Już w doliczonym czasie Dejan Kulusevski próbował doprowadzić do remisu brawurowym uderzeniem zza linii pola karnego. Byłemu zawodnikowi Juventusu zdecydowanie zabrakło skuteczności. Z kolei następna próba została wyłapana przez Davida Rayę.

Doliczone pięć minut.

Próbuje jeszcze cokolwiek zdziałać ekipa Tottenhamu.

Przerwa w grze spowodowana urazem Bukayo Saki.

Blokowane uderzenie z dystansu Pape Sarra.

Dominik Solanke nie zdołał wskoczyć przed Gabriela Magalhaesa i oddać uderzenia po dośrodkowaniu.

Pozostał kwadrans podstawowego czasu. Tottenham Hotspur na połowie przeciwnika, jednak nie wykreował sobie jeszcze rewelacyjnej szansy na doprowadzenie do remisu. A czasu coraz mniej z minuty na minutę.

Kanonierzy mogą pokonać Tottenham na wyjeździe po raz trzeci z rzędu. Pozostało przynajmniej utrzymać wynik.

Po dośrodkowaniu Pedro Porro nerwowo interweniowali goście. To stworzyło możliwość oddania strzału Brennanowi Johnsonowi, jednak trafił z kilkunastu metrów prosto w Gabriela Magalhaesa.

Po godzinie derbów niezmiennie jest w nich bezbramkowo.

Ben White miał dużo czasu i powinien wykonać lepsze dośrodkowanie niż prosto w rękawice Guglielmo Vicario.

Krótka przerwa w grze spowodowana urazem, chóralny doping na trybunach.

Początek drugiej połowy derbów to podobna historia do pierwszej połowy. Ponownie Tottenham spędził więcej czasu na połowie przeciwnika. Były dwa strzały, ale żaden z nich nie pozwolił otworzyć wyniku.

Dominic Solanke główkował niedokładnie po dośrodkowaniu Heunga-Mina Sona. Po drodze jeszcze rykoszet od obrońcy Kanonierów, co oznacza korner dla Tottenhamu Hotspur.

Pierwsza połowa była bezbramkowa.

Tottenham Hotspur nie wykorzystał swoich szans.

Skończyło się na siedmiu żółtych kartkach i wyniku 0:0 po pierwszej połowie. Sam początek należał do Tottenhamu, ale Arsenal otrząsnął się sprawnie i gra wyrównała się.

Doliczone trzy minuty.

Ostatnie szanse na strzelenie gola w pierwszej połowie spotkania.

Zamiast goli posypały się żółte kartki. W 35. minucie wybuchała awantura między zawodnikami obu zespołów po faulu Jurriena Timbera na Pedro Porro. Gospodarze domagali się wykluczenia zawodnika Arsenalu, ale skończyło się na napomnieniu żółtym kartonikiem dla faulującego, a także dla awanturującego się Guglielmo Vicario. W derbach robi się coraz bardziej nerwowo.

Awantura. Piłkarze rzucili się sobie do gardeł.

Nieudana interwencja na przedpolu Guglielmo Vicario, ale żadnemu zawodnikowi Arsenalu nie udało się wykorzystać sprzyjających okoliczności do oddania strzału.

Na koniec drugiego kwadransa wymiana podań Tottenhamu Hotspur.

Druga w meczu tak dobra interwencja Davida Rayi. Rzucił się do piłki i nie dał się przelobować strzałem głową Dominica Solanke.

Pierwsza połowa meczu za półmetkiem i niezmiennie jest bezbramkowo.

Po rzucie rożnym dwa uderzenia zawodników Arsenalu. Potężna próba Leandro Trossarda, ale prosto w obrońcę. Niewiele później Gabriel Magalhaes główkował w rękawice skoncentrowanego Guglielmo Vicario.

Bukayo Saka nie znalazł sposobu na dostarczenie piłki pod bramkę Guglielmo Vicario. Arsenal miał na pocieszenie możliwość wykonania rzutu rożnego.

Arsenal przeżył trudne minuty, ale przetrwał i odpowiedział swoim atakiem w 18. minucie. Sygnał do natarcia dał Jurrien Timber, a niebezpieczne uderzenie oddał Kai Havertz. Niemiec główkował celnie po dośrodkowaniu, ale także Guglielmo Vicario popisał się spektakularną interwencją.

Arsenal ma coraz większe problemy z transportowaniem piłki w kierunku bramki Guglielmo Vicario. Z kolei gospodarze naciskają, a kolejną szansę na zdobycie prowadzenia miał Dominic Solanke. Jego uderzenie z kilkunastu metrów zostało zablokowane. Za długo się do niego przymierzał.

Kai Havertz poradził sobie z unieszkodliwieniem wrzutki z rzutu wolnego.

Ponownie zaatakowali piłkarze Tottenhamu, ale strzał Dejana Kulusevskiego został zablokowany wślizgiem przeciwnika.

Gospodarze pokazali pazurki w praktyce w 6. minucie. Akcja została przeprowadzona przez Dominica Solanke i Heunga-Mina Sona. Na jej zakończenie Koreańczyk dostarczył piłkę Dejanowi Kulusevskiemu, a ten oddał celne uderzenie. Arsenal nie stracił gola, ponieważ David Raya przytomnie sparował futbolówkę na korner.

Były ataki na samym początku spotkania, jednak z żadnego z nich nie wynikła spektakularna sytuacja podbramkowa.

Tottenham Hotspur wyszedł na boisko w klasycznych biało-granatowych strojach. Mniej typowo Arsenal FC, ponieważ gra w granatowych strojach z białymi elementami. Nie ma więc charakterystycznej czerwieni na murawie.

Ostatnie przygotowania do rozpoczęcia meczu.

Zestawienie Arsenalu.

Jedenastka Tottenhamu Hotspur.

Sędzia: Jarred Gillett (Australia)

W jednym z dwóch niedzielnych meczów Premier League dojdzie do prestiżowego starcia klubów z Londynu. Tottenham Hotspur podejmie Arsenal FC. W przeszłości nie raz, nie dwa drużyny toczyły ze sobą zacięte pojedynki. Aktualnie Tottenham może utrudnić Kanonierom starania o zdobycie mistrzostwa Anglii.