Koniec! Lechia wygrywa ze Zniczem 1:0.

Krótkie rozegranie przez Lechię i Mena faulowany 30 metrów przed bramką.

I zmiana decyzji! Proczek wylatuje z boiska.

I mamy interwencję VAR. Sędziowie analizują ewentualną czerwoną kartkę.

Pusta bramka Znicza, bo Mleczko ruszył w pole karne Lechii. Mena biegł przez pół boiska, ale nie decydował się na strzał i ostatecznie był faulowany.

Środkowy obrońca wchodzi za pomocnika. Lechia broni wyniku.

Brzęk faulowany we własnym polu karnym.

Lechia stara się nie wypuszczać rywala z połowy.

Świetnie pokazał się Mena! Ależ wbiegł w pole karne, minął obrońcę, jednak strzelił za lekko i piłka została wybita z linii.

Sędzia dolicza minimum 7 minut.

Goście mieli okazję, ale przeciągnięte zostało dośrodkowanie z lewego skrzydła.

Komicznie rozegrany rzut wolny przez Lechię. Mena zaplątał się przy linii bocznej i stracił piłkę. Aut dla Znicza.

Ładna indywidualna akcja Meny, zagranie do Piły, ale ten strzela tylko w boczną siatkę.

Bugaj upadł w polu karnym. Chyba skurcze.

Na boisku panuje tzw. chaosu. Żadna z drużyn nie potrafi uspokoić sytuacji. Bardziej nerwowo gra jednak Lechia.

Znowu niepewnie na przedpolu Mleczko po rzucie rożnym. Teraz jednak bez konsekwencji.

Żelizko strzelał z rzutu wolnego, piłka przeleciała obok bramki, ale był tam kontakt z murem. Rzut rożny.

Fernandez faulowany 25 metrów od bramki Znicza.

Grudziński doszedł do strzału w polu karnym, uderzył lewą nogą i był rykoszet, ale nie zaskoczyło to Sarnawśkyja.

Sędzia Wojciech Myć nie panuje nad wydarzeniami na boisku, gwiżdże każdy, nawet najmniejszy kontakt z jednej i drugiej strony. Cierpi na tym płynność meczu, która i tak nie jest za duża.

Tkaczuk z rzutu rożnego, ale nie zaskoczył Sarnawśkyja.

I znowu piłka odbija się niestandardowo w polu karnym Lechii. Duże zamieszanie. Znicz wywalczył rzut rożny.

Prosty błąd techniczny w środku popełnił Żelizko. Na wślizgu ratował się wybiciem, przy okazji poturbował rywala. Stracił jednak piłkę.

Cóż, Lechia utrzymuje się przy piłce. Robi to lepiej niż w pierwszej połowie, natomiast sytuacji pod jedną lub drugą bramką brakuje.

Pół godziny do końca. Niewiele się dzieje. Znicz stara się atakować, natomiast nie za bardzo potrafi zagrozić bramce.

Znowu na krótko. Powstało lekkie zamieszanie po miękkiej centrze na dalszy słupek. Ostatecznie wybija piłkę Lechia.

I znowu rzut wolny dla gości. Do bramki 30 metrów, ale tym razem Tkaczuk trafił w mur. Korner.

Znicz zagrał na krótko rzut rożny, centrował Tkaczuk, ale prosto w ręce bramkarza Lechii.

Kolejny raz potężnie z rzutu wolnego przyłożył Tkaczuk. Sarnawśkyj musiał się wykazać, jednak błędu nie popełnił.

Lechia na własne życzenie traci piłkę na własnej połowie i naraża się na kontry Znicza. Goście są groźni w tym aspekcie.

Neugebauer z rzutu rożnego, ale wybijają piłkę rywale.

Dynamicznie ruszył przy linii bocznej Conrado, ale nie zdołał wbiec przed rywala. Wywalczył korner.

Zaczynamy drugą część spotkania!

Zawodnicy wracają na boisko. W Lechii intensywnie rozgrzewał się w przerwie Zjawiński i prawdopodobnie wejdzie już w 46. minucie.

Przerwa! Lechia - Znicz 1:0. Goście sprawiali lepsze wrażenie, ale przegrywają po błędzie bramkarza.

