Pogramy jeszcze przez 3 minuty.

Piłkarze Borussii nie chcą ryzykować. Gospodarze wyszli z założenia, że najlepszą obroną jest atak.

Rzut karny dla Hoffenheim!

Amiri przymierzył z ok. 16 metrów, wprost w "koszyczek" bramkarza.

Rwany mecz, poziom gry może rozczarowywać. Czyżby to stawka sparaliżowała drużyny?

Z ok. 13 metrów uderzył Marco Reus, piłka poszybowała daleko od bramki.

Borussia stara się długo utrzymywać przy piłce, więcej uwagi poświęcając defensywie.

Groźną akcję Borussii ostatecznie zakończył Matthias Ginter. Piłka poszybowała ponad bramką.

Słaby strzał sprzed pola karnego oddał Julian Weigl, bramkarz złapał toczącą się piłkę.

Z ok. 18 metrów mocno, ale wysoko ponad bramką uderzył Jeremy Toljan.

Sokratis Papastathopoulos w kierunku Reusa, który natychmiast uderzył. Bramkarz instynktownie ręką wybił piłkę na róg.

Kerem Demirbay mocno uderzył sprzed pola karnego, bramkarz odbił piłkę.

Indywidualna akcja Dembele, ale jego płaskie dogranie w pole karne przechwycił obrońca.

Kolejny spalony, którego... nie było. Oczywiście znowu arbiter rozstrzygnął sytuację na korzyść gospodarzy. Dziwny mecz w Dortmundzie.

Borussia cało wyszła z opresji i teraz gospodarze starają się wysoko atakować rywala.

Od początku drugiej części w ataku goście. Borussia zamknięta pod własnym polem karnym.

Gramy po przerwie!

Po raz kolejny sędzia zauważył spalonego gracza Hoffenheim, którego nie było.

Wrzutka z rogu, do piłki doszedł Benjamin Huebner, ale głową uderzył obok słupka.

Pierre-Emerick Aubameyang zderzył się głową z Benjaminem Huebnerem. Obaj potrzebowali ok. minuty, aby wrócić do sił.

Piłkarze Hoffenheim wciąż nie wrzucili wyższego przełożenia. Strata jest niewielka i nie chcą póki co zbyt wiele ryzykować.

Spadło tempo meczu. Goście nie potrafią poważniej zagrozić Borussii, a gospodarze nie kwapią się do ataków.

Dośrodkowanie w pole karne Borussi, piłkę pewnie złapał Roman Burki.

Ostro mecz w Dortmundzie, sporo walki, niewiele spięć podbramkowych.

Pierre-Emerick Aubameyang biegł z piłką i przed polem karnym przewrócił się.

Goście więcej sił skierowali do ataku. Ułatwia to wyprowadzanie kontr piłkarzom Borussii.

Głową uderzał Mark Uth, Roman Burki pewnie złapał.

Sokratis Papastathopoulos przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów i... dośrodkował na aut bramkowy.

Sędzia swoimi błędnymi decyzjami zaognił i tak napiętą już sytuację na boisku. Borussia prowadzi i wciąż przeważa.

Rzut karny dla gospodarzy! Reus przyjął piłkę ręką, ale arbiter nakazał grać dalej. Chwilę później futbolówka trafiła w rękę rywala. Sędzia nie miał wątpliwości! Rzut karny!

Płaski strzał oddał Kerem Demirbay, wprost w bramkarza.

Nerwowy mecz w Dortmundzie. Sędzia dwukrotnie już skrzywdził gości, ale to gospodarze mają do niego większe pretensje.

Po drugiej stronie boiska arbiter zobaczył spalonego, którego... nie było. Linię złamał Piszczek, ale sędzia liniowy nie zauważył tego!

Zaatakowała Borussia, ale to goście oddali pierwszy strzał. Z dystansu z woleja uderzył Wagner, bardzo niecelnie.

Spotkanie poprowadzi Felix Brych.

Rywalizacja o 3. miejsce trwa. Walczą o nie Borussia i Hoffenheim. Póki co punkt więcej mają gracze gości.