4:3. Wiktor Długosz zapewnił awans Koronie Kielce.

3:3. Robert Dadok przedłużył nadzieje Stali Mielec.

3:2. Konrad Matuszewski dał prowadzenie gospodarzom.

Nie ma gola. Fryderyk Gerbowski nie poradził sobie z Rafałem Mamlą.

Nie ma gola. Zbyt czytelne uderzenie Jakuba Kostantyna obronione przez Jakuba Mądrzyka.

Nie ma gola. Ravve Assayag nie pokonał Rafała Mamli.

2:2. Miłosz Trojak wymanewrował bramkarza.

1:2. Mateusz Matras pokonał Rafała Mamlę, choć ten rzucił się w odpowiednim kierunku.

1:1. Pedro Nuno nie dał szans bramkarzowi przeciwnika.

0:1. Krzysztof Wołkowicz skutecznie.

Na zakończenie tego długiego grania konkurs rzutów karnych, który musi wyłonić wygranego.

Doliczona minuta.

Ostatnie ataki przed konkursem rzutów karnych. Za wiele ta dogrywka nie wniosła.

Nie dość, że Jakubowi Mądrzykowi udało się powstrzymać dogranie w pole bramkowe, to dodatkowo sędziowie z pewnym opóźnieniem zasygnalizowali spalonego.

Akcja indywidualna Jakuba Konstantyna zakończona niedokładnym dośrodkowaniem. Interweniowali piłkarze Stali Mielec i gospodarzom pozostało wprowadzenie piłki do gry wrzutem z autu.

Pedro Nuno miał możliwość rozstrzygnięcia spotkania, ale nie zaskoczył swoim strzałem Jakuba Mądrzyka. Po chwili ponownie Korona Kielce, jednak Shuma Nagamatsu oddał niedokładne uderzenie.

Doliczona minuta.

W 103. minucie cokolwiek wydarzyło się w tej dogrywce. Dawid Tkacz oddał kolejne uderzenie z dystansu. Tym razem trafił w bramkę zespołu z Kielc, ale nie pokonał Rafała Mamli, który zaprezentował efektowną robinsonadę. Tylko korner dla zespołu z Podkarpacia.

Przerwa w grze spowodowana urazem.

Piłkarze zafundowali sobie jeszcze dogrywkę. Na razie jedno uderzenie, którego jakość pozostawiała bardzo dużo do życzenia. Ravve Assayag nie trafił w bramkę Rafała Mamli.

90 minut nie wystarczyło obu zespołom na rozstrzygnięcie meczu. Potrzebna jest jeszcze dogrywka.

Doliczone trzy minuty.

Jakub Kostantyn główkował po kilkakrotnie przedłużonym wrzucie z autu. Nieznaczne pudło, ponieważ piłka trafiła w poprzeczkę po uderzeniu zawodnika Korony Kielce!

Nie ma wielkiego przyspieszenia zespołu z Podkarpacia, denerwuje się blisko boiska trener Janusz Niedźwiedź.

Korona Kielce rozsądnie pozostaje z piłką na połowie przeciwnika.

Na zakończenie przedostatniego kwadransa w drugiej połowie Dawid Tkacz oddał uderzenie z dystansu. Odpowiednia energia, ale zabrakło dokładności. Rafał Mamla niezmiennie z czystym kontem.

Będzie za niedługi czas zmieniać trener Jacek Zieliński.

Drużyna z Mielca będzie podejmować coraz większe ryzyko, ponieważ ma coraz mniej czasu na doprowadzenie do remisu. Ostatnia akcja Stali zakończyła się dośrodkowaniem Krzysztofa Wołkowicza prosto w rękawice Rafała Mamli.

Na zakończenie kwadransa po przerwie przewinienie Dawida Błanika.

W 58. minucie Serhij Krykun zameldował się na boisku po pojawieniu się na nim z ławki rezerwowych. Zmiennik dopadł do piłki przed polem karnym i oddał potężne uderzenie. Niewiele dokładności brakowało, żeby zaskoczył nim Rafała Mamlę.

Akcja gospodarzy przeprowadzona z wykorzystaniem rozpędzonego na lewej stronie boiska Dominicka Zatora.

