Koniec meczu, który do pewnego momentu zawodził. Pod koniec mieliśmy jednak sporo emocji i trzy bramki! Ostatecznie trzy punkty jadą do Poznania.
11
3
1
Niesamowita historia! Pognał prawą stroną Pereira i dośrodkował na głowę Velde, który strzałem głową przy długim słupku wyprowadza Lech na prowadzenie.
Długo nie nacieszyli się prowadzeniem zawodnicy Widzewa Łódź. Kwekweskiri zacentrował do Marchwińskiego, a 21-latek mimo niełatwej pozycji, uderzeniem głową doprowadził do wyrównania. Ależ odpowiedź!
Od kilkunastu minut Bartłomiej Pawłowski był niewidoczny, ale pokazał się w najlepszy możliwy sposób. Gwiazdor Widzewa otrzymał podanie od Patryka Stępińskiego i z bliskiej odległości pokonał Jana Bednarka mocnym strzałem pod poprzeczkę.