Świetna wrzutka Ruedigera, Na trzecim metrze wystawił nogę Kleindienst i zdobył gola numer siedem w tym spotkaniu.
Ale Niemcy dopięli swego, jeśli chodzi o szóstego gola. Strzał Sane był tak mocny, że nawet mimo interwencji Vasilija piłka wpadła do siatki.
Wirtz jest niemożliwy! I bezlitosny. 5:0. To już jest nokaut nokautu.
Ależ - jak mawia młodzież - przyfanzolił Florian Wirtz! Strzał niby w środek bramki, ale opadający liść pod poprzeczkę. Koniec, nokaut.
Od bramki zaczął Vasilij. Szybka strata. Popędził z piłką Havertz, zagrał do Wirtza, który mu odegrał krzyżakiem. No generalnie rozklepiren bośniaken defenziwen.
Asystę przy tym golu będzie miał Andrich, choć jego strzał nie zmierzał w światło bramki. Ale piłki ostatni dotknął Kleindienst i to on cieszy się wraz z tysiącami rodaków na trybunach we Freiburgu z gola na 2:0.
Ależ to się zaczęło! Świetna akcja pełna podań na jeden kontakt. Dośrodkowanie Kimmicha z prawej strony, fejkowy wyskok do główki wykonał Kleindienst, a ten prawdziwy, efektowny zrobił Musiala, który cieszy się z drugiej bramki w tegorocznej Lidze Narodów!