Kończy się doliczony czas gry, a Warta od paru minut nie gościła w okolicach pola karnego Górnika.

Spotkanie potrwa o minimum trzy minuty dłużej.

Świetne dośrodkowanie Matuszewskiego, ale żaden z partnerów nie zaatakował mocniej dalszego słupka.

Jęk zawodu na trybunach, gdyż Wojtuszek podawał za lekko w kierunku rozpędzonego Podolskiego. I zamiast kontry Górnika piłkę przechwycił Ławniczak.

Drybling Mario Rodrigueza w polu karnym, strzał praktycznie z linii końcowej, ale tylko w boczną siatkę.

Szansa na kontrę dla Górnika, ale Podolski podawał za mocno do Janzy i piłka opuściła boisko.

Coraz mniej czasu do końca meczu, a piłkarze Warty jak grali niemrawo, tak grają nadal. Górnik kontroluje spotkanie.

Jeszcze jedna akcja gości, Ivanov był nieatakowany w polu karnym, lecz strzelił lekko i tylko w boczną siatkę.

Kuzimski strzelał z narożnika pola karnego, ale dobrze ustawiony był Sandomierski i pewnie złapał piłkę.

Źle wykonali rzut rożny gospodarze, Warta mogła ruszyć z kontratakiem, była sytuacja trzech na trzech, ale bardzo źle rozegrali to podopieczni trenera Tworka i piłkę przejął Manneh.

Krawczyk zagrywał w ciemno do Jimeneza, choć miał dobrą okazję do oddania strzału z ostrego kąta. Hiszpan nie przeczytał jednak pomysłu kolegi z drużyny i z interwencją zdążyli goście.

Lis minął się z piłką po dośrodkowaniu z prawej strony. Zamykał akcję na dalszym słupku Podolski, oddał potężny strzał, ale trafił w bramkarza Warty.

Ładna akcja gości, Corryn wystawił piłkę Kupczakowi, jednak ten strzelił nad bramką z dwudziestu metrów.

Podolski blisko asysty. Wystawił piłkę Kubicy jak na srebrnej tacy, ale ten nie trafił w bramkę.

Błąd Sandomierskiego przy wybiciu piłki. Przejął futbolówkę Kuzimski, lecz zdążył w porę wrócić Wiśniewski.

Warta stara się odrobić straty, jednak ma zbyt mało jakości w formacji ofensywnej. Obrona Górnika nie ma dziś zbyt wiele pracy.

A tymczasem Trałka podawał prostopadle w kierunku Grzesika, ale zagranie było minimalnie zbyt mocne.

Za moment na boisku zamelduje się Lukas Podolski.

Blisko gola na 2:0. Najpierw Jimenez został powstrzymany przez dobrze interweniującego na bliższym słupku Lisa, a po chwili strzał Nowaka został zablokowany. Gdyby nie to, prawdopodobnie mielibyśmy drugie trafienie w tym meczu. Lis nie zdążyłby wrócić.

W ataku Warta. Seria dośrodkowań z lewej i prawej strony, ale łatwo radzi z tym sobie defensywa Górnika.

Ciekawe prostopadłe podanie Trałki, ale nie ruszyli do piłki ani Zrelak, ani Grzesik. Szybszy przy niej Sandomierski.

Szybko tracą piłkę zawodnicy Warty i Górnik ruszył z kontrą. Jimenez był rozpędzony z lewej strony, pokusił się o strzał z narożnika pola karnego, jednak piłka minimalnie minęła bramkę.

I kolejne uderzenie w trybuny, tym razem w wykonaniu Wiśniewskiego. Taki strzał na uniknięcie kontry rywali.

W odpowiedzi uderzenie Kupczaka zza pola karnego, ale efekt był podobny, jak chwilę wcześniej u Janickiego.

Dośrodkowanie na dalszy słupek, wycofał piłkę Gryszkiewicz i kończył akcję strzałem Janicki, lecz piłka przeleciała nad poprzeczką. Niezbyt czysto uderzył to stoper Górnika.

Przypadkowa interwencja Kuzimskiego i będzie rzut rożny dla Górnika.

Kupczak nieoczekiwanie miał sporo miejsca w polu karnym Górnika, ale został zablokowany przy próbie strzału. Czekał na piłkę na szesnastym metrze lepiej ustawiony Papeau, ale się nie doczekał. Zły wybór pomocnika Warty.

Ciekawie rozegrany rzut wolny przez Górnik, piłka wycofana na dwudziesty metr do Krawczyka, jednak ten nie przyłożył się do strzału i piłka poszybowała wyraźnie nad bramką.

Rozpoczyna się druga część spotkania.

Piłkarze wracają na boisko. Mateusz Kuzimski gotowy do zmiany, a więc momentalnie reaguje trener Piotr Tworek.

Minimum jedna minuta doliczona.

Był jeszcze rzut rożny dla Górnika, ale Lis złapał piłkę po zagraniu Gryszkiewicza.

Manneh centrował z lewej strony, Dadok uprzedził Papeau i wydawało się, że będzie miał okazję do oddania strzału, ale ostatecznie wyjaśnili sytuację przyjezdni.

