Gol! Strzelił Weston McKennie.
Nagle Bianconeri wstali z kolan i wynik nie wygląda już upokarzająco. Zaczyna z kolei wyglądać hokejowo. Kolejne dośrodkowanie Samuela Ilinga-Juniora, a nieudolnie wybijana przez Benficę piłka została wpakowana do sieci przez Westona McKenniego.
Gol! Strzelił Arkadiusz Milik. Asystował mu Samuel Iling-Junior.
Zmiennicy przeprowadzili atak na 2:4. Arkadiusz Milik po raz drugi strzelił gola Benfice. Polak próbuje ratować honor Juventusu uderzeniem z powietrza po dośrodkowaniu Samuela Ilinga-Juniora.
Gol! Strzelił Rafa Silva. Asystował mu Alejandro Grimaldo.
Raczej można było spodziewać się zwycięstwa Benfiki, ale 4:1 to już upokorzenie. Rafa Silva pokonał Wojciecha Szczęsnego miękkim lobikiem w sytuacji sam na sam. Obrona Juventusu została w Turynie i można odliczać ostatnie minuty z nadzieją przyjezdnych na awans.
Gol! Strzelił Rafa Silva. Asystował mu Joao Mario.
Benfica ośmieszała cieszącą się dobrą sławą obronę Juventusu i w 35. minucie powiększyła przewagę na 3:1. Uderzenie z krzyżaka jest policzkiem dla kiedyś silnego europejskiego klubu. Rafa Silva wykończył wstrzelenie z prawego skrzydła Joao Mario. Wojciech Szczęsny z bagażem trzech goli po trzech uderzeniach celnych.
Gol! Strzelił Joao Mario.
Gole sypią się jak z rogu obfitości. W 28. minucie Joao Mario przypomniał o sobie włoskim kibicom strzałem z rzutu karnego na 2:1 dla Benfiki. Pokonał on Wojciecha Szczęsnego mocnym uderzeniem w lewą stronę. Jedenastka została przyznana gospodarzom za zagranie ręką Juana Cuadrado.
Gol! Strzelił Dusan Vlahović. Asystował mu Danilo.
Bianconeri od rzutu rożnego. Przy piłce ustawieni Juan Cuadrado oraz Filip Kostić. Ostatecznie po dośrodkowaniu Serba strącenie Danilo i uderzenie do bramki Dusana Vlahovicia. Sędzia asystent zasygnalizował spalonego, ale nie, wszystko zgodnie z przepisami. 1:1 w Lizbonie po długiej wideo weryfikacji!
Gol! Strzelił Antonio Silva. Asystował mu Enzo Fernandez.
Ataki Benfiki stawały się coraz groźniejsze. Po kwadransie miała ona 63 procent posiadania piłki i na efekt jej naporu trzeba było poczekać do 17. minuty. Antonio Silva bez problemu oderwał się od obrońców Juventusu i główkował z bliska do sieci po dośrodkowaniu Enzo Fernandeza. Portugalska drużyna na zasłużonym prowadzeniu 1:0.