Sędzia doliczył 3 minuty.

Powinno być 4:1! Po kontrze i podaniu Gaitana uderzenie z 15 metrów Koke zostało obronione przez Sergio Rico.

Fernando Torres chciał przelobować Sergio Rico, jednak bramkarz Sevilli wyczuł jego intencje i złapał piłkę.

Fernando Torres huknął z półwoleja w golkipera Sevilli!

Sevilla dugo rozgrywa piłkę na 40-50 metrze od bramki Atletico.

Sennie zrobiło się na Vicente Calderon. Sevilla ma przewagę w posiadaniu piłki, jednak nie potrafi przedostać się w pole karne rywala.

Antoine Griezmann dostał ładne podanie w pole karne, minął już golkipera, jednak był zbyt blisko linii końcowej, aby jeszcze umieścić piłkę w siatce.

Co zrobił Kevin Gameiro?! Francuz powinien wyjść do sytuacji sam na sam, ale w polu karnym fatalnie przyjął sobie piłkę, co wykorzystał golkiper Sevilli.

Powinno być 2:0! Kevin Gameiro kapitalnie wypuścił w uliczkę Griezmanna, który w 100-procentowej sytuacji strzelił obok słupka!

Po dośrodkowaniu Sergio Escudero efektowną piętką strzelił Pablo Sarabia, ale piłka wylądowała w rękawicach Oblaka.

Początek II połowy.

Sędzia doliczył minutę.

Po dośrodkowaniu Koke obok bramki z główki uderzył Antoine Griezmann.

Gabriel Mercado główkował wyraźnie nad poprzeczką.

Sevilla miała rzut wolny z 18 metrów. Po strzale Sarabii piłka odbiła się od muru i poleciała nad bramką Atletico.

Wissam Ben Yedder efektownie padł w polu karnym i domagał się "jedenastki". Sędzia nakazał grę od bramki Atletico - słuszna decyzja.

Filipe Luis bardzo łatwo przedarł się w pole karne, ale w ostatniej chwili zatrzymał go ostatni defensor Sevilli.

Filipe Luis huknął z dystansu, jednak został zablokowany.

Słaby mecz w wykonaniu Sevilli. Andaluzyjczycy są w wyraźnym kryzysie.

Pierwszy kwadrans dla Atletico, a my przypominamy o piłkarskim profilu na Facebooku -> https://www.facebook.com/PilkaNozna.SportoweFakty

Ależ blisko! Kevin Gameiro dostał prostopadłą piłkę w pole karne i popisał się kapitalnym technicznym strzałem, po którym trafił w poprzeczkę!

Sevilla gra bardzo uważnie na tyłach i rozbija ataki rywali.

Wyrównany początek spotkania. Żadna ze stron nie potrafi przejąć na dłużej inicjatywy.

Sime Vrsaljko doznał urazu po nieszczęśliwym upadku bez kontaktu z rywalem.

Spotkanie poprowadzi Gil Manzano.

O 16:15 rozpocznie się niezwykle ważny mecz w Primera Division. Sevilla FC wciąż ma szansę na zdobycie mistrzostwa, a z 57 punktami zajmuje 3 miejsce w tabeli. Pozycję niżej jest ich niedzielny rywal i ćwierćfinalista LM Atletico Madryt. Los Colchoneros do Andaluzyjczyków tracą 5 oczek.