Podanie prostopadłe Mateusza Łęgowskiego do Szymona Włodarczyka. Płaski strzał zmiennika został powstrzymany przez Denisa Twardowskiego.

Doliczone trzy minuty.

Selekcjoner Ukrainy wylądował na trybunach.

Polska jeszcze nie straciła wiary. Płaskie uderzenie zostało obronione przez Denisa Twardowskiego.

Drugie niecelne uderzenie zza pola karnego Tomasza Neugebauera. Piłka przelała się po stopie antybohatera spotkania i ostatecznie poszybowała ponad poprzeczką w bramce Denisa Twardowskiego.

Jak dotąd tylko jedna zmiana Mariusza Rumaka.

Na zakończenie przedostatniego kwadransa Ukraina próbowała wykorzystać wolną przestrzeń na połowie reprezentacji Polski. Dynamiczna kontra zakończona strzałem z czystej pozycji. Poradził sobie z nim Jakub Ojrzyński.

Dwa uderzenia, ale marnej jakości. Adrian Bukowski nadział się na blok Ukraińca po podaniu z lewego skrzydła Krystiana Palacza. Poprawka Mateusza Łęgowskiego poza bramkę strzeżoną przez Denisa Twardowskiego.

Coraz mniej czasu ma Polska na powiększenie przewagi i wywalczenie awansu. Nie udało się przymierzyć pod poprzeczkę Tomaszowi Neugebauerowi. Kopnięta przez niego potężnie zza pola karnego piłka poleciała za wysoko.

Eduard Kozik starał się uruchomić dośrodkowaniem Denisa Szostaka. Niewiele zabrakło Ukraińcom, żeby doprowadzili do remisu składnie przeprowadzonym i wielopodaniowym atakiem. Przyjezdni musieli jednak zadowolić się wywalczeniem rzutu rożnego.

Cała seria rzutów rożnych reprezentacji Polski. Ostatni korner po zablokowanym strzale Mariusza Fornalczyka. Wrzutka Tomasza Neugebauera została poskromiona przez Ukraińca ustawionego przy bliższym słupku.

Ponownie szarża na prawej stronie boiska. Ołeksandr Jacyk wybił piłkę na korner spod nóg Mariusza Fornalczyka. Lepsze wykonanie rzutu rożnego przez Tomasza Neugebauera i starał się odzyskać dwubramkowe prowadzenie Daniel Hoyo-Kowalski.

Podanie crossowe do Krystiana Palacza i temu zawodnikowi udało się wypracować wznowienie od rzutu rożnego. Dośrodkowanie Tomasza Neugebauera zostało wyekspediowane przez Ihora Horbacza i zapachniało groźnym kontratakiem Ukraińców.

Chaos. Obu drużynom nie udało się wymienić kilku podań. Piłka raz była w posiadaniu zawodnika w biało-czerwonym stroju, po chwili u gracza w niebieskim trykocie z żółtymi elementami.

Było celne uderzenie. Andrij Bułeza postanowił sprawdzić poziom koncentracji Jakuba Ojrzyńskiego. Brawurowa próba z dystansu powstrzymana przez odpowiednio ustawionego bramkarza.

Bez huraganowych ataków na początku drugiej połowy meczu. Żadne uderzenie nie stanowiło wyzwania dla Jakuba Ojrzyńskiego albo Denisa Twardowskiego.

Zabrakło odrobiny porozumienia między Krystianem Palaczem a Mariuszem Fornalczykiem. Ponowienie ataku Polski z wykorzystaniem prawego skrzydła i tym razem Denis Twardowski interweniował po dośrodkowaniu Ariela Mosóra.

Podanie do nikogo z głębi pola i piłka trafiła do Denisa Twardowskiego. Bramkarz reprezentacji Ukrainy zainicjował krótkim podaniem rozegranie swojego zespołu.

Rozpoczęła się druga połowa meczu w Grodzisku Wielkopolskim. Gospodarze mieli czas na zapomnienie o bolesnej stracie gola w czasie doliczonym. Ukraina wznowiła rywalizację z jednym nowym zawodnikiem w jedenastce.

Tomasz Neugebauer sfaulował Nazara Wołoszyna w polu karnym.

Doliczona minuta.

