Doliczone cztery minuty.

Karim Benzema na 1:2. Ile doliczy sędzia?

Na pewno ewentualne trafienie kontaktowe Realu Madryt doda pikanterii ostatnim minutom spotkania, jednak aktualnie podopieczni Zinedine'a Zidane'a snują się po boisku i tylko pojedynczymi zrywami starają się zagrozić Źrebakom.

Wynik już ustalony?

Niebawem wbiegną na boisko kolejni zmiennicy trenera Borussii M'gladbach. Pozostało kilkanaście minut, w których gospodarze muszą utrzymać koncentrację, i będą cieszyć się z prestiżowego zwycięstwa.

Świetna szansa na gola kontaktowego i mają czego żałować piłkarze ze stolicy Hiszpanii. Karim Benzema uruchomił podaniem w pole karne Edena Hazarda, a przed wprowadzonym z ławki rezerwowych Belgiem był wyłącznie Yann Sommer. Zmiennikowi nie udało się jednak przymierzyć w bramkę Borussii M'gladbach.

Rzut wolny w pobliżu pola karnego Borussii M'gladbach. Zbyt krótko wybita piłka została przechwycona przez Marco Asensio. Jego uderzenie zostało powstrzymane przez Yanna Sommera, który poza momentem zawahania z piłką przy nogach w pierwszej połowie, spisuje się nienagannie.

Dłonie składają się do oklasków po atakach Borussii M'gladbach w ostatnich minutach, natomiast opadają do samej ziemi, kiedy spojrzy się na działania Sergio Ramosa oraz Raphaela Varane'a. Tym razem piłka przeleciała obok bramki przyjezdnych.

Thibaut Courtois ma w ostatnich minutach więcej pracy niż Yann Sommer. Interwencja bramkarza Realu Madryt po dośrodkowaniu z lewego skrzydła. Nie pozwolił on na oddanie uderzenia Alassane'owi Plei.

Marcus Thuram z dubletem. 2:0 dla Źrebaków!

Gdyby nie interwencja Thibauta Courtoisa w sytuacji sam na sam z Alassane Pleą, byłoby praktycznie po zawodach. Golkiper Realu Madryt utrzymał zespół na powierzchni w Moenchengladbach, ale błędy w defensywie przyjezdnych są po prostu karygodne.

Uciekła piłka Królewskim. Próba przyspieszenia gry na prawym skrzydle, tyle że Lucasowi Vazquezowi nie udało się opanować sunącego po murawie podania. Zachwyceni takim obrotem wydarzeń są gospodarze.

Gospodarze konsekwentnie robią swoje na boisku. Ich ostatni wypad poskutkował rzutem rożnym. Dośrodkowanie spod chorągiewki poszybowało w rękawice Thibauta Courtoisa, którego w momencie wykonania chwytu sfaulował Ramy Bensebaini.

Borussia M'gladbach pozwoliła przeciwnikom na przeprowadzenie dwóch niebezpiecznych ataków po przerwie. Gospodarze muszą mieć się na baczności, jeżeli nie zamierzają niebawem zapomnieć o swoim prowadzeniu.

Rajd na prawym skrzydle w wykonaniu Fede Valverde. Podanie pomocnika Realu Madryt na przedpole do Viniciusa Juniora, którego uderzenie z kilkunastu metrów było niecelne. Yann Sommer z przerażeniem obserwował piłkę, ale nie poleciała ona do siatki.

Rozpoczęła się druga połowa spotkania w Niemczech. Zinedine Zidane nie zdecydował się na przeprowadzenie jakiejkolwiek zmiany w przerwie. Podstawowi piłkarze mają możliwość poprawienia wyniku i nie minęła minuta i było uderzenie w poprzeczkę Marco Asensio!

Statystyki nie krzepią fanów Realu.

Real musi gonić przeciwnika.

Po pierwszej połowie gospodarze z zaliczką 1:0.

Doliczona minuta.

Borussia M'gladbach zamierza przynajmniej utrzymać jednobramkowe prowadzenie po pierwszej połowie. Gospodarze wymienili kilka, może kilkanaście podań, co we wcześniejszej części meczu nie zdarzało się często.

Pierwsza szansa na doprowadzenie do remisu. Marco Asensio dostał podanie prostopadłe i nie szukał kolejnego dogrania, a próbował strzelić gola z ostrego kąta. Wybroniła się Borussia M'gladbach, a Królewscy musieli zadowolić się wywalczeniem rzutu rożnego.

Borussia ma czego bronić.

Na zakończenie drugiego kwadransa kolejne uderzenie z dystansu oddane przez zawodnika Realu Madryt. Tym razem kompletnie nieudane i gra została już wznowiona wykopem przez Yanna Sommera.

Toni Kroos i niebezpieczne uderzenie zza linii pola karnego. Reprezentant Niemiec ma ochotę na strzelenie gola w ojczyźnie. Yann Sommer nie pozwolił na to, przesunął się na nogach i sparował futbolówkę na korner.

