Niesamowite! Miał szansę na dublet Yosuke Furukawa, korzystając jeszcze z piłki wyłożonej przez Sinana Bakisa. Japończyk uderzył wysoko nad bramką, a sędzia zakończył mecz po tym uderzeniu w trybuny. Sporo kontrowersji w końcówce meczu. Zasłużonie wyrzucony Czerwiński, ale do szatni powinien zostać odesłany tak samo Lukas Podolski. Górnik wygrywa zasłużenie ze sportowej perspektywy i to jest dziś najważniejsze.

Trzy minuty doliczone do końcówki tego spotkania.

Niezrozumiała decyzja sędziego Pawła Raczkowskiego. To wejście Lukasa Podolskiego zasługiwało przynajmniej na żółtą kartkę, a czerwona również byłaby do prostego wytłumaczenia.

Szczęśliwie udało się wyprowadzić tę akcję. Yosuke Furukawa wpadł z piłką w pole karne, oddał strzał, ale jedynie trafił w nogę obrońcy Piasta.

Rozczarowujące są dzisiejsze derby. Ani jednego celnego strzału na bramkę w drugiej połowie z obu stron.

Monotonny fragment spotkania, w którym obie drużyny bardzo mocno przygasły w drugiej części meczu. Nie dziwią zmiany w ofensywie dokonywane przez Jana Urbana.

Ależ to była ważna interwencja Zahovicia. Piast wychodził z kontrą dwóch na jednego, ale Słoweniec zdążył ze wślizgiem tuż przed decydującym zagraniem do wybiegającego zza jego pleców Jorge Felixa.

Zdecydowanie szybciej od przeciwników grają piłkarze Górnika. Piłka swobodnie przechodzi pomiędzy obiema stronami. Chyba kończy się cierpliwość Aleksandara Vukovicia, stąd też kolejna zmiana.

Pierwszy ofensywny akcent Furukawy. Dośrodkowanie w pole karne nie trafiło jednak pod nogi Aleksandra Buksy.

Bardzo dobre płaskie dośrodkowanie Damiana Rasaka, do którego nie zdążył Aleksander Buksa, ale interweniujący na wślizgu Czerwiński mógł nawet pokonać własnego bramkarza.

Świetne rozegranie rzutu rożnego. Erik Janża dojrzał wchodzącego na bliższy słupek Lukę Zahovicia i to mogło zaskoczyć defensywę Piasta.

Ponownie poturbowany Fabian Piasecki i to stwarza okazję dla Piasta po stałym fragmencie gry.

Piast już nie będzie kombinował w drugiej połowie. Powrót do gry czwórką w obronie - tak zarządził Aleksandar Vuković.

Po zmianie stron wciąż 0:0 na tablicy wyników. Jedna zmiana personalna w Piaście Gliwice i pora na drugie 45 minut tego spotkania.

Minuta doliczona do podstawowego czasu gry pierwszej połowy.

Kuriozalna sytuacja w polu karnym Piasta. Pogubił się z piłką przy nodze bramkarz gości i prawie stracił ją na rzecz atakującego go Luki Zahovicia. Jakimś cudem udało się Frantiskowi Plachowi wygrać pojedynek i wybić piłkę w aut.

Jakim cudem nie trafił tego Luka Zahović?! Aleksander Buksa nie szukał strzału, odegrał do boku do Słoweńca, a ten mając przed sobą jedynie bramkarza, kopnął tak, że piłka odskoczyła ponad bramką.

Gra została wznowiona, ale zmian nie będzie. Pojawiła się informacja o naprawieniu systemu VAR, z którego sędziowie mogą już bez problemu skorzystać.

Chwila przerwy w spotkaniu w związku z urazem Fabiana Piaseckiego. Możliwe, że będzie musiał szybciej rozgrzewać się Andreas Katsantonis.

