Doliczone dwie minuty.

Brakuje Królewskim sposobu na podsumowanie któregoś z szybkich ataków piątym uderzeniem do bramki Fernando Pacheco. Nie ma jednak powodu na narzekania na rezultat. Przewaga Królewskich jest niezagrożona i pewnie gospodarze nie obrażą się na sędziego, jeżeli ten nie będzie sztucznie przedłużać spotkania.

Real Madryt pozwolił wymienić podania przeciwnikom. Piłka trafiła w pole karne strzeżone przez Thibauta Courtoisa. Znalazł się tam Lucas Perez, jednak zdaniem sędziego został powstrzymany zgodnie z przepisami. Wywalczenie jedenastki pozostało niespełnionym pragnieniem zmiennika.

Pozostał kwadrans podstawowego czasu, a Real Madryt odzyskał trzybramkowe prowadzenie. Gospodarze stracili resztkę wiary w możliwość zapunktowania i raczej nie będą już wkładać we wszystkie zagrania maksimum agresji oraz energii.

Rywalizacja po przerwie jest generalnie wyrównana. Real Madryt włączył trochę zbyt ekonomiczny tryb, a Deportivo Alaves pokazało, że potrafi zaszkodzić mistrzom Hiszpanii. Trafienie kontaktowe na pewno dodałoby pikanterii końcówce spotkania.

Zaostrzyła się rywalizacja na terenie Deportivo Alaves. Nieco zagotowali się piłkarze Realu Madryt po kolejnym ostrym starciu. Eder Militao ucierpiał i musiał przynajmniej na moment zejść z boiska.

Powoli rozpędza się Real Madryt podobnie jak w pierwszej połowie meczu. Borja Sainz próbował sprawić psikusa Królewskim, jednak jego uderzenie również zostało poskromione przez pracującego na czyste konto Thibauta Courtoisa.

Rywalizacja została wznowiona i podobnie jak w pierwszej połowie premierowe uderzenie zostało oddane przez zawodnika Deportivo Alaves. Thibaut Courtios poradził sobie z próbą oddaną przez Joselu.

Wysoka zaliczka Realu Madryt.

Trudna połowa dla Deportivo Alaves.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS za 14,90 zł i oglądaj w WP Pilot!

Doliczona minuta.

Mało dzieje się na boisku w ostatnim fragmencie rywalizacji. Real Madryt pozwolił gospodarzom trochę poszaleć na jego połowie boiska, jednak żadna próba nie przyniosła zagrożenia bramki Thibauta Courtoisa.

Ferland Mendy ostro potraktował przeciwnika w pobliżu linii bocznej i wypchnął go poza boisko. Pretensje zawodników oraz sztabowców Deportivo Alaves do zbyt agresywnie grającego bocznego defensora Królewskich.

Otrząsnęli się po trudnym fragmencie meczu gospodarze, jednak nie są niebezpieczni dla Thibauta Courtoisa. Zablokowane dośrodkowanie Ximo Navarro i nie mieli możliwości oddania uderzenia Joselu oraz Edgar Mendez.

Płaskie dośrodkowanie z lewego skrzydła zostało wyekspediowane z pola karnego Realu Madryt. Jeszcze próbował wypracować sobie możliwość oddania uderzenia Joselu, ale został przyblokowany przez defensora Królewskich.

Minęły dwa kwadranse rywalizacji. Początkowe 10 minut ze wskazaniem na Deportivo Alaves, jednak Real Madryt również jest odpowiednio nastawiony do tego spotkania. Podopieczni Zinedine'a Zidane'a przejęli inicjatywę i spędzają większość czasu na połowie przeciwnika.

Luis Rioja pozbierał się z boiska po otrzymaniu pomocy od medyków swojego klubu. Na razie nie jest konieczne wprowadzenie nowego zawodnika. Trener Deportivo Alaves odetchnął z ulgą, ponieważ nie musi przeprowadzać roszady personalnej już w pierwszej połowie.