Przewinienie Floriana Neuhausa w centrum boiska. Nie przebierają w środkach gospodarze oraz goście, jednak Orel Grinfeld stawia na edukację i jeszcze nie pokazał żadnemu z zawodników żółtego kartonika.

Przewaga Realu Madryt pod względem posiadania futbolówki. Kolejna próba przedostania się w pobliże bramki Yanna Sommera, jednak częstotliwość sytuacji podbramkowych w tym meczu jest umiarkowana. Ani ich ogrom, ani niedostatek.

Sergio Ramos został w polu karnym przeciwnika po rzucie rożnym. Słusznie, ponieważ piłka tam niebawem wróciła. Reprezentant Hiszpanii miał możliwość oddania strzału, jednak piłka prześlizgnęła się po jego głowie. Również Raphael Varane nie podsumował ataku uderzeniem.

Borussia M'gladbach raczej ostrożna w początkowym nieco ponad kwadransie. Gospodarze liczą na możliwość przeprowadzenia szybkiego ataku. Z kolei Real Madryt szuka sposobu na objęcie prowadzenia. Casemiro oddał uderzenie zza pola karnego obok bramki.

Podanie Lucasa Vazqueza z głębi pola trafiło do Karima Benzemy. Napastnik Realu Madryt opanował futbolówkę, obrócił się z nią w szesnastce i oddał uderzenie z ostrego kąta. Francuzowi nie udało się przymierzyć w bramkę strzeżoną przez Yanna Sommera.

Przewinienie Lucasa Vazqueza na Marcusie Thuramie. od rzutu wolnego Borussia M'gladbach, która ponownie znalazła sposób i odpowiedni moment na wmieszanie się w rozegranie Królewskich.

Real Madryt był w ataku pozycyjnym, ale generalnie bez pomysłu oraz dynamiki ta wymiana podań. Grający w czarnych strojach z białymi akcentami gospodarze dokonali przechwytu, a efektem ich szybkiego wyprowadzenia piłki przez lewe skrzydło był wrzut z autu na wysokości pola karnego przyjezdnych.

Pierwsza próba zaskoczenia Yanna Sommera uderzeniem, ale tak na dobry początek Casemiro musi przymierzyć. Piłka przetoczyła się daleko od bramki Borussii M'gladbach.

Ponownie akcja mistrza Hiszpanii przeprowadzona z wykorzystaniem prawego skrzydła. Jeszcze groźniejsze dośrodkowanie niż przed kilkoma minutami i odrobinki zabrakło Karimowi Benzemie do oddania strzału głową. Blisko Francuza skoczył defensor i nie pozwolił na nabranie maksymalnej wysokości.

Pierwsze ataki, ale nie wyglądały szczególnie niebezpiecznie. Wybroniła się Borussia M'gladbach po dośrodkowaniu z prawego skrzydła. Real Madryt został uchroniony przytomnym wyjściem na przedpole przez Thibauta Courtoisa.

Gospodarze z zamiarem zaskoczenia mistrza Hiszpanii.

Borussia M'gladbach w poprzednim meczu w Bundeslidze rywalizowała z 1.FSV Mainz i odniosła zwycięstwo 3:2 w Moguncji. Bilans gospodarzy wtorkowego spotkania na niemieckim podwórku to po dwa zwycięstwa oraz remisy, a także jedna porażka.

Sędzia: Orel Grinfeld (Izrael)

Ostatnie przygotowania gospodarzy do meczu.

Borussia M'gladbach rozpoczęła rywalizację w fazie grupowej meczem na wyjeździe z Interem Mediolan. Przedstawiciel Bundesligi mógł wracać ze stolicy Lombardii z mieszanymi odczuciami. Zapunktował, ale jednocześnie gola na 2:2 stracił w końcówce meczu.

Przyjazd Królewskich na stadion.

Po czterech spotkaniach w historii Borussia M'gladbach oraz Real Madryt mają wyrównany bilans. Obie kluby raz zwyciężyły, a dwukrotnie podzieliły się punktami. Na dodatek strzeliły sobie taką samą liczbę ośmiu goli.

Real poprawił sobie samopoczucie wynikiem w La Lidze. Stołeczna drużyna gościła na Camp Nou i zwyciężyła 3:1 w klasyku z FC Barcelona. Prestiżową wygraną drużynie Zinedine'a Zidane'a zapewnili swoimi uderzeniami Fede Valverde, Sergio Ramos oraz Luka Modrić.

Real Madryt postawił się w trudnej sytuacji. Podopieczni Zinedine'a Zidane'a rozpoczęli rywalizację w fazie grupowej Ligi Mistrzów na własnym stadionie i ponieśli porażkę 2:3 z Szachtarem Donieck. Drużyna z Ukrainy kompletnie zaskoczyła Królewskich.