Michał Chrapek stanął idealnie w miejscu, do którego zmierzała piłka po dośrodkowaniu Norberta Wojtuszka.

Dominują piłkarze Górnika Zabrze, budując ze spokojem swój atak pozycyjny i zmuszają zawodników Piasta do biegania. Gracze Aleksandara Vukovicia w sumie nie istnieją w tym meczu, ich nazwiska można wskazywać tylko wtedy, gdy bronią się we własnym polu karnym.

Damian Rasak ze strzałem z dystansu! Szybka wymiana podań pod polem karnym Piasta, akcję zamknął Damian Rasak i po strzale defensywnego pomocnika piłka odbiła się od obrońcy gości i przeszła obok bramki.

Odpowiedź Piasta lewą stroną boiska. Jakub Lewicki szukał dośrodkowaniem Macieja Rosołka, ale zagrożenie oddalają gracze Górnika.

Podwójny drybling Kamila Lukoszka, w tym założenie "siatki" Tomasowi Hukowi. Zabrakło jedynie celnego wykończenia tak udanego rajdu.

Skrzydłowy Górnika faktycznie mógł ucierpieć w kontakcie z Igorem Drapińskim, ale pojedynek fizyczny tej dwójki miał miejsce jeszcze przed polem karnym.

Kontrowersja w polu karnym Piasta. Ismaheel w pojedynku z dwoma obrońcami wpadł w pole karne i po chwili upadł, jakby chwilę wcześniej ktoś nadepnął na jego stopę.

Strzał Michała Chrapka ze stojącej piłki okazał się celny, ale na tyle lekki, że Michał Szromnik spokojnie złapał piłkę w ręce.

Bardzo dobra piłka w kierunku Luki Zahovicia, ale Słoweniec już nie posłał dobrego dośrodkowania i został zablokowany przez Jakuba Czerwińskiego.

Rzut rożny dla Górnika Zabrze. Dziwnie rozegrany stały fragment gry, po którym gospodarze próbowali ratować się jakimkolwiek strzałem na bramkę. Piłka już po stronie Piasta.

Bolesne starcie Damiana Rasaka z Jakubem Lewickim. Pomocnik Górnika mocno ucierpiał i złapał się za bark, ale zdołał podnieść się po chwili i kontynuować zawody.

Po siedmiu minutach opóźnienia wybrzmiał pierwszy gwizdek w tym meczu i od razu agresywnie do przodu ruszyli zawodnicy Piasta.

Być może do Zabrza przyjechał dziś ten sam wóz transmisyjny, który niedawno gościł w Białymstoku. Wciąż nie wiadomo, kiedy ten mecz się rozpocznie.

Trwają rozmowy sędziego głównego z Szymonem Marciniakiem, obsługującym system VAR. Wiadomo już, że system tymczasowo nie działa.

Widoczność na stadionie w Zabrzu nieco opóźni początek tego spotkania.

Obie drużyny czekają już w tunelu do wyjścia na murawę w towarzystwie sędziego Pawła Raczkowskiego.

Gliwiczanie z trzema korektami w wyjściowej jedenastce. Od początku Huk, Lewicki i Piasecki, zaś na ławce Leśniak oraz Katsantonis. Miguela Munoza zabrakło w kadrze meczowej.

Szybki rzut oka na skład gospodarzy i tylko jedna zmiana. Kamil Lukoszek wraca po zawieszeniu za kartki i ląduje na lewym skrzydle w miejsce Lukasa Ambrosa.

Już za około 10 minut rozpocznie się derbowy pojedynek Górnika Zabrze z Piastem Gliwice. Zobaczymy dziś starcie sąsiadów nie tylko ze względów geograficznych, ale także ze wskazaniem na ligową tabelę. Zwycięzca tego meczu wyruszy gonić czołówkę, przegrany będzie musiał "przykleić się" do drużyn trzymających się póki co nad kreską. Zapraszamy na relację na żywo z tego wydarzenia.