Reprezentacja Ukrainy w ataku pozycyjnym w ostatnich minutach pierwszej połowy meczu. Nie klei się gra gościom. Denerwuje się ich selekcjoner, którego awanturnicze zachowanie zostało już wycenione przez sędziego na kartonik.

Dla odmiany Polska od rzutu wolnego blisko pola karnego Ukrainy. Powinno być trzecie trafienie do bramki! Tomasz Neugebauer wykonał wrzutkę i piłka trafiła po niej na głowę Aleksandra Buksy. Napastnik Genoi nie przymierzył do sieci.

Jeszcze napomnienie od sędziego dla selekcjonera Ukrainy.

Możliwość zdobycia gola kontaktowego z rzutu wolnego. Jehor Jarmoliuk autorem wyczekiwanego przez Ukraińców strzału celnego. Nie zaskoczył nim ustawionego w odpowiednim miejscu Jakuba Ojrzyńskiego.

Mariusz Fornalczyk z Pogoni Szczecin kluczowy przy obu golach.

Ciekawe, czy gospodarze bedą w stanie kontrolować sytuację na boisku po strzeleniu dwóch goli. Przez ponad dwa kwadranse Ukraina oddawała co prawda groźne uderzenia, ale poza bramkę Jakuba Ojrzyńskiego.

Nieudana kombinacja Mariusza Fornalczyka z Dominikiem Marczukiem. Polska musiała zadowolić się wywalczeniem wrzutu z autu na wysokości koła środkowego.

Ołeh Oczeretko poradził sobie w konfrontacji z Mariuszem Fornalczykiem. Skrzydłowy ponownie rozwinął wysoką prędkość, ale tym razem nie zdobył przestrzeni na wykonanie dośrodkowania albo oddanie strzału.

Zbiegnięcie Jehora Jarmoliuka z prawego skrzydła w pole karne reprezentacji Polski. Przed pomocnikiem wyrosła ściana podopiecznych Mariusza Rumaka i nie pozwoliła ona na przejście piłki w pobliże bramki Jakuba Ojrzyńskiego.

Ukraina zaznaczyła swoją obecność na boisku w Grodzisku Wielkopolskim. Ołeh Oczeretko wypracował sobie miejsce przed polem karnym Polski i oddał potężne uderzenie. Futbolówka odbiła się od poprzeczki, zabrakło do wyrównania minimum dokładności.

Zapachniało drugim golem Polski. Denis Twardowski tylko odprowadził piłkę wzrokiem poza boisko. Nieznacznie spudłował Daniel Hoyo-Kowalski strzałem głową po dośrodkowaniu Tomasza Neugebauera z rzutu rożnego.

Najpierw zaświeciło słońce, później lunął deszcz. Tymczasem na boisku Ukraina zabiera się do odrabiania strat. Jej pierwsza akcja, będąca odpowiedzią na gola Alekandra Buksy, zakończył się lądowaniem piłki w bocznej siatce.

Rzut karny dla Polski za faul na Mariuszu Fornalczyku. Przewinił Ołeh Oczeretko.

Dobra szansa na zdobycie prowadzenia! Adrian Bukowski i Krystian Palacz rozegrali atak na lewym skrzydle. Wreszcie płaskie dogranie w centrum pola karnego do Mateusza Łęgowskiego. Jego uderzenie zostało zablokowane rozpaczliwym wślizgiem przez defensora.

Polska odpowiada swoimi atakami na początku meczu, ale jeszcze żaden z nich nie zakończył się strzałem groźnym dla Denisa Twardowskiego. Obdarzony dobrymi warunkami fizycznymi bramkarz minął się z piłką po dośrodkowaniu, ale mógł liczyć na asekurację defensorów w niebieskich strojach z żółtymi elementami.

Jehor Jarmoliuk miał za dużo miejsca na obrzeżach pola karnego Polski, przedarł się bezkarnie obok grupki przeciwników i oddał uderzenie. Co prawda pudło, ale denerwuje się Jakub Ojrzyński na zbyt dużą bierność w obronie.

W Grodzisku Wielkopolskim wybrzmiały hymny narodowe.

Sędzia: Aleksandrs Anufrijevs (Łotwa)

Juniorska reprezentacja Polski zmierzy się w trzecim meczu turnieju na wielkopolskich stadionach z Ukrainą. W pierwszym pojedynku podopieczni Mariusza Rumaka ponieśli porażkę z Finlandią, a w drugim zwyciężyli z Maltą.