Mocny strzał z ok. 15 metrów, po podaniu Makuszewskiego, oddał Robak,. Piłka przeleciała tuż obok słupka!

Z woleja uderzył Adam Gyurcso, jednak Węgier po raz kolejny źle trafił w piłkę.

Doliczone zostały 4 minuty.

Lech Poznań po raz trzeci w rundzie wiosennej wygrał 3:0? Do bólu skuteczni są gracze Kolejorza.

Z ok. 25 metrów uderzył Maciej Gajos, piłka przeleciała pół metra ponad bramką Pogoni.

Pogoń cały czas dąży do zdobycia kontaktowego gola. Jeśli Portowcy dopną swego, wówczas możemy być świadkami ciekawej końcówki.

Delew kapitalnie wszedł z piłką w pole karne, ale nie zdecydował się na strzał i podał do Murawskiego, który dograł niedokładnie.

Spas Delew sam na sam z bramkarzem i piłka ponownie w bramce i po raz kolejny gol nie został uznany. Bułgar znalazł się na metrowym spalonym.

Kolejny strzał z dystansu oddał Cornel Rapa. Putnocky ponownie bez problemów złapał piłkę.

Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Putnocky wyszedł daleko przed bramkę i zablokował strzał głową Ciftciego.

Frączczak uderzył pola karnego, Matus Putnocky odbił strzał. Pod bramką Lecha co chwilę robi się gorąco.

Płaski strzał oddał Nadir Ciftci. Putnocky pewnie złapał piłkę.

Atak pozycyjny Pogoni, Lech wciąż jednak broni się skutecznie, momentami szczęśliwie.

Problemy zdrowotne ma Wołodymyr Kostewycz, który ucierpiał po ostrym wejścu gracza Pogoni.

Piękny strzał Delewa, ale jeszcze lepsza interwencja Putnocky'ego, który wybił piłkę na róg.

Spas Delew wbił piłkę do bramki z metra, ale sędzia gola nie uznał. Powodem pozycja spalona Bułgara.

Z ok. 16 metrów płaski strzał oddał Murawski, piłka przeleciała obok słupka/

Majewski  uderzył z dystansu, Słowik wybił piłkę na róg.

Frączczak padł w polu karnym Lecha, sędzia uznał, że napasynik nie był faulowany.

Gra wznowiona po przerwie.

Adam Gyurcso zamiast podawać do partnera uderzył i po raz kolejny trafił w gracza Lecha Poznań.

Obraz gry nie ulega zmianom. Atakuje Pogoń, ale Lech bardzo dobrze broni się.

Pomimo dwóch ciosów Pogoń stara się atakować. Lech jednak skutecznie broni się. Przed momentem sprzed pola karnego ponad bramką strzelił Adam Gyurcso.

Rafał Murawski popchnięty przez rywala siarczyście zaklął. Kapelan Pogoni nie będzie z tego powodu szczęśliwy.

Gracze Lecha zwalniają grę, chcąc wybić z rytmu Pogoń. Portowcy po przejęciu piłki natychmiast ruszają z szybką akcją.

Goście świetnie rozegrali rzut wolny z boku pola karnego. Piłka trafiła pod nogi Gajosa, który kapitalnie uderzył z ok. 16 metrów. Jednak jeszcze lepiej zachował się w bramce Słowik, wybijając futbolówkę na rzut rożny.

Indywidualana akcja Delewa, Bułgar uderzył sprzed pola karnego, jednak nie trafił w bramkę.

Adam Gyurcso wbiegł z piłką w pole karne, jednak został zablokowany przez obrońcę Lecha.

Pogoń wciąż w ataku. Lech w defensywie, nie kwapi się do wyprowadzania kontr. Dobry fragment meczu w wykonaniu gospodarzy.

Kapitalny strzał z woleja oddał Spas Delew. W piłkę nie trafił Wilusz i gracz Pogoni huknął z woleja. Matus Putnocky przerzucił futbolówkę ponad poprzeczkę.

Pogoń przyspieszyła grę, pod bramką Lecha coraz groźniej. Jednak Portowcy wciąż nie potrafią oddać celnego uderzenia.

Ricardo Nunes uderzył płasko z ok. 30 metrów, piłka została zablokowana przez obrońcę.

Lech na niezbyt wiele pozwala Pogoni. Przed momentem Portowcy wyprowadzili kontrę, jednak Cornel Rapa źle dogrywał w pole karne.

Spas Delew uderzył z rzutu wolnego z ok. 30 metrów. Piłka przeleciała ponad poprzeczką.

Słowik popełnił błąd przy przyjęciu piłki i Lech dość niespodziewanie wywalczył rzut rożny, po którym pod bramką Pogoni nie było większego zagrożenia.

Pogoń stara się odgryźć Lechowi, ale to zespół z Poznania po objęciu prowadzenia dodał sobie sporo pewności.

Sporo walki w pierwszych minutach. Jednak gra toczy się głównie w okolicach środka boiska.

Spotkanie poprowadzi Daniel Stefański (Bydgoszcz).

Pogoń Szczecin zagra dwa mecze z rzędu z Lechem Poznań. W pierwszym, ligowym spróbuje zmniejszyć stratę w tabeli do rywala z Wielkopolski. Nadir Ciftci oraz Marcin Robak mają duży apetyt na gola.