Szukają gola na "aferę" Polacy.

Doliczone 5 minut.

Znowu próbował Ściślak. Micević ofiarnie głową wybił piłkę.

Ładna, składna akcja Polaków. Po podaniu do Ściślaka refleksem popisał się serbski bramkarz.

Tragiczne dogranie z głębi pola w wykonaniu Puchacza.

Pomocy medycznej potrzebuje Micević.

Ładnie uderzył Gavrić. Czujny jednak był Grabara.

O MATKO. CO ZROBILI POLACY... Gumny zagrał wzdłuż linii bramkowej, piłka trafiła w słupek, ale na linii bramkowej nie trafił w nią Białek...

Listkowski padł w polu karnym i domagał się rzutu karnego. Sędzia natychmiast wybił mu to z głowy.

Główkował Rosołek. Lepiej o tym szybko zapomnieć.

Bogusz szukał sobie miejsca do oddania strzału i znalazł, ale uderzył fatalnie.

Sprzed pola karnego uderzył Białek. Wysoko nad bramką.

Niemal kwadrans gry drugiej połowy za nami. Niestety niewiele zmienia się w postawie Polaków...

Stevanović uderzył na bramkę, lecz tym razem Grabara poradził sobie bez zarzutu.

Kąśliwe uderzenie Nikolicia z trudem odbił Grabara.

Gumny za mocno dogrywał w pole karne. Od bramki Serbowie.

Gramy dalej.

Po małym zamieszaniu w polu karnym Serbowie wybili piłkę.

Kamiński ponownie faulowany. Szansa na dośrodkowanie z ok. 40 metrów.

Uderzył Tomczyk z obrębu pola karnego, lecz źle trafił w piłkę i ta poleciała w zupełnie inną stronę.

Nieźle zapowiadała się akcja Polaków, ale Tomczyk za słabo odegrał do Listkowskiego.

Fatalnie wybijał piłkę Grabara. Skórę uratowali mu koledzy.

Puchacz prosto do "koszyczka" Petrovicia.

Wrzutka Bogusza bez efektów, ale utrzymaliśmy się przy piłce. Przed polem karnym faulowany Kamiński. To będzie okazja do uderzenia.

Na przebój poszedł Puchacz, który obiegł dwóch rywali, ale został sfaulowany.

Serbowie również nie stwarzają dużego zagrożenia, ale mimo wszystko bardziej zanosi się na 2:0, aniżeli 1:1.

Ciężko nam przychodzi gra do przodu...

Strzał Bogusza z ostrego kąta zatrzymał Petrović.

Bardzo niecelne uderzenie Kamenovicia z dystansu.

Walczą Polacy, jednak nie przekłada się to na sytuacje podbramkowe.

Tomczyk oddał strzał sprzed pola karnego, ale wprost w ręce Petrovicia.

Kamiński wpadł w pole karne, ale tam zatrzymał go obrońca.

Póki co biało-czerwoni grają bez większego pomysłu na sforsowanie defensywy rywali.

Tomczyk odbił głową piłkę w kierunku bramki. Ciężko bowiem mówić tu o strzale.

Niezłe dogranie Nikolicia w pole karne, ale na posterunku był Piątkowski.

Złe dogranie Puchacza w pole karne. Od bramki Serbowie.

Bez emocji te pierwsze minuty. Obie drużyny wzajemnie się badają.

Faul Slisza pod polem karnym Serbii. Nieudana próba odbioru.

Spokojny początek meczu. Polacy czekają na swoją szansę.

Obecnie Polacy zajmują drugie miejsce w grupie, ale mają jeden mecz rozegrany mniej od liderującej Rosji. Podopieczni Czesława Michniewicza zgromadzili na swoim koncie szesnaście punktów. Serbowie mają ich osiem.

W pierwszym meczu obu drużyn górą była nasza reprezentacja, która  po golu Bogusza wygrała 1:0.

Serbowie szanse na awans już stracili. W teorii powinno nam to ułatwić zadanie, ale boisko zawsze wszystko weryfikuje.

Dla biało-czerwonych jest to niezwykle ważne spotkanie. Zwycięstwo maksymalnie zbliży ich do awansu na przyszłoroczny turniej.

Za kilkanaście minut rozpocznie się spotkanie el. do MME do lat 21. Serbia podejmie Polskę.