Sędzia doliczył 3 minuty.

Zagranie ręką w polu karnym Legii! Sędzia nie podyktował rzutu karnego! Błąd sędziego!

Mereabaszwili domagał się rzutu karnego po ostrym wejściu Brozia. Sędzia nakazał grać dalej.

Furman dośrodkował w pole karne, Cierzniak zawahał się, ale nikt nie wykorzystał błędu bramkarza.

Jędrzejczyk powinien zostać ukarany za ostre wejście w Recę. Sędzia uznał, że nie trzeba karać gracza gości.

Wisła nie potrafi na dłużej przejąć piłki. Legia wydaje się, że kontroluje przebieg gry.

W ostatnich minutach Legia dłużej utrzymuje się przy piłce. Wisła nie jest w stanie zbliżyć się pod pole karne rywala.

Miękkie dośrodkowanie Merebaszwiliego, ale żaden z partnerów nie zdołał skierować piłki w kierunku światła bramki.

Fatalnie ogląda się mecz, w którym co chwilę słychać stek przekleństw... A w 1. połowie kibice odśpiewali hymn.

Varela uderzył sprzed pola karnego. Cierzniak był dobrze ustawiony i pewnie złapał piłkę.

Legia stara się kontrować Wisłę. Przed momentem na spalonym Hildeberto Pereira.

Z dystansu uderzył Furman. Chęci były dobre, wykonanie przeciętne.

Optyczna przewaga należy do Wisły, ale to akcje Legii wyglądają groźniej.

Z ok. 19 metrów uderzył Pasquato, Kiełpin na raty złapał piłkę.

Furman dośrodkował z rzutu wolnego, ale uczynił to bardzo źle.

Hildeberto Pereira biegł z piłką niemal przez pół boiska. Będąc sam naprzeciwko bramkarza zbyt daleko wypuścił soboe futbolówkę i nie zdołał oddać strzału.

Wisła stara się atakować, ale póki co gospodarze nie stworzyli zagrożenia pod bramką Legii.

Gra wznowiona po przerwie.

Wisła nie jest w stanie odpowiedzieć gościom. Legioniści stanęli na własnej połowie i czekają na rywala.

Po rzucie rożnym piłka trafiła pod nogi Łasickiego. Ten natychmiast uderzył, ale nie trafił w bramkę.

Pierwsza połowa zbliża się do końca, a my wciąż czekamy na emocje.

Mocny strzał z ok. 17 metrów oddał Merebaszwili, Cierzniak odbił piłkę przed siebie.

Jodłowiec prostopadle do Niezgody, ten chciał się urwać obronie, ale jeden z defensorów w ostatnim momencie powstrzymał napastnika.

Furman dogrywał z rzutu wolnego, Lebedyński uderzył głową z trudnej pozycji i nie trafił.

Po rogu piłka trafiła pod nogi Niezgody, a ten chciał policzyć do dziesięciu i uderzyć. To nie miało prawa się udać. Nafciarze liczą szybciej.

Biliński rozpychał się w polu karnym Legii niczym klient w sklepie chcący kupić kończący się towar po promocyjnej cenie. Sędzia na takie coś nie pozwoli.

Mocny strzał Jodłowca odbił Kiełpin. Na dobitkę nie pozwolili obrońcy.

Moulin dośrodkował, Jarosław Niezgoda uderzał z trudnej pozycji, ale źle przymierzył.

Żadna z drużyn nie chce ryzykować. Trochę aktywniejsza z przodu jest Legia. Trwa... badanie sił.

Gra toczy się głównie w środku pola. Zespoły chcą uśpić rywala i nagle szybkim zagraniem chcą rozmontować obronę przeciwnika.

Niezgoda do Pasquato, a ten zamiast stanąć oko w oko z bramkarzem postanowił go... lobować. Zamysł może i dobry, wykonanie niczym... słoń w składzie porcelany.

Legia przeniosła ciężar meczu na połowę Wisły. Wciąż jednak bez większego zagrożenia.

Cristian Pasquato dośrodkował z rzutu wolnego, ale żaden z graczy Legii nie doszedł do pozycji strzeleckiej.

Od początku aktywniejsza Wisła Płock. Legia przyczajona.

W składzie Legii kilka zaskakujących zmian. W jedenastce znaleźli się m.in. Radosław Cierzniak i Jarosław Niezgoda.

Jacek Magiera zaskoczył. Eksperymentalny skład Legii Warszawa

Spotkanie poprowadzi Daniel Stefański (Bydgoszcz).