KONIEC! KONIEC!! KONIEC!!!

Wielka, ale i zasłużona radość Gruzinów, którzy wygrali 2:0 z Portugalią i WYCHODZĄ Z GRUPY!!! BRAWO!

Jeszcze bomba na bramkę, ale na Gruzję nie ma dzisiaj siły.

Jota piętką trącił płaskie wstrzelenie w pole karne, ale piłka obok słupka.

Nic nie ma prawa odebrać Gruzinom awansu. Oni na to po prostu zasłużyli. Winszujemy.

Doliczone 4 minuty. Gruzja za moment będzie w niebie, ale jutro będzie bolało.

Jezus Maria, nie da się patrzeć na to bezsensowne kopanie piłki przez Portugalię. Nie ma w tym żadnego pomysłu. W środku pola bardziej kreatywny byłby duet Grzegorz Krychowiak - Bartosz Kwiecień.

Portugalia dzisiaj bardzo słaba. Może zbić piątkę z Belgią.

Mikautadze na pewnika z "fałsza" podał w pole karne. Akcja zakończona strzałem w boczną siatkę.

Kakabadze wyjaśnia tam raz za razem Portugalczyków. Widać, że gra w najlepszej lidze świata. Cracovia dumna.

Może i Gruzini pięknie wygrywają z Portugalią, ale nie tak pięknie, jak Polska przegrała z Holandią. To są te detale.

Podanie Felixa w pole karne, łatwo zatrzymany Jota.

Strach pomyśleć, jak gruzowani mogliby być Portugalczycy, gdyby z ławki podniósł się gwiazdor Lecha Poznań, Nika Kwekweskiri.

W sumie przynajmniej skurcze łapią Gruzinów, bo Portugalczycy nie potrafią.

Skurcze zaczynają łapać Gruzinów.

Czakvetadze zakończył niecelnym strzałem szybki wypad swojej drużyny. Jakby powieźli ich trójką, to już byłoby jedno z największych upokorzeń w ostatnich latach.

Kopią piłkę Portugalczycy, ale bez żadnego pomysłu na rozerwanie szyków obronnych.

Przewrotką próbował strzelać Neves, ale ustrzelił jedynie Gruzina.

Ronaldo wściekły zszedł z boiska. Przed zajęciem miejsca na ławce kopnął bidon z wodą. Jedno z nielicznych dobrych zagrań w tym meczu.

Powolni są Portugalczycy. Zbyt powolni. Nigdzie im się nie spieszy i niby rozumiemy, bo grupa wygrana, ale odrobina przyzwoitości by się przydało...

Bawił się w polu karnym Kwara, ale w końcu osaczyli go obrońcy i z akcji nici.

Teraz Ronaldo domagał się karnego, ale nic z tego.

Portugalia wcześniej biła głową w mur. Teraz może być jej ciężko nawet do tego muru zbliżyć.

Silva faulował! Karny! Wieczór im. Jana Bednarka w wykonaniu Antonio Silvy!

Karny dla Gruzji!? Sędzia przy monitorze!

Ależ parada Mamardwaszilego po bombie z dystansu!

Inacio wrzucił w pole karne, ale w taki sposób Portugalia wyniku nie odwróci.

Kwara mógł ukarać Portugalię, ale nieczysto trafił w piłkę.

Chwilowa przerwa, ponieważ była możliwość rzutu karnego dla Portugalii. Nie tym razem.

Jedziemy dalej!

Oglądaj mecze EURO 2024 - na TV, na smartfonie czy na komputerze [REKLAMA]

Do przerwy sensacja. Gruzja prowadzi 1:0 z Portugalią i nie można powiedzieć, że nie zasłużyła.

Felix tym razem już bardziej, jak ten gliwicki. Płaski, celny strzał, z którym poradził sobie Mamardaszwili.

Doliczone 2 minuty.

Palhinha znowu szukał szczęścia sprzed pola karnego. Nie znalazł.

Bezproduktywni są podopieczni Martineza. Nie potrafią zagrozić rywalowi.

Felix w pole karne, ale niedokładnie. Widać, że to nie Jorge z Piasta Gliwice, a jedynie Joao z FC Barcelony.

Bezradni są momentami Portugalczycy. Gruzini zasługują na słowa uznania.

Sam poszkodowany zagrał w pole karne ze stojącej piłki. Dobre było to zagranie i naprawdę niebezpieczne, ale na strachu dla Portugalii się skończyło.

Kwaracchelia mijał kolejnych rywali. W końcu został zatrzymany faulem.

Ronaldo dobrze złożył się do strzału, ale w ostatniej chwili został zablokowany.

Kwaracchelia oddał mocny strzał z pola karnego, lecz tylko w boczną siatkę.

Teraz dłuższy moment piłką grają Gruzini. Portugalczycy nie kwapią się do pressingu.

Felix huknął z dystansu i nie pomylił się znacząco.

Neves wrócił za Gruzinami, czym uchronił swój zespół przed kolejnymi problemami.

Co to będzie, co to będzie? Do końca jeszcze sporo czasu, ale póki co w powietrzu unosi się zapach sensacji.

Palhinha uderzył na bramkę, a Mamardaszwili na luzaku złapał piłkę.

Portugalia przy piłce, ale kompletnie nie wie, co z nią zrobić. Mądrze bronią się Gruzini. Panowie z Polski, mamy nadzieję, że to widzicie.

Neto przekładał piłkę na lewym skrzydle, w końcu dośrodkował, ale zagrożenia z tego nie było.

Ależ huknął Ronaldo! Mamardaszwili z problemami odbił piłkę.

Conceicao faulowany. Ronaldo już się przygotowuje do strzału.

Lochoszwili miał sporo miejsca po lewej stronie, więc ruszył do przodu. Pospieszył się jednak z dośrodkowaniem, które zostało wyblokowane.

Nakręceni są Gruzini. Jak tylko wyczują, że mogą pokarać rywala, to mkną do przodu, jak szaleni.

Próbowali znowu zaatakować Gruzini, ale tym razem wybronili się Portugalczycy.

Nie no, aż taka sensacja by to nie była. Nie przesadzajmy.

Jeśli Gruzja pokona Portugalię i wyjdzie z grupy, to będziemy mówić o największej sensacji w historii mistrzostw Europy. Większej nawet od bramki Arkadiusza Milika na EURO 2016.

Felix próbował dryblować po lewej stronie, ale łatwo stracił piłkę.

Przy piłce Portugalczycy, którzy szukają dziur w obronie rywala.

Ależ nam się rozpoczęło to spotkanie! Portugalczycy z pewnością podrażnieni będą szukali szybkiego wyrównania, co może być wodą na młyn dla niezwykle groźnych kontrataków w wykonaniu Gruzinów.

Gramy!

Oglądaj mecze EURO 2024 - na TV, na smartfonie czy na komputerze [REKLAMA]

Spotkanie poprowadzi Sandro Scharer (Szwajcaria).

Mimo wielu rotacji, skład Portugalczyków i tak wygląda imponująco. Poza Ronaldo od pierwszej minuty zagrają m.in. Joao Felix czy Diogo Dalot.

Pewna awansu do kolejnej rundy Portugalia wychodzi na mecz z walczącą nadal Gruzją w rezerwowym składzie. Wielu podstawowych zawodników odpoczywa, ale od początku zobaczymy Cristiano Ronaldo.