Co to byłby za gol! Klisiewicz odpalił torpedę z 40 metrów! Kapitalna interwencja Krakowiaka.

Z kolei Stal nie za bardzo chce ruszać do kontrataków.

KKS nie jest w stanie nic zrobić. Tu nawet nie ma długich podań.

Pełna kontrola Stali. Tu nie ma prawa nic się już wydarzyć.

Niebywałe. KKS gra w ośmiu! Gawlik wyrzucony z boiska za drugą żółtą kartkę.

Sędzia dolicza minimum 6 minut.

Sobol... przyjmował piłkę przed polem karnym i w najważniejszym momencie się poślizgnął.

Stal ruszała z kontrą w przewadze liczebnej, ale taktycznie faulował Gawlik.

Czerwona kartka dla Kalenika! Sędzia Frankowski nie miał wątpliwości, to był brutalny atak od tyłu.

Dużo brudnej gry z jednej i drugiej strony. Jakieś kopniaki, faule, wzajemne prowokacje.

Stal cofnęła się bardzo głęboko. Chyba nawet za bardzo, biorąc pod uwagę fakt, że goście mają o jednego zawodnika więcej.

Cierpka z rzutu wolnego, ale prosto w mur.

Gospodarze wywalczyli rzut wolny tuż przed polem karnym.

W sektorze gości trwa już zabawa, a tu został jeszcze ponad kwadrans.

Coraz mniej czasu do końca meczu. Stal w defensywie.

KKS próbuje atakować, stara się, natomiast niewiele z tego wynika. Nie jest łatwo grać o jednego zawodnika mniej.

Niewiele brakowało, a Stal miałaby już trzy gole. Sukiennicki strzelał zza pola karnego i piłka przeleciała minimalnie obok słupka.

KKS nie rusza do agresywnego pressingu. Czeka na przeciwnika na własnej połowie.

Kowalski zderzył się z rywalem i doznał jakiegoś urazu. Chwilę poturlał się po boisku, ale już wstał i może kontynuować grę.

Stal odzyskała kontrolę.

Cóż to mogło być za wejście Szewczyka. Oddał sytuacyjny strzał głową, po którym piłka przeleciała minimalnie obok słupka. Po chwili jeszcze próbował uderzenia nożycami, ale nie trafił w bramkę.

Tymczasem akcja KKS-u lewą stroną. Dośrodkowanie Cierpki w okolice piątego metra, walczył o piłkę Sobol, ale nagle się przewrócił. Protestował, krzyczał, lecz sędzia ani myślał odgwizdać przewinienia.

Stal kontroluje mecz. Gra z przewagą jednego zawodnika i trzyma rywala daleko od własnego pola karnego.

Gigantyczne problemy zespołu gospodarzy. Jedna sytuacja zmieniła mecz o 180 stopni.

Gordillo przewrócił się w polu karnym, ale sędzia Frankowski pokazał, że o faulu nie ma mowy. Mamy jakieś przepychanki na boisku.

Ależ komplikuje się sytuacja KKS-u Kalisz! Smoliński zablokował ręką strzał Urbana!

Kąśliwy strzał zza pola karnego oddał Sukiennicki, ale zabrakło siły. Krakowiak pewnie broni.

Gramy!

Zawodnicy wracają na boisko.

Sędzia dolicza minimum 2 minuty.

Rzut karny dla KKS-u Kalisz! Sobol ambitnie powalczył o piłkę i był kopnięty przez Górskiego.

Mnóstwo niedokładności po stronie jednych i drugich, choć zdecydowanie częściej mylą się goście.

Niewiele dzieje się na boisku od jakiegoś czasu. Zrobiła nam się typowa drugoligowa młócka.

Uraz nie okazał się poważny. Sobol wraca na boisko.

Sobol zgłosił jakieś problemy zdrowotne. Potrzebna interwencja sztabu medycznego.

KKS Kalisz cały czas w defensywie. I bardzo dobrze się broni. Stal nie potrafi wypracować sobie klarownej sytuacji.

Kolejny strzał z dystansu, ale Sukiennicki zablokowany. Ten scenariusz powtarza się praktycznie co chwilę.

Gawlik blisko gola! Było zamieszanie w polu karnym po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i zagraniu Smolińskiego, ale strzał Gawlika okazał się minimalnie niecelny.

Była szansa dla KKS-u, ale Gordillo nie opanował piłki w polu karnym po kilkudziesięciometrowym podaniu. Powinien to zrobić zdecydowanie lepiej.

Górski zablokowany w polu karnym. Miał trudną pozycję, składał się do uderzenia z powietrza, jednak w porę doskoczył rywal.

Rzut rożny dla Stali i mieliśmy ciekawą szarańczę. Ostatecznie jednak Oko nie zdołał oddać strzału głową.

Płaski strzał Gawlika z rzutu wolnego z ponad 30 metrów. Nie wyszło najlepiej i Smyłek spokojnie złapał piłkę.

Piękna akcja KKS-u. Po płaskim podaniu Staszaka strzelał z kilkunastu metrów Bednarski, ale trafił w rywala. Gospodarze sugerowali, że było tam zagranie piłki ręką, natomiast sędzia był innego zdania.

Wreszcie chwila oddechu dla zespołu z Kalisza, bo w ostatnich minutach zdecydowaną przewagę miała Stal.

Blisko wyrównania Stal! Akcja lewą stroną, płaskie dogranie Chełmeckiego wzdłuż piątego metra, ale spóźniony był Strózik i nie zamknął tego strzałem.

Krótko rozegrany rzut rożny przez gości. Kowalski wrzucał tzw. fałszem w pole karne i w ostatniej chwili zablokowany został strzał Urbana.

Soszyński z dystansu - zablokowany. Po chwili Kowalski... i efekt podobny.

Stal przycisnęła. Oko dość szczęśliwie opanował piłkę w polu karnym i miał sytuację strzelecką, lecz i jemu zabrakło precyzji przy wykończeniu.

Tym razem z dystansu próbował strzelać Zaucha, ale i on został zablokowany.

Stal utrzymuje się przy piłce, natomiast niewiele z tego wynika. Jak na razie gospodarze nie popełniają wielu błędów w obronie.

Sobol uderzył bardzo mocno z rzutu wolnego, ale i bardzo niecelnie.

I znowu szybka akcja KKS-u. Bednarski dziubnął sobie piłkę i był faulowany przez Urbana. Rzut wolny z około 30 metrów.

Soszyński strzelał zza pola karnego, ale został zablokowany.

Z rzutu rożnego Wysokiński. Sprytne podanie po ziemi, Gordillo był niepilnowany w polu karnym, ale strzelił nad poprzeczką.

Odbiór gospodarzy na połowie przeciwnika i będzie rzut rożny. KKS jest bardzo groźny w kontrataku.

O rany, ależ sytuację miał Górski! Strózik wycofał piłkę w okolice 16. metra, Górski nie miał obok siebie żadnego rywala, ale fatalnie skiksował.

Gramy!

Zawodnicy wychodzą na boisko. Niebawem się zacznie, a na trybunach niestety pustki. Mimo iż to mecz decydujący o awansie, to kibice nie rzucili się na bilety. Na usprawiedliwienie - pada deszcz.

A tu gospodarze:

Stal Stalowa Wola w składzie: