Vlahović nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Reiną, ale i tak był spalony.

Blisko czwartego gola. Douglas Luiz strzelał zza pola karnego, był rykoszet i piłka przeleciała centymetry obok słupka.

Kibice już świętują pierwszy komplet punktów w nowym sezonie. To był dobry mecz Juventusu, ale z drugiej strony rywal nie zawiesił poprzeczki zbyt wysoko.

Sędzia dolicza minimum 6 minut.

Juventus już na spokojnie, wymienia kolejne podania. Trudno sobie wyobrazić, żeby cokolwiek złego mogło dziś się przytrafić tej drużynie.

Yildiz zakręcił rywalami w polu karnym, zagrał miękko na dalszy słupek, ale Cambiaso miał problemy z opanowaniem piłki i skończyło się stratą.

Wrzutka Cambiaso, ale za wysoko leciała piłka i Vlahović nie oddał strzału.

Dziesięć minut do końca. Como rzecz jasna się nie poddaje, natomiast ewidentnie brakuje jakości na połowie przeciwnika.

Była szansa dla gości, ale Strefezza strzelił dobre dwa metry obok słupka.

Gospodarze protestują, chcą rzutu karnego za zagranie piłki ręką przez Barbę, ale sędzia pokazał, że najpierw było zagranie nogą, dopiero później ręką. Cóż, przepisy.

Przerwa na picie.

Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzelał głową Cabal, ale nie trafił w bramkę.

Vlahović przewrócił się w polu karnym rywala. Gospodarze protestują, ale sędzia pokazuje, że o faulu nie ma mowy.

Cóż, Juventus wyhamował. Dalej ma przewagę, jest zespołem lepszym, ale nie atakuje już tak intensywnie.

Kolejna prosta strata Como na własnej połowie. Cambiaso chciał to kończyć sam, ale nie trafił w bramkę.

Pewna interwencja Di Gregorio na przedpolu po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Bramkarz Juventusu nie ma dziś zbyt wiele do roboty.

Juventus mocno rozpoczął drugą połowę, spychając rywala do defensywy.

A jednak nie ma bramki! Był spalony. VAR tutaj zadziałał.

Gramy!

Zawodnicy wracają na boisko.

Sędzia doliczył minimum 3 minuty.

No właśnie! Minimalnie niecelny strzał Vlahovicia. Centymetry obok słupka.

Rzut wolny dla Juventusu. Do bramki około 30 metrów, a to jest idealna pozycja dla Vlahovicia.

Mbangula wrzucał w pole karne z lewej strony... za nisko. Vlahović został uprzedzony przez obrońcę.

Spokojnie gra Juventus. To nie jest dociskanie rywala, tylko cierpliwe czekanie na jakiś błąd i podwyższenie wyniku.

Yildiz indywidualnie. Świetny drybling, kiwka na lewą nogę i mocny strzał z szesnastu metrów... ale dokładnie w miejsce, gdzie ustawiony był Reina. Tym razem skutecznie interweniował golkiper gości.

Niepewna interwencja Reiny i Juventus trochę z niczego dostał rzut rożny.

Nieśmiały pressing drużyny Como. Juventus spokojnie rozgrywa piłkę na własnej połowie.

Vlahović wyprowadzał kontratak, podał na lewe skrzydło, ale tym razem nie popisał się Mbangula. Podanie zwrotne do Serba w pole karne okazało się bardzo niedokładne.

Gra wznowiona. Teraz Como będzie musiało zaatakować nieco odważniej, co z kolei może okazać się świetną informacją dla Juventusu.

Przerwa na picie.

Wreszcie szybciej zagrali gospodarze. Cambiaso popisał się kapitalnym dośrodkowaniem z prawej strony, ale Vlahović z jedenastu metrów strzelił tuż obok słupka.

Juventus przy piłce, podania na własnej połowie. I to by było na tyle. Mało konkretów, przyspieszenia.

Baselli zgłosił jakiś uraz. Potrzebna interwencja sztabu medycznego.

Kwadrans za nami. Nudy, nudy w Turynie.

Cambiaso utrzymał piłkę w boisku mimo nacisku rywala, chwilę poczekał, w końcu zacentrował w pole karne, ale pewnie na piątym metrze interweniował Reina.

W ostatnich minutach niewiele dzieje się na boisku. Juventus delikatnie wyhamował.

Pepe Reina długo celebruje wybicie piłki z piątego metra. Widać, że Como chce tu przede wszystkim nie przegrać.

Akcja gości, wrzutka z prawej strony, po której trochę nerwowo interweniował Bremer, ale ostatecznie Juventus oddalił zagrożenie od bramki.

Como na razie skupia się wyłącznie na obronie. Goście nie byli faworytem, raczej każdy skazywał ich na porażkę.

Przechwyt Yildiza przed polem karnym, ale sędzia uznał, że faulowany był Baselli. Rzut wolny, a nie sytuacja sam na sam dla gospodarzy.

Juventus od początku zepchnął rywala do głębokiej defensywy.

Weah poczarował z prawej strony, ale jego dośrodkowanie w pole karne zostało zablokowane. Sprytnie szukał płaskiego dogrania w kierunku Vlahovicia.

Gramy!

Zawodnicy wychodzą na boisko. Niebawem zaczynamy mecz w Turynie!

Juventus już bez Szczęsnego i jeszcze bez kontuzjowanego Milika.

Początek meczu o godz. 20.45!