Kucharczyk odebrał jak dziecku piłkę Jóźwiakowi i od razu przekazał ją do Prijovicia i Nikolicia, którzy w sytuacji dwa na jeden rozklepali Kamińskiego, ale Prijović przegrał pojedynek sam na sam z Buriciem.

Legia nie dopuszcza Lecha pod swoje pole karne.

Legia ruszyła ławą do kontry, ale lechici szybko wrócili pod swoje pole karne i odzyskali piłkę.

II połowa została przedłużona o cztery minuty.

Po centrze Kucharczyka do pozycji strzeleckiej doszedł Hamalainen, ale z 10 metrów uderzył wprost w Buricia.

Nikolić mógł zamknąć mecz! Reprezentant Węgier samotnie biegł z piłką na bramkę Buricia niemal od linii środkowej, ale przegrał pojedynek sam na sam z Bośniakiem!

Szymon Pawłowski minął czterech legionistów, ale jego rajd w polu karnym zatrzymał Igor Lewczuk.

Lech nie składa broni, ale nie potrafi zagrozić umiejętnie broniącej się Legii.

28 286 widzów ogląda na żywo hit 31. kolejki Ekstraklasy. Legia sprzedała wszystkie bilety na piątkowe spotkanie.

Legia nie zamierza ograniczać się do obrony jednobramkowego prowadzenia. To zwiastuje ciekawy ostatni kwadrans.

Świetna akcja Nielsena, który jednym zwodem ograł Rzeźniczaka i uderzył z lewej nogi tak, że piłka była poza zasięgiem Malarza, ale na szczęście dla golkipera Legii trafiła tylko w słupek jego bramki.

Lech musi postawić wszystko na jedną kartę, ale na razie jest oszołomiony po stracie gola.

Pierwsze minuty po przerwie z mocnym wskazaniem na gości z Poznania.

Nielsen efektownie przerzucił piłkę nad Hlouskiem, dzięki czemu wypracował sobie pozycję strzelecką w polu karnym Legii, ale Malarz obronił jego uderzenie z ostrego kąta.

Zaiskrzyło między Rzeźniczakiem a Nielsenem. Kapitan Legii i Duńczyk zwarli się nie po raz pierwszy ale teraz mieli sobie do tego coś do powiedzenia.

Gajos wpadł z piłką w pole karne Legii, ale gdy składał na 14. metrze składał się do uderzenia, zablokował go Pazdan.

Początek II połowy. Od środka Lech.

I połowa przedłużona o minutę.

Niecelne uderzenie Gajosa z 18 metrów.

Trzecia zmarnowana szansa Prijovicia! W końcowej fazie efektownej akcji Legii Nikolić dograł w pole karne Lecha do Szwajcara, a ten przerzucił piłkę i nad Buriciem, i nad bramką Lecha.

Niecelny strzał Jevticia z 20 metrów. Szwajcar próbował dokręcić piłkę w "okienko" bramki Legii, ale uderzył daleko od celu.

Nicki Bille Nielsen uderzył soczyście z ok. 25 metrów, ale Arkadiusz Malarz skutecznie interweniował.

Jevtić posłał dośrodkowanie, po którym piłka dokręcała się w światło bramki Legii, ale Malarz nie dał się zaskoczyć.

Legia ma problem z odzyskaniem inicjatywy. Lech w ostatnich minutach wygląda naprawde dobrze.

Po crossie Arajuuriego Linetty zgrał piłkę głową do Jevticia, a ten z narożnika pola karnego huknął w boczną siatkę bramki Legii! To była dobra okazja!

Na razie nic, aczkolwiek Legia nie może wejść w posiadanie piłki.

Okres przewagi Lecha. Co pokaże zespół Jana Urbana w ataku pozycyjnym?

Ależ pudło Prijovicia! Arajuuri chciał wycofać piłkę do Buricia, ale zagrał ją zbyt lekko i przejął ją napastnik Legii, ale w sytuacji sam na sam uderzył obok bramki Lecha!

Nemanja Nikolić założył dziurę najpierw Tomaszowi Kędziorze, a po chwili Paulusowi Arajuuriemu, ale potężnego Fina nie zdołał już minąć.

Dobry atak Lecha, ale najpierw Rzeźniczak wybił piłkę z pola karnego po centrze Kadara, a po chwili zablokował uderzenie Tetteha z 25 metrów.

Lech ruszył z kontrą, ale Nielsen skupił się bardziej na staranowaniu Rzeźniczaka, niż na wyjściu Jevticiowi na wolne pole i goście stracili piłkę.

Aleksandar Prijović stanął oko w oko z Jasminem Buriciem, ale Bośniak obronił uderzenie Szwajcara z narożnika pola bramkowego!

Michaił Aleksandrow nie wszedł dobrze w mecz. Bułgar myli się w prostych sytuacjach.

Pewna interwencja Buricia po centrze Nikolicia z prawego skrzydła.

Jevtić próbował wbić się w pole karne Legii między trzema rywalami, ale Rzeźniczak wyłuskał mu piłkę spod nóg.

Legia przejęła inicjatywę. Gospodarze prowadzą atak pozycyjny.

Duda zagrał za linię obrony Lecha do Aleksandrowa, ale piłka padła łupem Buricia.

Ciasno w środku pola. Piłkarze nie zostawiają sobie dużo wolnej przestrzeni.

Pierwsze kopnięcie symbolicznie wykonał Lucjan Brychczy, którego na środek murawy zaprowadził kapitan Legii, Jakub Rzeźniczak.

Sędzia Stefański wyprowadził zespoły na murawę. Legia zagra na biało, a Lech wystąpi w niebieskich trykotach.

Legia jest niepokonana przy Łazienkowskiej 3 od ośmiu spotkań, a ostatnim zespołem, który zdobył Stadion Wojska Polskiego, był... 25 października Lech.

Podczas meczu z Lechem kibice Legii po raz pierwszy będą mogli zasiąść na Trybunie im. Lucjana Brychczego.

Wspaniałe wyróżnienie dla Lucjana Brychczego

Kolejorz może dziś liczyć na wsparcie z Paryża.

W obu zespołach zabraknie kluczowych zawodników, by wspomnieć tylko Tomasza Jodłowca i Gergo Lovrencsicsa. Co ciekawe, na ławce Lecha znalazł się za to Szymon Pawłowski, który z powodu urazu kości twarzy miał pauzować do końca sezonu,

To już czwarte w tym sezonie spotkanie Lecha i Legii. W meczu o Superpuchar Polski lechici zwyciężyli 3:1, potem w I rundzie sezonu zasadniczego Kolejorz pokonał Legię 1:0, ale przed miesiącem w rewanżu warszawianie zdobyli Poznań po dublecie Nemanji Nikolicia.

Nemanja Nikolić: Urban? To już nudne. Chce być mądry, ale nie wiem, co chce powiedzieć

Hit pierwszej kolejki fazy finałowej poprowadzi Daniel Stefański z Bydgoszczy.