Kontra Znicza, ale Krajewski strzelił w środek bramki. Dobrze spisał się Sarnawśkyj. Później było lekkie zamieszanie, jednak Lechia oddaliła zagrożenie.

Strzelał Fernandez z rzutu wolnego, ale za lekko. Mleczko broni.

Duży błąd Tkaczuka 30 metrów od własnej bramki. Stracił piłkę na rzecz Fernandeza i faulował.

Sędzia dolicza minimum 4 minuty.

I gramy! Szybko się uwinęły służby porządkowe.

Gra przerwana.

Kibice Lechii rzucili na murawę mnóstwo serpentyn.

Olbrzymie dziury w obronie Lechii. Znicz miał kontrę dwóch na jednego obrońcę i nie potrafił tego wykorzystać! Wrócił za akcją Bugaj i w ostatniej chwili wybił piłkę zagraną w pole karne.

Znicz jest bardzo groźny. Zresztą, w dotychczasowych trzech meczach zdobył 7 punktów. Można się było spodziewać ich dobrej postawy nad morzem.

Świetna kontra Znicza. Krajewski strzelał płasko z narożnika pola karnego i w ostatniej chwili zablokował go Olsson. Piłka leciała w bramkę.

Sytuacyjny strzał Fernandeza z ostrego kąta. Broni Mleczko. Tym razem bez błędu.

Grudziński pokusił się o uderzenie z 30 metrów. Dość mocno się pomylił.

Nic nie zapowiadało tego gola, bo Znicz wyglądał bardzo dobrze w defensywie. Teraz obraz gry trochę się zmienił.

Bugaj wywalczył rzut rożny.

Wreszcie dobrze pograli gospodarze. Kapić podawał prostopadle do Fernandeza, ten zgubił obrońców, jednak uderzył zbyt lekko bez przyjęcia. Broni Mleczko.

Optyczna przewaga Znicza. Lechia nie potrafi przedostać się pod pole karne.

Akcja Lechii lewą stroną. Piła zagrał do Conrado, ten wrzucał w pole karne, jednak nie było tam żadnego z partnerów. Pewnie na przedpolu Mleczko.

Ale wydaje się, że nic mu nie jest. Gra wznowiona.

Sędzia przerywa grę i natychmiast wzywa służby medyczne. Kontuzji bez udziału rywala doznał Wawszczyk.

Bramkarz Lechii próbuje wznowić grę, ale Znicz jest całym zespołem na połowie rywala.

Znowu Tkaczuk uderzył z rzutu wolnego z ponad 30 metrów. Piłka po rykoszecie wyleciała poza boisko.

Znicz od początku w wysokim pressingu.

Lechia ładnie wyszła spod pressingu, Bugaj dostał piłkę na skrzydle, ale za daleko ją sobie wypuścił i zagrywał już zza linii.

Gospodarze delikatnie odsunęli grę od własnej bramki.

Okazja Lechii! Fernandez w polu karnym, kiwał jednego, drugiego... przekombinował! Powinien wcześniej strzelać, a tak został zablokowany.

Potężnie z rzutu wolnego uderzył Tkaczuk i zabrakło mu centymetrów.

Rzut rożny dla Znicza. Krótko rozegrany, ale Lechia wybija piłkę.

Póki co gdańszczanie mają problem z przedostaniem się na połowę rywala.

Na razie dużo chaosu w obronie Lechii, ale Znicz nie potrafi tego wykorzystać.

Ależ strata Biegańskiego na własnej połowie. Znicz miał kontrę w przewadze liczebnej, jednak źle zachował się Wójcicki, zaplątał się w drybling i nawet nie oddał strzału.

Piłka wybita przed pole karne, złożył się do strzału z powietrza Nagamatsu, ale nie trafił czysto. Uderzył w trybuny.

Rzut wolny dla Znicza. Do bramki Lechii ok. 40 metrów.

Na razie bez sytuacji pod jedną lub drugą bramką. Tzw. wzajemne badanie się drużyn.

Gramy!

Zawodnicy wychodzą na boisko.

W porze obiadowej odbędzie się mecz Lechii Gdańsk ze Zniczem Pruszków. Gospodarze w dalszym ciągu są w budowie, Znicz natomiast notuje świetny start jako beniaminek. Początek rywalizacji nad morzem o godz. 12.40.