Sejk w dużym chaosie doszedł do strzału w polu karnym Piasta, ale uderzył lekko i w sam środek bramki.

Dobry strzał Szczepańskiego z dystansu, ale Hładun nie popełnił błędu.

Ależ popsuli kontratak gospodarze. Ameyaw w łatwy sposób stracił piłkę.

Sędzia dolicza minimum 6 minut.

Dąbrowski z rzutu wolnego, lekki strzał głową oddał Ławniczak i spokojnie interweniuje Plach.

Zagłębie nie potrafi wykorzystać gry w przewadze. To nie tak, że Plach ma ręce pełne roboty.

Czerwiński jest opatrywany na ławce rezerwowych, a tymczasem Vuković dalej nie robi zmian.

Piast chwilowo w dziesiątkę.

Czerwiński usiadł na murawie. Chyba konieczna będzie zmiana. To jakiś poważniejszy uraz.

Czerwiński faulowany we własnym polu karnym. Grzybek nie trafił w piłkę, tylko w nogę przeciwnika.

Zagłębie cały czas szuka wyrównującego gola.

Były jakieś niepotrzebne nerwy przy linii bocznej. Aleksandar Vuković miał sporo pretensji do swoich zawodników.

Piast nie potrafi utrzymać się przy piłce. Zagłębie niby stara się atakować, ale niewiele z tego wynika.

Rewelacyjna akcja Pieńki, dośrodkowanie do niepilnowanego Makowskiego, ale ten fatalnie skiksował w polu karnym. Nie trafił czysto w piłkę i strzelił nad poprzeczką.

Zagłębie niemrawo atakuje.

Jakieś problemy zdrowotne Rosołka.

Będą zmiany w ekipie gości.

Zaskakujący strzał Pieńki zza pola karnego. Minimalnie obok słupka.

Coraz więcej się dzieje w tym meczu. Tym razem Ameyaw huknął na bramkę Zagłębia, ale Hładun popisał się skuteczną interwencją.

Pieńko oddał mocny strzał z ostrego kąta. Plach nie ryzykował łapania piłki.

A jednak - gra będzie wznowiona od autu. Sporo szczęścia mieli gospodarze.

Kontakt z ręką był na pewno. Pozostaje pytanie czy najpierw Tomasiewicz dotknął piłkę inną częścią ciała. To jest kluczowe.

Goście domagają się rzutu karnego. Pieńko zabawił się z Mokwą, podał do Sejka i strzał napastnika Zagłębia zablokował Tomasiewicz. Czy ręką? Czekamy.

W odpowiedzi Dziczek pokusił się o uderzenie z dalszej odległości. Za bardzo mu to nie wyszło i piłka przeleciała wyraźnie obok bramki.

Kompletnie nieudany strzał Makowskiego z powietrza.

Tomasiewicz zrobił efektowną ruletę na środku boiska. Ratował się przed stratą piłki i z dużym impetem wjechał mu w nogi Dąbrowski. Faul zawodnika Zagłębia, choć on się nie zgadza z decyzją sędziego.

Był jeszcze rzut rożny dla Piasta, ale Dziczek dopuścił się faulu w ofensywie. Poturbowany Makowski.

Kądzior szukał drugiego efektownego gola. Złożył się do strzału z trzydziestu metrów, był wyraźny rykoszet, po którym piłka przeleciała bardzo blisko okienka.

Mocno dyskusyjny początek drugiej połowy. O ile grę Piasta można zrozumieć, bo prowadzi, o tyle dziwnie bierna jest postawa zespołu z Lubina.

Piast miał rzut wolny, ale Kądzior nie przyłożył się do dośrodkowania. Była próba zagrania na dalszy słupek, jednak nie było tam żadnego z partnerów.

Gramy!

Zawodnicy wracają na boisko.

Grzybek zwija się z bólu przy linii bocznej. Sędzia przerywa grę. Zawodnik gości sugeruje, że był trafiony w twarz.

Sędzia dolicza minimum 2 minuty.

Dąbrowski z rzutu rożnego... nic z tego.

Znakomitą szansę mieli lubinianie. Fantastycznie zrobił to Mróz, zagrał w tempo do Wdowiaka, ten zacentrował miękko w okolice piątego metra, ale Sejk nie cieszył się z gola, bo świetnie interweniował Mokwa.

Dobra interwencja Orlikowskiego. Wydawało się, że Rosołek stanie oko w oko z Hładunem, ale młodzieżowiec drużyny gości dobrze się ustawił i zdołał trącić piłkę.

Chrapek miał dużo miejsca w polu karnym, ale nie zdecydował się na strzał prawą nogą. Przełożył do lewej i został zablokowany.

Nudy. Jeśli ktoś przypadkiem przełączył się na mecz Barcelona - Athletic, to pewnie nie żałuje. A my czekamy na gole w Gliwicach.

Role nieco się odwróciły, teraz to Piast jest częściej przy piłce, Zagłębie lekko wycofane.

Pyrka... zagranie w pole karne do Rosołka, ale tym razem napastnik Piasta nie opanował piłki. No cóż.

Fenomenalne dośrodkowanie Rosołka. Cóż on wymyślił przy linii końcowej - bajeczne zagranie zewnętrzną częścią stopy, zrobiło się lekkie zamieszanie w polu bramkowym, ale ostatecznie goście wybili piłkę.

Nie rozpieszczają nas zawodnicy w Gliwicach. Jedni i drudzy dość powoli rozgrywają swoje akcje.

Trener Vuković pokazał, by Drapiński od razu udał się do szatni. Dziwna sytuacja.

Bardzo szybka zmiana w ekipie Piasta. Drapiński opuszcza boisko i chyba nie jest to spowodowane kontuzją.

Hładun efektownie broni strzał Chrapka z kilku metrów, ale wcześniej był spalony przy zablokowanej próbie Pyrki zza pola karnego.

Pieńko w pole karne... za mocno dla Wdowiaka, który nie opanował piłki. Próbował ją przyjmować dość ekwilibrystycznie.

Ładna akcja Zagłębia, ale w najważniejszym momencie Mróz za daleko wypuścił sobie piłkę i następnie faulował rywala. Musi uważać, bo ma już kartkę.

Piast nie potrafi odebrać piłki. Spora dominacja drużyny gości, choć głównie w środku pola.

Lepsze minuty w wykonaniu Zagłębia. Oglądamy sporo wrzutek z bocznych sektorów boiska.

Ameyaw niecelnie główkował po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Był w trudnej sytuacji.

Nadepnięty Rosołek, a to jest żółta kartka z urzędu.

Akcja gości. Mata precyzyjnie zacentrował w pole karne z lewej strony, ale Wdowiak oddał zbyt lekki strzał głową z około jedenastu metrów. Pewnie broni Plach.

Piast ma optyczną przewagę, dłużej utrzymuje się przy piłce. I to w zasadzie tyle. Sytuacji podbramkowych nie ma żadnych.

Czekamy na jakieś konkrety. Na razie niewiele się dzieje na boisku.

Ameyaw efektownie utrzymał piłkę w obrębie boiska, zagrał w pole karne, ale tam źle zachował się Chrapek, nie przyjął futbolówki i sytuację wyjaśnili goście.

Wdowiak przedzierał się w pole karne, ale nie podjął fizycznej walki. Postanowił się przewrócić, choć nie było tu żadnej opcji na "jedenastkę".

Na razie mamy imponującą liczbę jednego faulu na minutę.

Gramy!

Zawodnicy wychodzą na boisko. Niebawem zaczynamy.

Skład Zagłębia:

Jak będzie wyglądał Piast bez Mosóra?