Gol! Strzelił Ferran Torres. Asystował mu Raphinha.
7:0! Kosmiczny wynik. Ferran Torres zameldował się na boisku golem po trzeciej asyście Raphinhi. Liczby Brazylijczyka w tym meczu to trzy gole oraz trzy asysty.
Żółtą kartkę otrzymał za ostre przewinienie.
Gol! Strzelił Dani Olmo. Asystował mu Raphinha.
FC Barcelona nie miała litości dla katastrofalnie broniącego przeciwnika. W 82. minucie Dani Olmo przerwał niemoc strzelecką i oddał strzał prosto do siatki. Nowy pomocnik Blaugrany dostał podanie od Raphinhi, a następnie wtargnął w pole karne obok bezradnego obrońcy i dołożył gola na 6:0.
Żółtą kartkę otrzymał za ostre przewinienie wślizgiem w środku pola.
Gol! Strzelił Raphinha. Asystował mu Lamine Yamal.
Raphina nie zamierza zatrzymać się. Hat-trick tego zawodnika i prowadzenie Dumy Katalonii aż 5:0!
Gol! Strzelił Raphinha.
Nie Robert Lewandowski, a Raphinha skompletował dublet w 64. minucie. W gąszczu zawodników w polu karnym Realu Valladolid było dużo przypadku, a najbardziej przytomnie zachował się tam Brazylijczyk.
Gol! Strzelił Jules Kounde.
Przed przerwą padła jeszcze bramka na 3:0 dla Dumy Katalonii. W czasie doliczonym gospodarze mieli rzut rożny po zablokowanym strzale z rzutu wolnego Roberta Lewandowskiego. FC Barcelona przekuła ten stały fragment gry w kolejnego gola. Najlepiej w polu karnym Realu Valladolid zachował się Jules Kounde.
Żółtą kartkę otrzymał za blokowanie ręką strzału Roberta Lewandowskiego.
Gol! Strzelił Robert Lewandowski. Asystował mu Lamine Yamal.
W 24. minucie meczu jest już 2:0, a z gola cieszy się Robert Lewandowski. Polak umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji strzelców La Ligi dzięki czwartemu trafieniu w sezonie. Kapitan reprezentacji Polski dostał podanie od Lamine'a Yamala, po czym reszta należała już do niego. Robert Lewandowski uniknął spalonego, utrzymał się na nogach i pokonał uderzeniem Karla Heina. Brawo, Robert.
Gol! Strzelił Raphinha. Asystował mu Pau Cubarsi.
W 20. minucie drużyna Hansiego Flicka przestała ostrzegać przeciwnika, a zdobyła wyczekiwanego w Barcelonie gola na 1:0. To Raphinha znalazł sposób na pokonanie Karla Heina. Piłka znalazła się u Brazylijczyka po dograniu Paua Cubarsiego. Od tego momentu FC Barcelona może pilnować zasłużonego prowadzenia.