Sędzia doliczył 4 minuty.

Atsu powinien podwyższyć prowadzenie Ghany, ale w dobrej sytuacji uderzył w bramkarza.

Groźny strzał oddał Bakambu, bramkarz Ghany zdołał sparować piłkę.

Rzut karny dla Ghany!

Podrażnieni gracze Ghany chcą ponownie wyjść na prowadzenie, ale rywale nie pozwalają im na zbyt wiele.

Osłałby ataki drużyny Ghany. Mecz wyrównał się.

Wakaso uderzył z rzutu wolnego, piłka skozłowała przed bramkarzem, który nogą odbił strzał.

Głośno musiało być w przerwie w szatni reprezentacjo Ghany. Czarne Gwiazdy po zmianie stron są wyraźnie aktywniejsi.

Drugą połowę, podobnie jak pierwszą, strzałem rozpoczął Andre Ayew. Tym razem interweniować musiał bramkarz.

Gra wznowiona po przerwie!

Pogramy jeszcze przez minutę.

Mbokani tym razem uderzył sprzed pola karnego mocno i celnie. Problemy miał bramkarz, który na raty złapał strzał.

Strzelał Mbokani, ale źle trafił w piłkę i zaprzepaścił dobrą szansę.

Zachowawcza gra Ghany i Republiki Demokratycznej Konga. Niewiele wskazuje na to, aby przed przerwą padły gole.

W końcu spięcie pod bramką. Po rzucie wolnym obrońcom Ghany ostatecznie udało się wyjść cało z opresji. Uderzał sytuacyjnie Mubele, ale nie trafił w bramkę.

Wciąż czekamy na kolejne groźne strzały. Żadna z drużyn nie potrafi dłużej utrzymać się przy piłce.

Coraz więcej niedokładności w grze obu drużyn. Mnożą się niecelne podania.

Przypomnijmy, że zwycięzcę czeka Kamerun. Spotkanie półfinałowe rozegrane zostanie w czwartek.

Po mocnym początku drużyny zaczęły szanować piłkę i oglądamy mniej spięć pod bramkami.

Pierwsze minuty mogą się podobać. Zespoły grają ofensywnie, nie zamierzają czekać na to co zrobi rywal.

Po błędzie bramkarza i obrońcy, który głową zagrywał piłkę, Mbokani przejął futbolówkę, minął Razaka Brimaha, ale nie trafił do pustej bramki z trudnej pozycji.

Od początku w ataku Ghana. Strzelał Andre Ayew, ale jego uderzenie zostało zablokowane.

W sobotę do półfinałów awansowały reprezentacje Burkina Faso i Kamerunu. Kto dołączy do tych drużyn?