Janza z prostopadłym podaniem w kierunku Krawczyka... trochę za mocno. Pierwszy przy piłce Lis.

Dadok zagrywał płasko wzdłuż pola karnego, szukał technicznego uderzenia Krawczyk, lecz został zablokowany przez obrońcę. Górnik wciąż jest zdecydowanie lepszym zespołem.

Jimenez miał dużo miejsca przed polem karnym, przez moment szukał uderzenia, ale ostatecznie zdecydował się na podanie na prawą stronę do Dadoka, który jednak nie wystartował do piłki.

Miękkie dośrodkowanie Trałki, ale wybijają piłkę zawodnicy Górnika.

Mnóstwo strat, niecelnych podań w ostatnim czasie. Nie jest to najlepszy okres w grze obu drużyn.

Wścieka się Papeau, bo kolejny raz został powalony na murawę - tym razem tuż przed polem karnym Górnika. Sędzia jednak nie gwiżdże.

Bardzo dobre dośrodkowanie Dadoka, było trzech piłkarzy Górnika w polu karnym, ale Kiełb popisał się świetną interwencją na dalszym słupku.

Nieudany strzał Krawczyka z dystansu. Miał czas, miał miejsce, a uderzył nad poprzeczką.

Manneh zagrywał w pole karne z lewej strony, jednak podanie było bardzo niedokładne i pewnie na piątym metrze złapał piłkę Lis.

Strata Ławniczaka na własnej połowie i od razu ruszyli do ataku zabrzanie. Klepka z lewej strony, Krawczyk miał miejsce w polu karnym, ale zablokował go w ostatniej chwili Ivanov.

Kolejny atak Warty, Czyżycki miał dużo przestrzeni, pokusił się o uderzenie z ok. dwudziestu metrów, lecz nie trafił w bramkę.

Papeau dobrze podał do Czyżyckiego przed polem karnym, ale ten zbyt długo prowadził piłkę, zamiast grać na jeden kontakt i ją stracił.

Spotkanie trochę straciło na intensywności. Górnik miał swoje pięć minut, ale w ostatnim czasie gra jest znacznie wolniejsza.

Non stop w posiadaniu piłki zawodnicy Górnika. Warta ustawiona dość głęboko. Zrelak biega wszerz boiska na 40. metrze od własnej bramki.

Kolejny atak Górnika, ale Lis uprzedził Jimeneza i interweniował poza własnym polem karnym.

Nowak dostał trudne podanie przed polem karnym, przyjął sobie piłkę i ustawił na strzał lewą nogą, jednak zdążyli z interwencją goście.

Bardzo nieudane dośrodkowanie Gryszkiewicza. Długo leciała piłka i miał dużo czasu na skuteczną interwencję Lis.

Sędziowie nie zakwalifikowali tego zdarzenia jako faul zasługujący na czerwoną kartkę lub rzut karny, gdyż wszystko działo się przed linią. Gra wznowiona.

Papeau został trafiony w twarz przez Janickiego.

Papeau leży na linii pola karnego Górnika. Gra przerwana.

Ładna akcja Górnika, Nowak szukał prostopadłym podaniem Jimeneza, ale kolejny raz dobrze w defensywie spisali się goście.

To Górnik jest zespołem dłużej utrzymującym się przy piłce, jednak Warta zostawia mało miejsca na własnej połowie.

Kontratak Górnika. Dadok miał dużo miejsca na prawej stronie, mocno zagrał w pole karne i do interwencji zmuszony został Lis, ale bramkarz Warty nie popełnił błędu.

Gryszkiewicz zagrał na kilkadziesiąt metrów do Jimeneza, ale ten nie poradził sobie z obrońcą w polu karnym Warty.

Dośrodkowanie Papeau, przedłużał to zagranie Kupczak, ale nikt nie zamykał akcji na dalszym słupku.

Korner dla Warty po interwencji Janzy. Zamykał akcję na dalszym słupku Grzesik, ale czujny był zawodnik Górnika.

Ależ odważna próba Wiśniewskiego. Miał trochę miejsca i pokusił się o strzał z ponad czterdziestu metrów, ale piłka poleciała bardzo wysoko nad poprzeczką.

Zablokowane uderzenie Janzy zza pola karnego.

Spokojny początek meczu. Gra toczy się głównie w środku pola.

Nieodpowiedzialna strata Papeau i ratował się faulem taktycznym zawodnik Warty. Pobłażliwy arbiter, bo spokojnie mógł pokazać mu żółtą kartkę, a udzielił jedynie upomnienia.

Dzisiejszy mecz sędziuje Paweł Raczkowski z Warszawy.

Piłkarze wychodzą na boisko w Zabrzu.

To mecz drużyn z dołu tabeli. Górnik i Warta mają po siedem punktów i ewentualne zwycięstwo pozwoli jednej z tych ekip oddalić się od strefy spadkowej.

Do kadry meczowej Górnika wraca Lukas Podolski.

Tak dziś zagrają gospodarze:

Skład Warty Poznań: