Doliczone 3 minuty do regulaminowego czasu.

Juventus Turyn na połowie przeciwnika. Nie znaleźli pomysłu na oddanie strzału obrońcy trofeum. Na boisku pozostali wciąż bramkostrzelni Gonzalo Higuain oraz Mario Mandzukić.

Paolo Tagliavento prowadzi finał Pucharu Włoch bez sięgania do kieszonki po kartki. Panuje nad wydarzeniami podobnie jak Juventus Turyn.

Nie może uwierzyć Balde Diao Keita, że piłka po jego potężnym uderzeniu nie trafiła do siatki. Lazio Rzym dobiło właśnie do granicy 10 strzałów i grzeszy nieskutecznością.

Luis Alberto wypchnięty przez defensora poza boisko. Kilka dni temu na tym samym stadionie obrona Juventusu Turyn była zdecydowanie bardziej zawodna. Dziś myli się rzadko.

Gonzalo Higuain przyjął piłkę w polu karnym Lazio Rzym i oddał strzał z półobrotu. Zdążyli obrońcy w ostatnim momencie zablokować najlepszego snajpera Juventusu Turyn.

Simone Inzaghi przygotowuje do wejścia na boisko trzeciego zmiennika. Massimiliano Allegri zostawia sobie wszystkie roszady na ostatni fragment finału.

Niewiele nowego na boisku. Juventus oddał inicjatywę przeciwnikowi i dopóki nie straci gola kontaktowego, nie będzie nic zmieniał w swojej grze, niezależnie od tego jak bardzo chce zabawić publiczność.

Ciro Immobile nie utrzymał piłki w boisku i nieomal staranował operatora kamery i jego wielki sprzęt. Byłemu napastnikowi Borussii Dortmund wciąż zależy na dogonieniu Juventusu.

Paulo Dybala przypomniał o sobie. Argentyńczyk z polskimi korzeniami szarżował na połowie rzymian, po czym wstrzelił piłkę "do nikogo" w pole karne. Zabrakło tam rodaka Gonzalo Higuaina.

Zatańczyła piłka 20 centymetrów przed linią bramkową Juventusu Turyn. Giorgio Chiellini na spółkę z Neto nie pozwolili Ciro Immobile na zdobycie gola kontaktowego strzałem głową!

Na Felipe Andersona czekali kibice Lazio Rzym. Już po pierwszym uderzeniu Brazylijczyka interweniował Neto. Jeszcze seria rzutów rożnych zakończona złym strzałem Balde Diao Keity.

Nieudane uderzenie Gonzalo Higuaina zza pola karnego. Thomas Strakosha tylko obserwował jak piłka opuszcza boisko.

Bardzo jałowe te rozegranie Lazio Rzym. Trzeba pamiętać, że drużyna Simone Inzaghiego straciła w pierwszej połowie całkiem kreatywnego Marco Parolo. Za moment pewnie Juventus Turyn przejmie inicjatywę.

Lazio Rzym dostało pozwolenie od faworyta na rozgrywanie piłki. Formalni przyjezdni szukają miejsca na dostarczenie jej w pole karne.

Gra wznowiona po przerwie.

Tak padła dotychczas ostatnia bramka w tym spotkaniu!

Lazio Rzym nie gra dramatycznie źle, ma swoje szanse, ale na razie jest jak kosa, która trafia na kamień.

Doliczone 2 minuty do regulaminowego czasu.

Na boisku leży Mario Mandzukić i potrzebuje chwili, by dojść do sił. Spośród zawodników ofensywnych Juventusu Turyn akurat Chorwata widać dziś najmniej, ale również wykonuje pracę.

Nawet środkowi obrońcy włączają się w ataki Lazio Rzym. To wszystko nie robi wrażenia na jednej z najlepszych defensyw w Europie.

Giorgio Chiellini ustawił się właściwie we własnym polu karnym i zatrzymał płaskie dośrodkowanie zmiennika Stefana Radu. Po przeciwnej stronie boiska starcie południowców Lucas Biglia kontra Dani Alves.

Leonardo Bonucci wykonał milowy krok w kierunku zwycięstwa Juventusu. Coraz bliżej przerwa.

Bliżej Sergeja Milinkovicia-Savicia był tym razem lewy obrońca Juventusu Turyn Alex Sandro i nie pozwolił na dobre dośrodkowanie. Mistrz Włoch ma piłkę i zacznie grę od rzutu wolnego.

Ciro Immobile i Lazio Rzym powinno w tym momencie wrócić do walki o trofeum. Reprezentant Włoch miał mnóstwo miejsca w polu karnym, strzelił "szczupakiem" po dośrodkowaniu Sergeja Milinkovicia-Savicia, ale nie trafił w światło bramki Juventusu.

Leonardo Bonucci udowodnił jak bardzo może przydać się nie tylko we własnym polu karnym. 2:0 po strzale stopera!

Może Lucas Biglia, może właśnie Ciro Immobile będzie w stanie pobudzić drużynę z Rzymu. Na ten moment Juventus ma wydarzenia pod pełną kontrolą.

Z wielkim spokojem mogą wymieniać podania podopieczni Massimiliano Allegriego. Po minie Ciro Immobile było widać, że z Lazio Rzym schodzi w trybie ekspresowym powietrze.

Musi szybko cokolwiek wymyślić Simone Inzaghi i już widać, że trener Biancolestich przygotowuje zmianę, by zapezbieczyć tyły.

Paulo Dybala! Gonzalo Higuain! Niesamowity argentyński szturm, strzelali nawet z kilku metrów i tylko dzięki interwencjom bramkarza Lazio Rzym nie żegna się już z marzeniami o trofeum.

Biancocelesti w ataku pozycyjnym. Na trochę więcej pozwolił Juventus Turyn, ale w końcu odzyskał piłkę i Paulo Dybala sprowokował przeciwnika do faulu.

Wymarzony kwadrans dla Juventusu. Fartownie nie stracił gola, a następnie zdobył swojego. Jego autorem Dani Alves.

Thomas Strakosha pod ostrzałem. Bardzo korzystnie wyglądają obednie piłkarze ofensywni Juventusu. Przed momentem Albańczyk ledwo poradził sobie z atomowym uderzeniem Paulo Dybali zza pola karnego.

Sergej Milinković-Savić nadal widzi inaczej wydarzenia boiskowe niż Paolo Tagliavento. W dyskusjach z arbitrem wsparł go kapitan rzymian Lucas Biglia.

Sergej Milinković-Savić odprowadził piłkę poza boisko tak, żeby Lazio Rzym miało korner. Dużym zaskoczeniem dla Serba była decyzja sędziego Paolo Tagliavento, który nakazał wznowienie od bramki.

Nie ma czasu na nudę na początku finału Pucharu Włoch. Potężna bomba Gonzalo Higuaina zza pola karnego i miał szczęście Thomas Strakosha, że stał w odpowiednim miejscu.

Słupek! Bardzo blisko prowadzenia było Lazio Rzym. W pojedynek jeden na jeden z Andreą Barzaglim wszedł Balde Diao Keita i znalazł miejsce między jego nogami na minimalnie niecelne uderzenie.

Thomas Strakosha przeegzaminowany strzałem zza pola karnego. Bez zarzutu bramkarz, który w rundzie wiosennej wskoczył między słupki Lazio Rzym zamiast Federico Marchettiego.

Musiał interweniować po raz pierwszy w tym spotkaniu Giorgio Chiellini. Ruszyli do przodu rzymianie, którzy grają w granatowych strojach z błękitnymi akcentami.

Hymn Włoch w stolicy. Piłkarze gotowi do rozpoczęcia pojedynku na murawie. Przeważają oczywiście fanatycy Lazio, choć formalnie gospodarzem jest Juventus Turyn.

Trybuny pełne. Mistrzowie Włoch kontra władcy Rzymu. O pierwsze trofeum w tym roku zagrają Juventus Turyn z Lazio Rzym. Faworytem jest Stara Dama, natomiast na Biancocelestich trzeba mocno uważać.

Sędzia: Paolo Tagliavento.

Ławka rezerwowych Juventusu Turyn: Gianluigi Buffon, Emil Audero - Stephan Lichtsteiner, Medhi Benatia, Federico Mattiello, Mario Lemina, Kwadwo Asamoah, Stefano Sturaro, Juan Cuadrado, Mehdi Leris, Moise Kean.

Ławka rezerwowych Lazio Rzym: Ivan Vargić, Marius Adamonis - Patric, Wesley Hoedt, Stefan Radu, Alessandro Murgia, Luca Crecco, Cristiano Lombardi, Luis Alberto, Felipe Anderson, Filip Djordjević, Mamadou Tounkara.