Kartka anulowana, karnego nie ma, Alisson zostaje na boisku!

Wciąż trwa wideoweryfikacja, niebywałe spotkanie w Quito!

Wilmar Roldan jeszcze sprawdza, czy Alisson zdążył wybić piłkę przed nadbiegającym Eduarem Preciado. I zdążył, pytanie jak arbiter to zinterpretuje.

Drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną otrzymał Alisson. Ale czy na pewno?

Rzut karny dla Ekwadoru! Alisson sfaulował Eduara Preciado.

Doliczone 5 minut.

Kotłuje się jeszcze pod brazylijską bramką. Goście marzą już chyba tylko o końcowym gwizdku.

Niewiele się zmieniło w obrazie gry. Brazylia nadal jest ospała, a gospodarze wyczuli szansę na zwycięstwo.

Potężnie sprzed pola karnego uderzył Alex Sandro - na szczęście dla gospodarzy dokładnie tam, gdzie stał Galindez.

Uspokoiło się nieco na boisku. Nie ma klarownych sytuacji.

Przerwa w grze, na boisku leżą Fred, a także Dani Alves.

Oglądając powtórki, można było odnieść wrażenie, że przewinienie miało miejsce, mimo to sędzia cofnął wskazanie na "wapno" i Ekwadorczycy muszą się obejść smakiem!

Wilmar Roldan ma jakieś wątpliwości i pobiegł do monitora.

Rzut karny dla Ekwadoru! Raphinha sfaulowal Estupinana.

Niesamowity marazm w grze Brazylijczyków. Trudno im będzie przy takim obrazie boiskowych wydarzeń dowieźć skromne prowadzenie do końca.

Piłka w siatce po uderzeniu z bliska Estrady. Gola jednak nie ma, sędzia asystent zasygnalizował, że asystujący Estupinan zagrywał piłkę już zza linii końcowej.

Ekwadorczycy wciąż o wiele bardziej aktywni. Wygląda na to, że gorąco wierzą w odwrócenie losów meczu.

Początek drugiej połowy.

Teraz groźnie sprzed pola karnego huknął Matheus Cunha - tuż obok słupka!

Brazylijczykom udało się oddalić grę od własnego pola karnego. Nie zmienia to faktu, że od dłuższego czasu prezentują totalną anemię.

Sprzed pola karnego mocno, ale niecelnie uderzył Estrada. Niezła kontra Ekwadoru.

Doliczone 10 minut.

Brazylia gra bardzo asekuracyjnie i ekonomicznie. Inicjatywa po stronie gospodarzy.

Enner Valencia doszedł do strzału głową, poderwały się trybuny, jednak Alisson nie musiał interweniować, bo piłka nie poleciała w światło bramki.

Plata padł w polu karnym po starciu z Alexem Sandro. Sędzia puścił grę, raczej słusznie.

Ekwador próbuje atakować, na boisku dominuje jednak niesamowity chaos. Gra jest szarpana, mamy mnóstwo przerw, a sędzia kompletnie nie panuje nad sytuacją.

Beznadziejnie, bardzo niecelnie z rzutu wolnego huknął Estupinan.

Wilmar Roldan pobiegł do monitora. Chyba cofnie tę decyzję.

Czerwoną kartkę otrzymał Alisson. To efekt faulu (?) na Ennerze Valencii przed polem karnym. Sęk w tym, że brazylijski bramkarz najpierw wybił piłkę, a dopiero potem starł się z rywalem.

Przyblokowany strzał Platy z kilkunastu metrów. Iskry lecą na boisku, niesamowita walka.

Z rzutu wolnego dośrodkował Estupinan, a niecelnie z trudnej pozycji główkował Moises Caicedo.

Słabo z rzutu wolnego uderzył Philippe Coutinho. Piłka wyraźnie minęła bramkę.

Rzut wolny dla Brazylii tuż sprzed linii pola karnego.

Kolejna wideoweryfikacja. Sędzia sprawdza, czy Matheus Cunha nie był faulowany w polu karnym przez bramkarza. Naszym zdaniem był, tyle że chyba poza obrębem szesnastki.

Brazylijczycy poskromili ofensywnie usposobionych gospodarzy. Po przewadze Ekwadoru z pierwszych minut nie ma już śladu.

Była jeszcze wideoweryfikacja, jednak gol został uznany.

Gospodarze wciąż w ataku. Alisson złapał piłkę po centrze Angelo Preciado z prawego skrzydła.

Ależ jęk zawodu na trybunach! Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego obok słupka główkował z kilku metrów Franco. Znakomita okazja Ekwadoru!

Sędzia: Wilmar Roldan (Kolumbia).

Przed nami bardzo ciekawe starcie dwóch drużyn, które możemy zobaczyć na mundialu w Katarze. Pewna awansu Brazylia jest liderem eliminacji w Ameryce Południowej (ma 35 pkt. w 13 meczach), zaś Ekwador zajmuje 3. (również premiowane bezpośrednią kwalifikacją) miejsce. Dotąd zebrał 23 "oczka" i jeszcze nie zapewnił sobie wyjazdu na turniej główny.