Korona Kielce nie zamierza pomagać przeciwnikom w powrocie do meczu. Podopieczni Jacka Zielińskiego ponownie zameldowali się bliżej bramki Jakuba Mądrzyka. Ich problem polegał na tym, że Mariusz Fornalczyk trafił strzałem prosto w defensora.

Trener Janusz Niedźwiedź nie był zadowolony z gry zespołu w pierwszej połowie, na co w przerwie odpowiedział wprowadzeniem Serhija Krykuna i Dawida Tkacza za Macieja Domańskiego oraz Kokiego Hinokio. Także po przerwie pierwsza sytuacja podbramkowa należała jednak do Korony, która ponownie próbowała zdobyć gola strzałem Paua Resty po dograniu Dawida Błanika.

Czekamy na emocje po zmianie stron.

Sytuacji podbramkowych Stali było niewiele i Korona dość spokojnie utrzymała prowadzenie 1:0 do końca pierwszej połowy meczu. Jeszcze w ostatnich minutach przed przerwą było kolejne groźne dogranie z rzutu wolnego Dawida Błanika i uderzenie z dystansu w bramkarza Mariusza Fornalczyka.

Doliczona minuta.

To już ostatnie ataki w pierwszej połowie spotkania.

Część kibiców widziała piłkę w bramce oczami wyobraźni. Nie ma jednak gola po strzale Shumy Nagamatsu. Japończyk nieznacznie spudłował.

I ponownie niecelne uderzenie jednego z gospodarzy. Spudłował zza pola karnego Mariusz Fornalczyk.

Shuma Nagamatsu pobawił się z przeciwnikami blisko pola karnego Stali Mielec. Japończyk poradził sobie z przedryblowaniem dwóch przeciwników i oddał uderzenie. Po drodze rykoszet i Korona Kielce musiała zadowolić się wypracowaniem rzutu rożnego.

Po pół godzinie bliżej awansu są gospodarze, jednak jednobramkowa przewaga absolutnie nie jest jeszcze bezpieczna.

Nieprzygotowane uderzenie Dawida Błanika i piłka uciekła zawodnikowi Korony Kielce poza lustro bramki Jakuba Mądrzyka.

Mielczanie spędzają coraz więcej czasu na połowie przeciwnika, co jednak nie przekłada się na liczne sytuacje podbramkowe. Kolejna próba przedostania się w pole karne Korony Kielce została powstrzymana.

Pierwsza połowa za półmetkiem.

Krótko po stracie gola Stal Mielec dała do zrozumienia, że daleko jej do wywieszenia białej flagi. Uderzenie Ilji Szkurina było jednak niedokładne i Rafał Mamla odprowadził piłkę wzrokiem poza boisko.

Pau Resta i 1:0 dla Korony Kielce!

Goście już odpowiedzieli strzałem Ilji Szkurina, ale obok spojenia słupka z poprzeczką w bramce Rafała Mamli.

Stal Mielec również pokazała możliwości w ataku pozycyjnym, jednak wszystko to daleko od bramki Rafała Mamli. Bramkarz kielczan mógł opanować piłki po nieudanym podaniu prostopadłym w kierunku Macieja Domańskiego.

Wspomniana szansa na zaskoczenie Jakuba Mądrzyka z rzutu wolnego została zmarnowana. Korona Kielce pozostała jeszcze na połowie przeciwnika, jednak pozostaje bezbramkowo w województwie świętokrzyskim.

Szansa na zagrożenie gościom z rzutu wolnego tuż przy linii pola karnego. Karol Knap posłużył się faulem w konfrontacji z dryblującym Shumą Nagamatsu.

Pierwsza interwencja Jakuba Mądrzyka kilka kroków przed bramką Stali Mielec. Nie pozwolił on Jewgienijowi Szykawce na wykorzystanie dośrodkowania Wiktora Długosza.

Korona Kielce w żółto-czerwonych strojach, a Stal Mielec w białych koszulkach i getrach oraz niebieskich spodenkach.

Ostatnie przygotowania do rozpoczęcia meczu.

Jedenastka Stali Mielec.

Ustawienie Korony Kielce.

Sędzia: Patryk Gryckiewicz (Toruń)

Trwa drugi dzień rywalizacji w pierwszej rundzie Pucharu Polski. W Kielcach dojdzie do starcia zespołów, które znajdują się w dolnej połowie tabeli w PKO Ekstraklasie. Korona podejmie Stal Mielec.