MOTOR W EKSTRAKLASIE!

Ależ tu jest cisza.

Szansa dla Motoru! Ceglarz miał wymarzoną sytuację przed polem karnym, ale strzelił za lekko i w środek bramki. Prosto w Lenarcika!

Arka wygląda na zespół kompletnie bez sił.

Sędzia dolicza minimum 3 minuty.

W Gdyni konsternacja. Arka miała dwie sytuacje sam na sam, ale patrząc na całokształt - cofnęła się zbyt głęboko i została za to ukarana.

I będzie kolejna szansa dla Motoru. Azaćkyj faulował Gąsiora tuż przed polem karnym. Zero wyobraźni, brutalne wejście.

Ależ to popsuli goście. Krótkie podanie Wolskiego i strzał Ceglarza został zablokowany.

Głupie zachowanie Navarro. Wskoczył na plecy Mraza i sprokurował rzut wolny z około 25 metrów.

Ładna akcja Arki, ale Milewski nie opanował piłki w polu karnym po podaniu Czubaka. Próbował jeszcze wymusić "jedenastkę", lecz sędzia Marciniak nie dał się nabrać.

Po chwili mieliśmy jeszcze uderzenie z osiemnastu metrów, natomiast Gaprindaszwili nie trafił w bramkę.

Zablokowany strzał Navarro z dystansu. Arka łapie oddech w tyłach.

Kwadrans do końca. Arce nie zależy, żeby za wszelką cenę szukać drugiego gola. Jest to raczej gra na utrzymanie wyniku.

Chaotyczne akcje gości. Niewiele z tego wynika.

Mraz indywidualnie. Minięty jeden zawodnik Arki, drugi... i napastnik gości stracił równowagę tuż przed polem karnym.

Motor blisko gola! Po dośrodkowaniu z prawej strony strzelał głową Mraz i intuicyjnie broni Lenarcik!

Gaprindaszwili indywidualnie, strzał zza pola karnego... i piłka przeleciała wyraźnie obok bramki.

Dla odmiany Arka wyszła z kontratakiem! Kobacki podał do Milewskiego, ten minął już Rosę, ale wygonił się za bardzo do boku i nie miał z czego oddać strzału. Popsuli to gdynianie!

Rośnie przewaga Motoru. Arka czeka na kontry, ale chyba cofa się zbyt głęboko.

Niepewne piąstkowanie Rosy po rzucie rożnym wykonywanym przez Navarro. Ostatecznie bez konsekwencji.

Gorąco pod bramką Arki. Motor miał kilka szans, jednak brakowało centymetrów, żeby oddać strzał. Na koniec zza "szesnastki" huknął wprowadzony przed chwilą Gąsior, ale uderzył bardzo wysoko nad poprzeczką.

Dla odmiany race w sektorze gości.

Kibice Arki odpalili race, ale dym nie przesuwa się w stronę murawy, więc raczej nie będzie potrzeby przerywania meczu.

Gospodarze kradną sekundy przy każdej okazji.

Mogło być niebezpiecznie z drugiej strony. Po centrze Ceglarza niepewnie interweniował Lenarcik. Na moment wypuścił piłkę z rąk, ale momentalnie naprawił pomyłkę.

Dobra wrzutka Navarro, ale Czubak został delikatnie pchnięty w polu karnym i przez to nie potrafił oddać strzału. Niewiele jednak zabrakło.

Potężne zamieszanie w polu karnym Arki, ale przyjezdnym nie udało się oddać strzału.

Goście grają trochę bardziej odważnie w drugiej połowie.

Mraz walczył o piłkę z Marcjanikiem i napastnik Motoru faulował przed polem karnym. Była potrzebna pomoc medyczna dla Marcjanika.

Ładna kontra Motoru. Wszystkie podania w tempo, ale na koniec Ceglarz strzelił za słabo i w środek. Lenarcik po raz kolejny broni.

Kolejny odbiór gospodarzy. Sidibe wyszedł z kontratakiem, natomiast jego strzał zza pola karnego okazał się zbyt słaby i to nie zaskoczyło Rosy.

Z akcją prawym skrzydłem ruszył Gaprindaszwili, zagrał na bliższy słupek, ale Borecki strzelał obok bramki.

Gramy!

Zawodnicy wracają na boisko.

Będzie zmiana w Motorze. Mbaye N'Diaye przygotowany do wejścia.

Przerwa! Arka Gdynia jest o 45 minut od awansu do PKO Ekstraklasy. Motor będzie musiał pokazać znacznie więcej w drugiej części.

Sędzia dolicza minimum 1 minutę.

Doskonałe dośrodkowanie Wojtkowskiego z rzutu wolnego. I tylko mogli złapać się za głowy zawodnicy Motoru, bo Kruk nie trafił w dogodnej sytuacji.

Mimo straconego gola w kuriozalnych okolicznościach Motor nie rezygnuje z krótkiej gry po ziemi we własnym polu karnym.

Chaos w defensywie Motoru. Strata za stratą. Arką się napędza.