Niebezpieczna konfrontacja w centrum boiska. Piłkarze zderzyli się w czasie rywalizowania o górną futbolówkę. Mocniej ucierpiał Luis Rioja i do wejścia na boisko za niego przygotowuje sie zmiennik.

Rozegranie zawodników w białych strojach w centrum boiska. Po przetrwaniu kilku początkowych ataków Deportivo Alaves przyjezdni przejęli inicjatywę i nie pozwalają dojść do głosu przeciwnikom. Szansa na zadanie kolejnego ciosu była po podaniu Ferlanda Mendy'ego, ale interweniował Florian Lejeune.

Real Madryt pozostaje na połowie przeciwnika po objęciu prowadzenia. Kolejne podanie skierowane do widocznego w przodzie Karima Benzemy. Były reprezentant Francji oddał niebezpieczne uderzenie, ale nie pokonał nim Fernando Pacheco.

Eder Militao główkował po wrzutce z rzutu wolnego. Gracz Królewskich oderwał się od obrońców Deportivo Alaves, po czym główkował ponad poprzeczką w bramce Fernando Pacheco. Tylko ostrzeżenie dla gospodarzy.

Real Madryt spokojnie w ataku pozycyjnym. Brakuje tempa i podań, które pozwolą sforsować przynajmniej jedną z linii obronnych stworzonych przez Deportivo Alaves.

Energiczni są gospodarze na początku rywalizacji z utytułowanym przeciwnikiem. Edgar Mendez zatańczył z piłką blisko pola karnego i znalazł miejsce do oddania uderzenia. Kopnięta przez niego futbolówka odbiła się rykoszetem i Deportivo Alaves musiało zadowolić się wywalczeniem rzutu rożnego.

Deportivo Alaves w niebiesko-białych strojach. Z kolei Real Madryt w białych koszulkach oraz spodenkach. Pierwsza możliwość otwarcia rezultatu stanęła przed Deportivo Alaves. Joselu główkował po dośrodkowaniu z lewego skrzydła ponad poprzeczką w bramce Thibauta Courtoisa.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS za 14,90 zł i oglądaj w WP Pilot!

Sędzia: Alejandro Hernandez

Również w poprzednim spotkaniu Deportivo Alaves dysponowało atutem własnego stadionu. Nie pomogło to jednak w zapunktowaniu w rywalizacji z Sevilla FC. Zakończyła się ona rezultatem 1:2, a jedynego gola strzelił przeciwnikowi z Andaluzji - Edgar Mendez.

Trening zawodników Deportivo Alaves przed wymagającym wyzwaniem.

Deportivo Alaves ma za sobą trzy porażki, więc również nie ma powodu do zadowolenia po swoich ostatnich dokonaniach. Najbliższy przeciwnik Realu Madryt został pokonany w Pucharze Króla przez Almerię, a w La Lidze przez Cadiz CF oraz Sevilla FC.

Przygotowania Realu Madryt do meczu.

Hańbiąca postawa Realu Madryt w Pucharze Króla.

Puchar Króla: Alcoyano - Real Madryt. Sensacja! Trzecioligowiec wyeliminował mistrza!

Przegraną w Pucharze Króla z Alcoyano trzeba było nazwać kompromitacją Realu Madryt. Eder Militao dał Królewskim prowadzenie w pierwszej połowie. Na 10 minut przed końcem podstawowego czasu dali się złapać, a decydującego o porażce 1:2 gola stracili w dogrywce.

Real Madryt na za sobą niepowodzenia na wszystkich frontach na krajowym podwórku. Po bezbramkowym remisie z Osasuną Pampeluną były porażki w Superpucharze Hiszpanii oraz w Pucharze Króla. Możliwość poprawienia się w sobotę wieczorem, a przeciwnikiem podopiecznych Zinedine'a Zidane'a będzie Deportivo Alaves.