To duża niespodzianka. Skazywana na pożarcie w debiucie w fazie grupowej Ligi Konferencji Jagiellonia pokonała na wyjeździe z FC Kopenhaga 2:1

Chaotyczne próby ataku gospodarzy nie przynoszą efektów. Coraz bliżej remisu w Kopenhadze.

German Onugkha doszedł do uderzenia głową. Piłka minęła bramką strzeżoną przez Abramowicza.

Denerwują się gospodarze. Przed momentem doszło do nieporozumienia i ostrzejszej wymiany pomiędzy zawodnikami z Kopenhagi.

Przy piłce gospodarze, ale wciąż bez koncepcji i dość nerwowo.

Pogramy jeszcze aż przez 7 minut.

Gracze Jagiellonii cały czas kradną cenne sekundy. Dość bezradni gospodarze irytują się.

Piłkarze z Kopenhagi nie byli w stanie zagrozić gościom. Akcję przeprowadziła Jagiellonia, podanie do Pululu nie dotarło.

Atak pozycyjny gospodarzy. Jagiellonia zamurowała okolice pola karnego i rywal nie potrafi zbyt wiele zdziałać.

Dogranie w pole karne Jagiellonii. Abramowicz był czujny na przedpolu i pewnie interweniował.

Kwadrans do końca. To dobra połowa w wykonaniu Jagiellonii. Piłkarze z Kopenhagi momentami są bezradni.

Po przerwie dobrze prezentuje się Jagiellonia. Gospodarze muszą sporo się napocić, aby kreować szanse. Takowych szukają także gracze z Podlasia.

Pululu w polu karnym gości. Sędzia po dłuższym czasie zatrzymał grę dopatrując się faulu zawodnik z Białegostoku.

Piłka w bramce Jagiellonii, ale Elias Achouri znalazł się na wyraźnym spalonym. Wciąż 1:1.

Hatzidiakos doszedł do dośrodkowania z rzutu rożnego. Grek tym razem wyraźnie przestrzelił.

FC Kopenhaga rozmontowała obronę mistrzów Polski. Z ok. 15 metrów uderzył Mattsson, ale wyraźnie przestrzelił.

Atak pozycyjny gospodarzy. Piłkarze z Kopenhagi powoli uzyskują przewagę.

Giorgi Goczoleiszwili mocno uderzył, Abramowicz zachował czujność i piłkę zdołał odbić.

Za nami trzy kwadranse. Jagiellonia szybko otrzymała cios i nie potrafiła odpowiedzieć. Mogło być nawet gorzej.

Pogramy jeszcze przez 2 minuty.

Elyounoussi uderzył, piłkę zablokował Dieguez. Po chwili niecelnie przymierzył Froholdt.

Ucierpiał Lopez. Mamy przerwę w grze.

Kolejne wyjście gospodarzy, strzał oddał Achouri. Tym razem przestrzelił dość wyraźnie.

Kontra gospodarzy, uderzał Achouri, Abramowicz złapał piłkę.

Coraz więcej do powiedzenia mają piłkarze Jagiellonii. Nie podoba się to miejscowym kibicom. Czekamy na pierwsze okazje dla białostoczan.

Na razie pomocnik wrócił jednak na boisko. Zmiana już była przygotowywana.

Delaney usiadł na boisku i do gry już nie wróci.

Arbiter pokazał, że najpierw piłka odbiła się od pleców gracza gospodarzy i za takie zagranie "jedenastki" się nie dyktuje.

Piłkarze Jagiellonii domagają się rzutu karnego za zagranie ręką. Co na to VAR?

Nie są to dobre dwa kwadranse w wykonaniu Jagiellonii. Gospodarze dominują, nie pozwalają polskiemu zespołowi na wiele.

Starają się coś zdziałać gracze Jagiellonii. Białostoczanie jeszcze gospodarzom nie zagrozili.

To mogła być dobra akcja Jagiellonii. Ostro zatrzymany Villar, którego nie oszczędzał rywal.

Jagiellonia nie potrafi zagrozić gospodarzom. Mistrzowie Polski przy piłce, ale bez koncepcji na atak.

Mohamed Elyounoussi przed szansą na podwyższenie prowadzenia. Sporo szczęścia miała Jagiellonia.

Listkowski mógł znaleźć się w dobrej sytuacji, źle przyjmował piłkę. To mogła być szybka odpowiedź białostoczan.

Z rzutu wolnego uderzył Lopez. Abramowicz był dobrze ustawiony i skutecznie interweniował.

Mohamed Elyounoussi sfaulowany przed polem karnym. Będzie rzut wolny i może być groźnie.

Piłkarze z Kopenhagi wymieniają sporo podań. Nie zdobywają jednak terenu.

Więcej z gry mają gospodarze. Jagiellonia przyczajona, czeka na swój moment.

Rzut rożny dla Jagiellonii. Po dośrodkowaniu nie było większego zagrożenia pod bramką gospodarzy.

Pierwsza próba gospodarzy, strzał oddał Elyounoussi, Abramowicz pewnie złapał piłkę.

Mecz poprowadzi Rob Harvey (Irlandia).

Mistrz Polski Jagiellonia Białystok rozpoczyna rywalizację w Lidze Konferencji. Pierwszym rywalem drużyny prowadzonej przez Adriana Siemieńca będzie FC Kopenhaga.