Akcja Chwiczy Kwaracchelii zakończona strzałem Georgesa Mikautadze. Mert Gunok nie ruszył się z miejsca na linii bramkowej, ale miał szczęście. Nieznaczne pudło!

Ile doliczy sędzia?

Od razu po podwójnej zmianie akcja rezerwowych reprezentacji Turcji. Niewiele zabrakło podopiecznym Vincenzo Montelli do zamknięcia meczu. Uratowali się Gruzini i jeszcze pozostają w kontakcie z przeciwnikami.

Przerwa w grze była spowodowana problemem ze zdrowiem Chwiczy Kwaracchelii.

Już tylko kwadrans podstawowego czasu do zakończenia spotkania.

Dopiero niebawem pierwsze roszady w reprezentacji Gruzji.

Gruzja ponownie próbowała doprowadzić do remisu, ale piłka zatrzymała się na poprzeczce!

Raz jeszcze ulewa ponad stadionem.

Wyrównana gra również na początku drugiej połowy. Turcja przeważa w posiadaniu piłki, ale nie można powiedzieć, że jest groźniejsza od niedoświadczonego przeciwnika. Gruzja potrafiła zagrozić kontratakami Chwiczy Kwaracchelii czy Heorhija Citaiszwiliego.

Godzina meczu za obiema drużynami.

Mocne uderzenie Hakana Calhanoglu z rzutu wolnego. Poradził sobie Giorgi Mamardaszwili. Bramkarz reprezentacji Gruzji miał szczęście, że zawodnik Interu Mediolan huknął dokładnie w zajmowane przez niego miejsce między słupkami.

Podanie Chwiczy Kwaracchelii do Georgesa Mikautadze. Zdobywca gola opanował piłkę prawie w samym środku pola karnego, ale nadział się strzałem na dwóch rozpaczliwie interweniujących obrońców.

Heorhij Citaiszwili ma dużą ochotę na strzelenie gola, jednak a to brakuje mu dokładności, a to, tak jak przed momentem, kopnął piłkę prosto w Merta Gunoka.

Turcja rozpoczęła drugą połowę podobnie jak pierwszą. Ponownie podopieczni Vincenzo Montelli są w rozegraniu na połowie przeciwnika. Z kolei Gruzini przesuwają się w głębokiej obronie.

Piłkarze powracają z szatni na boisko.

Czekamy na wznowienie meczu po przerwie.

Tak wyrównali debiutanci. 1:1!

Oglądaj mecze EURO 2024 - na TV, na smartfonie czy na komputerze [REKLAMA]

Całkiem energiczna i momentami zaskakująca zwrotami akcji pierwsza połowa zakończyła się remisem. Na początku Gruzini wyglądali na speszonych debiutem, ale po anulowaniu trafienia Kenana Yildiza, to oni byli bliżej zdobycia drugiego gola.

Doliczona minuta.

Przeżyjmy to jeszcze raz. Tak padła pierwsza, widowiskowa bramka.

Ostatnie szanse na poprawienie wyniku w pierwszej połowie spotkania. Gruzja jest coraz groźniejsza, a przed momentem starała się zdobyć prowadzenie za pomocą akcji z wykorzystaniem Chwiczy Kwaracchelii.

Po wyrównaniu była szansa na drugiego gola Gruzji. Nie wykorzystał jej również znany z polskich boisk Heorhij Citaiszwili.

Na zakończenie drugiego kwadransa spotkania Heorhij Citaiszwili oddał mocne uderzenie w bramkę Turcji! Na wyrównanie nie pozwolił Mert Gunok.

Krótko po zmianie wyniku, Kenan Yildiz oddał strzał z bliska do bramki Gruzji, ale nie podwyższył prowadzenia. To dlatego, że sędziowie na VAR-ze dojrzeli spalonego i nakazali Facundo Tello anulowanie gola.

Pierwsza połowa meczu za półmetkiem.

Przyblokowane uderzenie Hakana Calhanoglu nie stanowiło dużego zagrożenia dla Giorgiego Mamardaszwiliego. Zatrudnienie bramkarza reprezentacji Gruzji utrudniło złe przyjęcie piłki. Później Hakan Calhanoglu musiał ścigać się z defensorem o szybsze kopnięcie futbolówki.

Lasza Dwali, Otar Kakabadze i spółka z obrony reprezentacji Gruzji jakby opanowali sytuację na własnej połowie boiska. Przez chwilę debiutanci mieli możliwość spokojniejszego wymienienia podań.

Energiczny, ale bezbramkowy kwadrans za zespołami.

Chwicza Kwaracchelia powrócił do obrony i nie pozwolił Turkom na rozegranie kolejnego ataku na boku boiska. Po chwili jednak formalni gospodarze ponowili akcję i poczęstowali pierwszym strzałem celnym Giorgiego Mamardaszwiliego.

Turcja przeważała od początku meczu, a w 10. minucie Kaan Ayhan był centymetry od zdobycia prowadzenia. Bramkarz Gruzji tylko odprowadził piłkę z przerażeniem w oczach, a trafiła ona w słupek po kopnięciu tuż zza linii pola karnego.

Rozegranie Turcji na połowie przeciwnika. Formalni gospodarze ponownie zdecydowali się na sprawdzenie obrony przeciwnika dośrodkowaniem.

Głośne reakcje kibiców reprezentacji Turcji pozwalają od razu rozpoznać, która drużyna jest w posiadaniu piłki. Na samym początku spotkania nieco groźniejsi podopieczni Vincenzo Montelli. Akurat przed momentem Turcja miała rzut rożny. Po dośrodkowaniu Hakana Calhanoglu główkował niedokładnie Kaan Ayhan.

Turcja w czerwonych koszulkach i spodenkach z białymi elementami. Z kolei Gruzja w strojach z przeważającą bielą, a także czerwonymi oraz czarnymi wstawkami.

Zbigniew Boniek gotowy na trybunach w Dortmundzie.

Oglądaj mecze EURO 2024 - na TV, na smartfonie czy na komputerze [REKLAMA]

Ostatnie przygotowania do rozpoczęcia spotkania.

Przed meczem nad stadionem w Dortmundzie przeszła ulewa. Woda częściowo zalała trybuny, pomimo tego że są zadaszone, ale przede wszystkim lała się litrami na boisko. Gospodarze stanęli przed trudnym zadaniem doprowadzenia murawy do stanu używalności.

Sędzia: Facundo Tello (Argentyna)

Na zakończenie pierwszej kolejki w grupach Euro 2024 nadszedł czas na mecze w grupie F. Do niej został wylosowany debiutant w mistrzostwach Europy - reprezentacja Gruzji. Na pierwszy ogień przyjdzie jej rozegrać mecz przeciwko Turcji, która w kontynentalnym czempionacie wystartuje po raz szósty. W pięciu wcześniejszych występach trzy razy utknęła w grupie, a najlepszym wynikiem był półfinał z 2008 roku. Turcja przegrała w nim z Niemcami 2:3 po wyrównanym pojedynku.