Sędzia doliczył 3 minuty.

Grzeszczyk próbował zaskoczyć bramkarza strzałem z rzutu wolnego z ostrego kąta. Nie było to udane zagranie.

Chrobry częściej jest przy piłce, ale nie forsuje tempa. Tanżyna w ostatniej chwili odebrał piłkę Szczepaniakowi.

Tyszanie są kompletnie bezproduktywni w ataku. Groźniejsi w końcówce są goście.

Szczepaniak minął Machovca, chciał dograć w pole karne, ale słowacki obrońca zablokował tę próbę.

Piłka w siatce GKS-u, ale gol nie został uznany. Na spalonym był Wojciechowski.

Kolejny błąd defensywy GKS-u. Tym razem strzał Wojciechowskiego obronił Florek.

Gospodinow w ostatniej chwyli ubiegł Wróblewskiego.

Tyszanie częściej przy piłce, ale nie potrafią stworzyć zagrożenia pod bramką przeciwnika.

Grzeszczyk z osiemnastu metrów trafił prosto w mur.

Będzie dobra okazja dla GKS-u. Wróblewski faulowany tuż przed polem karnym, rzut wolny dla gospodarzy.

Sporo niedokładności w szeregach GKS-u. Gospodarze grają zbyt nerwowo.

Kontra Chrobrego. Szczepaniak odegrał do Wojciechowskiego, a jego strzał obronił Florek.

Od początku drugiej połowy aktywniejsi są tyszanie. Nadal jednak nie oddali celnego strzału.

Strzał z dystansu w wykonaniu Boczka nie mógł zagrozić bramkarzowi rywali.

Gramy po przerwie.

Doliczona została minuta.

Strzał Mączyńskiego z dwudziestu metrów prosto w bramkarza.

Florek po raz kolejny wypiąstkował piłkę po wrzutce z kornera.

Po zdobytej bramce Chrobry cofnął się. GKS coraz odważniej atakuje.

Szybka kontra GKS-u. Dograć w pole karne próbował Radzewicz, ale został zablokowany.

Florek wypiąstkował piłkę po dośrodkowaniu Machaja.

Strzał Tanżyny z trzydziestu metrów. Pewnie obronił Gospodinow.

Niewiele ciekawego dzieje się na boisku. Obie drużyny nie potrafią się przedrzeć przez defensywę rywali.

Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzelił głową Tornros. Gospodinow pewnie chwycił piłkę.

Co za błąd Boneckiego! Grzeszczyk dograł w kierunku Radzewicza, Bonecki nie zdołał przeciąć podania. Radzewicz zwiódł bramkarza, ale ten zdołał odbić jego strzał na rzut rożny.

Wysoki pressing Chrobrego sprawił, że Florek w ostatniej chwili musiał ratować się wybiciem piłki. Blisko zablokowania był Wojciechowski.

Akcja Chrobrego zakończona niecelnym uderzeniem Machaja.

Fatalnie podanie Mańki w kierunku Zasavitchiego. Piłka opuściła boisko.

Płaskie dogranie Tornrosa w pole karne. Nie było tam jednak żadnego z graczy GKS-u.

Żaden z zespołów nie ruszył do ataków. Gra toczy się głównie w środku boiska.

Tornros w polu karnym wycofał do Radzewicza. Intencje napastnika GKS-u przeczuli goście i przecięli podanie.

Dużo szczęścia mieli gospodarze. Po dośrodkowaniu Wojciechowskiego na czystą pozycję wychodził Machaj. Wystarczyło żeby dostawił nogę i pokonałby Florka. Machaj jednak nie trafił czysto w piłkę i Florek obronił.

Tanżyna zwodem minął gracza rywali, następnie podał w kierunku Mańki, ale było to niedokładne podanie.

Niedokładne dośrodkowanie Machaja w kierunku Danielaka. Od bramki grę wznowił Florek.

Chrobry od pierwszego gwizdka ma przewagę i zepchnął rywali do defensywy

Dogranie Danielaka w pole karne. Piłkę chwycił Florek.

Sytuacja obu drużyn w ligowej tabeli nie jest dobra. Wyżej sklasyfikowany jest Chrobry Głogów, który z dorobkiem 27 punktów zajmuje trzynastą pozycję. Z kolei GKS Tychy to obecnie piętnasty zespół Nice I ligi. Śląska drużyna ma na swoim koncie 26 "oczek".

Spotkanie poprowadzi Paweł Pskit (Łódź).