Włosi niedowierzają. Jest rzut karny dla Polski.

Jeszcze kartka za protesty. Ale czy jest ten rzut karny? Tego nie wie nikt.

Protestują Włosi, bo sędzia podyktował rzut karny dla Polski. Krajewski kopnięty przez Mane w "szesnastce".

Vacca z dystansu... obok bramki.

Indywidualna akcja Młynarczyka. Mocne dośrodkowanie w pole karne, ale zabrakło tam ataku na piłkę przy bliższym słupku.

Ciammaglichella strzela tuż obok słupka po dośrodkowaniu z prawej flanki. Włosi są coraz groźniejsi.

Tym razem po rzucie rożnym główkował Mane, ale nie trafił w bramkę.

Bakoune zablokowany. Kolejny rzut rożny dla gości.

Z rzutu wolnego strzelił Żuberek, ale nie trafił w bramkę.

Rzut wolny dla Polaków. Mane faulował Drachala, który wychodził na czystą pozycję.

Wysoki pressing Polaków. Nie cofnęliśmy się, tylko są próby zdobycia kolejnych bramek.

Biało-czerwoni czekają na jakąś kontrę, która zakończy jakiekolwiek emocje w tym meczu. Włosi bezradni.

Polacy niby kontrolują to, co dzieje się na boisku, ale przydałby się drugi gol.

Czy w porównaniu do pierwszej połowy gra przyspieszyła i dzieje się więcej niż przed przerwą? Otóż nie.

Abramowicz pewnie złapał piłkę. Odważną próbę podjął Cichella, bo uderzył z ponad 30 metrów.

Akcja Polaków, ale na sam koniec zawiódł Drachal. Strzelił zbyt lekko z szesnastu metrów i Torriani względnie spokojnie złapał piłkę.

Faul taktyczny Ziółkowskiego. Powstrzymał kontratak gości.

Będą zmiany w polskiej reprezentacji i to od razu cztery. Trudno się dziwić.

Coraz więcej z gry mają Włosi, ale tak naprawdę nic z tego nie wynika.

Po centrze z rzutu rożnego niecelnie głową strzelał Smolarczyk.

Niebezpieczne dośrodkowanie Stalmacha. Szkoda tylko, że pomiędzy Buksę i Majchrzaka. Żaden nie oddał strzału.

Gramy!

Zawodnicy wracają na boisko.

Sędzia dolicza minimum 1 minutę.

Włosi w ataku pozycyjnym. Jak odpowiedzą?

Włosi od prawej do lewej, przez środek. Polacy podobnie. Ale większość podań jest w poprzek. Zero progresywnych podań, przyspieszenia.

Czy coś się wydarzy w tym meczu? Na razie to nawet nie jest poziom CLJ.

Włosi mają bardzo niewiele do zaoferowania w ofensywie. To znaczy w zasadzie nic.

Pół godziny za nami. Niestety jeszcze 60 minut przed nami.

Ciekawie rozegrany rzut rożny przez Polaków. Płaskie podanie w pole karne, ale Smolarczyk uderzył obok słupka.

Wreszcie jakiś zalążek akcji. Majchrzak trochę pokiwał i mocno wstrzelił piłkę w pole karne, ale dobrze na piątym metrze zachował się obrońca.

Na razie więcej jest niecelnych podań niż strzałów, a podobno o to chodzi w piłce nożnej?

Polscy sędziowie słusznie dopatrzyli się spalonego i przerwali akcję Włochów. I tak właśnie ten mecz się toczy.

Podobno bramkarze są obecni w jednej i drugiej drużynie. Podobno, bo póki co nie mieli okazji się wykazać.

Wysoki odbiór Polaków, ale Stalmach... no cóż, kopnął w aut. To chyba miał być strzał.

Kwadrans za nami. Idzie zasnąć.

Gra wznowiona, ale Włosi już szykują zmianę.

Przerwa w grze. Jeden z Włochów potrzebuje pomocy medycznej.

Jedni i drudzy atakują raczej w powolnym tempie.

Kowalczyk oddał strzał z 20 metrów, ale spokojnie interweniował Torriani. Zła decyzja naszego zawodnika, bo z lewej strony był kompletnie niepilnowany kolega.

Na trybunach garstka kibiców. Czekamy aż piłkarze rozgrzeją ich swoją grą. Na razie nic się nie dzieje.

Przypomnijmy, że Elite League jest turniejem towarzyskim i mecze tu nie mają żadnej stawki.

Gramy!

Zawodnicy są już na murawie. Czas na hymny.

Skład Polski:

Kolejny mecz Elite League przed nami. Polska - Włochy w Białymstoku. Początek o godz. 16.