Doliczone cztery minuty.

Ostatnie szanse na zdobycie bramki w meczu, którego atrakcyjność pozostawia dużo do życzenia. Inter Mediolan próbuje jeszcze rzutem na taśmę zdobyć zwycięskiego gola, ponieważ ewentualny bezbramkowy remis będzie dużym rozczarowaniem dla Simone Inzaghiego i jego podopiecznych.

Jedna z ostatnich akcji została przeprowadzona z wykorzystaniem Piotra Zielińskiego, ale jego dośrodkowanie zostało przechwycone przez Davida Von Ballmoosa.

Mehdi Taremi denerwuje się na sędziego, ponieważ ten nie przyznał Interowi Mediolan rzutu wolnego za przewinienie. Arbiter kazał kontynuować grę zawodnikom Young Boys Berno, którzy przybliżają się dużymi krokami do sprawienia niespodzianki.

Ebrima Colley chciał zaszkodzić Nerazzurrim po pojawieniu się na boisku w roli zmiennika. Jego dośrodkowanie zostało wyekspediowane przez Stefana de Vrija.

W 61. minucie Marko Arnautović zszedł z boiska, a jego zmiennikiem był Lautaro Martinez. Na boisko wszedł również Piotr Zieliński za Henricha Mchitarjana. Trener Simone Inzaghi szuka sposobu na zdobycie gola na ławce rezerwowych.

Zmiana w zespole z Mediolanu była spowodowana kolejnym urazem.

Przerwa w grze jest spowodowana urazem Carlosa Augusto.

Będzie rzut karny. Krótko po przerwie Marko Arnautović stanie przed wielką szansą na strzelenie gola.

Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. Na początku Inter prowadził grę, ale gospodarze nabrali pewności siebie i rywalizacja wyrównała się. Po obu stronach stadionu w Bernie była podobna, choć niewielka liczba sytuacji podbramkowych.

Czekamy na mocne wrażenia w drugiej połowie spotkania.

Doliczona minuta.

Raz jeszcze atakował Mehdi Taremi, ale ponownie na posterunku czujnie David Von Ballmoos.

Pozostało zaledwie pięć minut podstawowego czasu do zakończenia pierwszej połowy spotkania. Yann Aurel Bisseck chciał przeprowadzić niebezpieczny atak na boku boiska, jednak poradzili sobie z jego powstrzymaniem gospodarze.

W 31. minucie była największa szansa na gola Interu w pierwszej połowie. Piłka dotarła do Mehdiego Taremiego, który chciał przymierzyć do bramki gospodarzy. Nie pozwolił na to David Von Ballmos, który popisał się interwencją między słupkami.

Po dwóch kwadransach meczu jest bezbramkowo.

Nabrali rozpędu gospodarze i próbowali przeprowadzić niebezpieczny atak na boku boiska. W ostatnim momencie interweniowali piłkarze Interu Mediolan i nie pozwolili na wykonanie kolejnego groźnego dośrodkowania.

W 25. minucie Łukasz Łakomy miał szansę na strzelenie gola Interowi i nie pozwolił na to dopiero Yann Sommer! Z asekuracją zdążył Yann Aurel Bisseck!

Trwa natarcie zespołu z Mediolanu, ale na razie odbija się od dobrze zorganizowanej defensywy. Young Boys Berno są na początku spotkania mocniejsi w obronie niż w poprzednim meczu przeciwko FC Barcelonie.

Bezbramkowy kwadrans meczu za drużynami.

Inter wyszedł na mecz bez Lautaro Martineza i Marcusa Thurama. W środku pola zamiast kontuzjowanego Hakana Calhanoglu gra Davide Frattesi, a nie Piotr Zieliński. Polak po raz pierwszy nie rozpoczął meczu Ligi Mistrzów w podstawowym składzie Interu. Powrócił jednak do kadry po wyleczeniu urazu, którego nabawił się na zgrupowaniu reprezentacji Polski.

Inter Mediolan ma przewagę w posiadaniu piłki, a drużyna ze Szwajcarii czeka na dogodny moment do zaskoczenia mistrza Włoch szybkim atakiem.

Na początku spotkania obu zespołom nie udało się przeprowadzić skutecznego ataku. Inter Mediolan gra od początku bez Lautaro Martineza i Marcusa Thurama, natomiast jego duet napastników stworzyli Mehdi Taremi oraz Marko Arnautović.

Ostra konfrontacja w centrum boiska, a w jej wyniku ucierpiał Henrich Mchitarjan. Reprezentant Armenii potrzebował odrobiny czasu na dojście do siebie przed wznowieniem grania. Gospodarze dali do zrozumienia doświadczonemu pomocnikowi, że nie będą przebierać w środkach.

Sędzia: Michael Oliver (Anglia)

Łukasz Łakomy zagra od początku po stronie gospodarzy.

Piotr Zieliński poza podstawowym składem Interu Mediolan.

Inter Mediolan przystąpił jako faworyt do meczu Ligi Mistrzów przeciwko Young Boys Berno. Nerazzurri punktowali w obu wcześniejszych spotkaniach - zremisowali 0:0 z Mancheterem City i zdemolowali 4:0 Crveną Zvezdę. Z kolei Young Boys mają problem od początku sezonu nie tylko w europejskim pucharze, ale również w lidze szwajcarskiej.