Koniec! Piast rozbił ŁKS 4:0 i ma już pewne utrzymanie!

Kolejna próba Chrapka, broni Bobek.

Nieźle uderzył Szeliga, ale piłka poleciała obok słupka.

Strzał Chrapka z powietrza został zablokowany.

Krykun strzela z kilku metrów, instynktownie broni Bobek!

Piast może już być pewny utrzymania. ŁKS zbiera kolejne bęcki.

Piast ma mecz pod kontrolą. ŁKS czasem próbuje się zerwać, ale nic z tego nie wychodzi.

Z dystansu niecelnie uderzył Pirulo.

Dankowski uderzył na bram... Nie. Nie wiemy gdzie uderzył. Masakra.

Tejan mknął do przodu i wywalczył rzut wolny. Faulował Mosór.

Piast wysoko atakuje ŁKS, który ma problemy z wyprowadzaniem piłki.

Ruszył z kontrą Piast za sprawą Felixa. Hiszpan powalony na połowie ŁKS-u.

Prosty błąd w rozegraniu w wykonaniu Dziczka. Piłka dla gości.

Dominacja Piasta w drugiej połowie nie podlega dyskusji, ale gospodarze prowadzą tylko 1:0.

Kolejna szansa Piasta, zablokowany Felix.

Z dystansu spróbował Tomasiewicz i dużo nie zabrakło mu do szczęścia.

Strzał Hotiego pewnie złapał Plach.

Strzał Ramireza po murze opuścił boisko.

Zanim rzut wolny, to do zdrowia musi wrócić Tomasz Mokwa.

Ramirez przedzierał się przed polem karnym Piasta i wydarł rzut wolny w dogodnej dla siebie odległości do strzału.

Próbuje za ciosem iść Piast.

Szczepański sprytnie chciał ominąć obrońcę, ale uprzedził go Bobek.

Gramy dalej. Czekamy na gole.

Do przerwy trochę emocji i zero bramek.

Płasko po rzucie rożnym uderzał Czerwiński. Został zablokowany.

Ładna wymiana piłki między Dziczkiem i Mokwą, zakończona wrzutką na dłuższy słupek do Szczepańskiego. Wybronił się ŁKS.

Sędzia przerwał grę. Na boisku leży Tomasiewicz.

Z dystansu huknął Szczepański. Równie mocno, co niecelnie.

Daleki wyrzut z autu w wykonaniu Dziczka. Czerwińskiego uprzedził Guelen.

Głowacki posłał długą piłkę na połowę Piasta. Przejęli ją obrońcy gliwiczan.

Mecz stoi na dobrym poziomie, ale brakuje w nim celnych strzałów na bramkę.

Znowu nieco dłużej przy piłce ŁKS, ale bez konkretów pod bramką Placha.

Dankowski na kilometrowym spalonym.

Bobek ratuje ŁKS po główce Ameyawa!

Ależ błąd Mammadova! Stoper zbyt lekko odgrywał do swojego bramkarza i Wilczek omal nie przejął piłki.

Szuka miękkich podań do przodu Tomasiewicz i z reguły mu to wychodzi. Tym razem zagrał jednak niedokładnie w stronę Ameyawa.

Piast zaczyna przejmować inicjatywę. ŁKS cofnięty.

Pyrka miał szansę na dobre dośrodkowanie. Zagrał fatalnie.

Może pluć sobie w brodę Mokrzycki, który wyszedłby sam na sam z Plachem, gdyby potrafił przyjąć piłkę.

Mięciutka wrzutka Tejana w pole karne. Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie fakt, że podanie było do nikogo.

Niecelnie główkował Wilczek po zgraniu Ameyawa.

W końcu lepsza akcja Piasta. Świetnie do przodu zagrał Tomasiewicz, Ameyaw wycofał piłkę do nabiegającego Szczepańskiego, którego strzał został zablokowany.

Próbował odgryźć się Piast. Nieskutecznie. Piłkę łatwo stracił Ameyaw.

Tejan efektownie ruszył do przodu, lecz strzał nie był już wymagający dla Placha.

Dobrze wygląda ŁKS. Goście przeważają, ładnie grają piłką i mieli już cztery rzuty rożne. Piast nieco zagubiony.

Dużo podań wymieniają goście na połowie Piasta, ale nie potrafią zbliżyć się do bramki Placha.

Koronkowa akcja Piasta. Pyrka miękko zagrał w pole karne do Szczepańskiego, który z powietrza zagrał do Felixa. Hiszpan również z powietrza uderzył, lecz nie trafił w światło bramki.

Dobry, żywy mecz w Gliwicach. Pierwsze minuty ze wskazaniem na ŁKS.

Mammadov główkował ponad bramką po dośrodkowaniu Ramireza z rzutu rożnego.

Zakotłowało się w polu karnym Piasta, ale ostatecznie Mosór zdołał skasować akcję ŁKS-u.

Z dystansu uderzył Szczepański, a piłkę pewnie złapał Bobek.

Tomasiewicz ruszył do przodu po podaniu Mokwy, ale Mammadov uprzedził pomocnika Piasta.

Niezły pomysł na rozciągnięcie gry miał Felix, lecz Ameyaw nie poradził sobie z prostym przyjęciem piłki.

Mosór oddalił niebezpieczeństwo po wrzutce Ramireza.

Dziczek powalił Tejana. Rzut wolny dla gości.

Od razu do przodu ruszyli gospodarze. Guelen poradził sobie z dośrodkowaniem Ameyawa.

Od środka Piast!

Spotkanie poprowadzi Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).

Faworytem są gliwiczanie, ale beniaminek nie ma nic do stracenia, a może jedynie zyskać dobre wrażenie przed pożegnaniem z PKO Ekstraklasą.

Na inaugurację 32. kolejki PKO Ekstraklasy nie grający już w zasadzie o nic Piast Gliwice podejmie zdegradowany ŁKS Łódź.