Sędzia doliczył minimum 4 minuty.

Próbuje zespół Montpellier, ale pewnego poziomu nie jest w stanie przeskoczyć.

Kontra gospodarzy, Savanier strzelał z ostrego kąta. Chyba niecelnie, ale nie ryzykował Donnarumma i odbił piłkę.

Jednak nie ma rzutu karnego!

Sędzia biegnie do monitora. Czyli jednak nie było to aż tak ewidentne.

Inna sprawa, że VAR to jeszcze analizuje.

Tamari ewidentnie faulowany w obrębie "szesnastki".

Poklepali Goncalo Ramos i Mbappe, ale ten pierwszy nie trafił czysto w piłkę w polu karnym i strzelił niecelnie.

Trybuny też ucichły. Nie wiemy, co trener Luis Enrique przekazał w przerwie swoim zawodnikom, ale w drugiej połowie PSG jest po prostu nie do złapania.

Kwadrans do końca. Nie zanosi się na jakiekolwiek emocje.

Uspokoiło się to spotkanie. Montpellier dalej nie potrafi nic zrobić w ofensywie, PSG też jakby trochę spuściło z tonu.

Faul taktyczny Mayulu przy linii bocznej. Aż dziwne, że nie było kartki.

Vitinha strzelał z dystansu, ale za lekko. Bertaud broni.

Obraz gry się nie zmienia. PSG dominuje, wymienia kolejne podania. Kolejne gole wydają się kwestią czasu.

Stłamszona ekipa Montpellier. Tu nawet nie ma prób atakowania. Wszystko jest kasowane w okolicach linii środkowej.

Pół godziny do końca. Spokojna gra PSG. Montpellier w drugiej połowie nie potrafi nic wykreować w ofensywie.

Coulibaly wymaga interwencji sztabu medycznego. To chyba jakiś uraz.

Khazri oszukał na skrzydle Danilo, był w polu karnym Tanguy Coulibaly, ale chyba go nie dostrzegł, bo zagrywał bardzo niecelnie. To wyglądało na nieudaną próbę strzału.

Chcieli to zagrać na krótko, lecz Mbappe dopuścił się faulu w ofensywie. Wcześniej efektownie okiwał rywala na skrzydle.

A im ciągle mało. Vitinha złożył się do strzału z woleja z 25 metrów. Piłka podbita, korner dla PSG.

Kolo Muani był już w polu karnym, ale nagle stracił piłkę i przewrócił się na murawę. Sugeruje, że był uderzony w twarz.

Hakimi wyprowadzał kontrę, lecz w najważniejszym momencie piłka odskoczyła mu od nogi. Szybko zostało to skasowane przez rywala.

PSG nieźle weszło w drugą połowę, to znaczy zdecydowanie przejęło inicjatywę i utrzymuje się przy piłce na połowie przeciwnika.

Ferri odczuł ostre wejście Ugarte. Bezpardonowy atak pomocnika PSG.

Gramy!

Zawodnicy wracają na boisko.

Jeszcze zaatakowali paryżanie, ale w dobrej sytuacji źle uderzył Vitinha! Miał dużo miejsca w polu karnym, lecz strzelił zbyt lekko. Bertaud spokojnie to łapie.

Gra nie została jeszcze wznowiona. Nie wiadomo na co czekamy.

Goście cały czas nie mogą się z tym pogodzić.

Na nic protesty bramkarza PSG. Decyzja jest nieodwołalna.

Donnarumma nie trafił w piłkę przy próbie interwencji i powalił na murawę Khazriego.

Co tu się wydarzyło?! Sędzia podyktował rzut karny dla Montpellier!

Inicjatywę w ostatnich minutach mają gospodarze.

Ostatnie minuty są wyraźnie gorsze. Niewiele dzieje się na boisku.

Nie trwało to długo. Było zagranie, ale barkiem. Gramy dalej.

Sędziowie sprawdzają na VAR czy aby Savanier nie zagrywał piłki ręką w polu karnym.

Wrzucał Savanier, lekkie zamieszanie w polu karnym i ostatecznie PSG wybija piłkę.

Poczuli krew gospodarze. Kolejna akcja skrzydłem, kolejny rzut rożny.

Obrona gospodarzy ustawiona jest bardzo wysoko. Przy takiej grze można spodziewać się kolejnych szybkich ataków PSG.

Rzut rożny dla Montpellier i... kolejny kontratak paryżan! Hakimi ruszył prawym skrzydłem, podawał płasko w pole karne, ale zabiegł się Kolo Muani i nie zdołał oddać strzału. Powinno być 0:3.

Mbappe szukał kolejnego gola. Podjął odważną próbę wejścia w drybling między trzech rywali, ale został powstrzymany.

Tymczasem gospodarze. Ferri miał zaskakująco dużo miejsca na szesnastym metrze, ale jego strzał został zablokowany. Korner.

Paryżanie nie zdejmują nogi z gazu. Chcą iść po kolejne gole i w zasadzie nie schodzą z połowy przeciwnika.

Po dośrodkowaniu Tchato z prawej flanki strzelał z powietrza Mincarelli, ale wyszło fatalnie. Uderzył w trybuny.

Barcola strzelał z dystansu. Rykoszet, więc będzie rzut rożny dla PSG.

Khazri! Trochę poniosła go fantazja, chciał przelobować Donnarummę z kilkudziesięciu metrów, a był ustawiony blisko linii bocznej. Zabrakło niewiele.

Gospodarze nie potrafią utrzymać się przy piłce. Pressing PSG robi swoje.

Hakimi podłączył się do akcji, zagrał w pole karne, ale Barcola nie dał rady oddać strzału.

Jordan Ferri pokusił się o uderzenie z 30 metrów, ale Donnarumma pewnie łapie piłkę. Zabrakło tu siły.

Paryżanie przy piłce od samego początku. Na razie duża dominacja mistrzów Francji.