Gospodarze cały czas pod polem karnym gości. Tutaj od dawna wszystko jest już jasne.

Sędzia doliczył 4 minuty.

Dogrywamy mecz. Tutaj miejscowym nic nie może się już stać.

Do dośrodkowania doszedł Bednarek, Polak piłkę trącił, ale futbolówka odbiła się od pięści bramkarza.

Indywidualną akcję przeprowadził Walker-Peters, ale z pola karnego uderzył niecelnie.

Opatrzony Robson-Kanu, ale z bolącą ręką będzie mu bardzo ciężko dobrze grać.

Problemy z ręką ma Robson-Kanu, a goście limit zmian już wykorzystali.

Uderzał z dystansu Robson-Kanu, wprost w bramkarza Świętych.

Mogli odpowiedzieć goście, dogranie z rzutu wolnego Semi Ajayi nie był w stanie trącić piłki.

W ostatnich minutach mniej dzieje się na boisku. Wchodzimy dość wolno  decydujące momenty gry.

Rzut wolny dla gości, ale z dogrania gracze West Bromwich nie potrafili zrobić użytku.

Groźnie mogło być pod bramką gości, dobrej szansy na gola nie potrafił zamienić na gola Nathan Redmond.

Southampton kontroluje przebieg gry, rywale nie są w stanie po raz kolejny zagrozić Świętym.

Dośrodkowanie w pole karne Southamptony, Semi Ajayi nie zdołał uderzyć celnie.

Aktywniejsi w ofensywie po zmianie stron są gracze gości. Dobrze w defensywie zachowują się Święci.

Spokojny początek 2. połowy. Niewiele się dzieje.

Wracamy do gry!

Sędzia doliczył minutę.

Próba akcji West Bromwich, ale Matheus Pereira był na spalonym.

Sprzed pola karnego z pierwszego piłki w kierunku pustej bramki uderzył Ings, pomylił się dość wyraźnie.

Tak właśnie było przed momentem, kiedy akcję niecelnym uderzeniem zakończył Armstrong.

Goście starają się przenieść ciężar gry w kierunku środka pola. Święci po przejęciu piłki natychmiast ruszają z akcją.

Szukają premierowego trafienia gospodarze. Kolejne dogranie w pole karne, tym razem do Armstronga, piłkę przejęli obrońcy.

Cały czas w ataku Święci, rywale jeszcze nie zagrozili gospodarzom. A za nami już ponad dwa kwadranse.

Tym razem płasko z ok. 17 metrów uderzył Adams, tuż obok słupka!

Z prawej strony dogrywał Kyle Walker-Peters, do piłki jednak nikt nie doszedł.

Gra przeniosła się pod pole karne gości. Jednak Święci swojej przewagi nie potrafią udokumentować bramką.

Po groźnej akcji Świętych ponownie wróciliśmy do tego co było, czyli gramy w środku pola. Optyczna przewaga należy do miejscowych.

Po początkowej przewadze Southamptonu mecz wyrównał się. Niewiele dzieje się pod bramkami.

Cały czas więcej z gry mają gospodarze. Goście nastawieni na kontry, jak na razie bez okazji.

Kolejna próba Świętych. Z pola karnego, z jego prawej strony, uderzał Armstrong. W bramkę jednak nie trafił.

Mecz poprowadzi Chris Kavanagh.

Rozpoczynamy niedzielne granie w Premier League. Southampton podejmuje West Bromwich.