Posypały się kartki. Palacz za ostre wejście, Wojtkowski ukarany za faul taktyczny.

Staniszewski miał bardzo dużo wolnej przestrzeni z prawej strony, więc postanowił oddać strzał z około 25 metrów. Próba dobra, ale piłka przeleciała nad poprzeczką.

Nie jest to najlepszy mecz w historii piłki nożnej. Arka momentami wygląda na zespół zadowolony ze skromnego prowadzenia. A Motor za bardzo nie potrafi nic wykreować.

To chyba skręcony staw skokowy. Po interwencji sztabu medycznego wszystko powinno być w porządku.

Oj, ależ fatalnie wyglądającego urazu doznał Wojtkowski. Nagle przewrócił się na murawę bez kontaktu z rywalem. Sędzia natychmiast przerwał grę.

Po wrzutce Wolskiego z rzutu rożnego szansę miał Król. Nikt go nie atakował w polu karnym, ale po jego strzale piłka poszybowała w trybuny.

Staniszewski zaskoczył uderzeniem z ponad 30 metrów. Decyzja dobra, natomiast zabrakło precyzji.

Kolejna akcja gospodarzy, tym razem środkiem. Borecki podawał prostopadle w kierunku Kobackiego, ale szybszy przy piłce był Rosa. Dobre czytanie gry.

Motor chciał zaskoczyć Arkę szybkim wykonaniem rzutu wolnego, mieliśmy długie podanie w kierunku Ceglarza, ale skończyło się oddaniem piłki za darmo.

I kolejna centra w wykonaniu Navarro. Na jedenastym metrze Sidibe wygrał powietrzny pojedynek z Wolskim, ale strzelił wysoko nad bramką.

Arka przejęła inicjatywę, z prawej strony wrzucał Navarro, ale Kobacki oddał zbyt lekki strzał głową i tym razem Rosa nie popełnił błędu.

Rośnie przewaga Motoru w statystyce posiadania piłki, ale nic z tego nie wynika.

Wojtkowski przewrócił się przed polem karnym Arki, natomiast Szymon Marciniak ani myślał używać gwizdka.

Arka świetnie wyszła z akcją, lecz w najważniejszym meczu Czubak skiksował. Chciał odegrać bez przyjęcia przed polem karnym i koszmarnie skiksował. Wyszło podanie do rywala.

Motor nie zareagował najlepiej na straconego gola.

Dwukrotnie fatalnie zachował się Ceglarz przy próbie wyprowadzenia kontrataku. Najpierw źle podał, następnie źle przyjął piłkę przed polem karnym Arki i skończyło się faulem.

Strata Arki na własnej połowie. Wystarczyły dwa podania i Wolski strzelał z 30 metrów. Celnie, natomiast w sam środek. Pewna obrona Lenarcika.

Była szansa dla gości. Po dośrodkowaniu Wójcika piłka spadła pod nogi Ceglarza, ale ten nie oddał czystego strzału. Lenarcik spokojnie broni.

Mecz ułożył się dla Arki idealnie. Teraz gdynianie mogą poczekać na rywala na własnej połowie i poszukać kontrataku. Motor ma problem.

Jednak nie. Bardzo słabe dośrodkowanie Wolskiego. Lenarcik pewnie wyszedł na piąty metr i złapał piłkę.

Goście wywalczyli rzut wolny z bocznej strefy. Jest szansa na szybką odpowiedź.

Motor stara się grać bardziej po piłkarsku. Arka póki co preferuje dłuższe podanie.

Na razie jest to dość zamknięte spotkanie. Ranga jest bardzo wysoka, nikt nie chce popełnić błędu.

Pograł Motor na małej przestrzeni. Wreszcie trochę miejsca na skrzydle miał Pałacz, ale zabrakło mu precyzji przy dośrodkowaniu. Mraz nie ruszył w porę w kierunku piłki i nie oddał strzału.

Świetne dośrodkowanie Stolca. Czubak wygrał walkę w powietrzu na piątym metrze, lecz strzelił niecelnie. W dodatku był na spalonym.

Taka sobie wrzutka Navarro z rzutu rożnego. Zagrożenie oddalone.

W odpowiedzi gospodarze. Gaprindaszwili ruszył prawą stroną, szukał płaskiego dośrodkowania tzw. fałszem, ale piłkę odbił jeden z rywali. Rzut rożny.

Od początku lublinianie dłużej utrzymują się przy piłce.

Motor długo budował akcję. W końcu Wolski zdecydował się na strzał zza pola karnego, ale ewidentnie skiksował i piłka przeleciała obok słupka.

Gramy!

Zawodnicy wychodzą na boisko. Niebawem się zacznie!

Sędzią dzisiejszego meczu jest Szymon Marciniak.

Na trybunach trwa wymiana uprzejmości między kibicami obu drużyn. Chyba za sobą nie przepadają.

Rozpoczęła się rozgrzewka.

Pogoda w Gdyni wprost rewelacyjna do gry. Ciepło, słonecznie, ale nie upalnie. W dodatku atmosfera będzie rewelacyjna, bo sprzedano wszystkie bilety.