Sędzia doliczył 3 minuty do regulaminowego czasu gry.

Ostatnie fragmenty rywalizacji w drugiej połowie spotkania.

Gdynianie nie zamierzają już forsować tempa. Przy piłce jest Pavels Steinbors.

Piłkarze z Nowego Sącza wymieniają kolejne podania i walczą o bramkę honorową.

Goście mieli rzut rożny, jednak nie nie wyszło z tej akcji.

Tym razem w ofensywie znajdują się gdyńscy zawodnicy, którzy kontrolują boiskowe wydarzenia.

Sandecja Nowy Sącz ruszyła z akcją prawym skrzydłem.

Piłkarze Arki, mimo wysokiego prowadzenia, ani myślą, żeby odstawiać nogi przy starciach z rywalami.

Arka Gdynia dominuje, a Sandecja Nowy Sącz nie jest w stanie wymienić kilku celnych podań.

Świetną, indywidualną akcję przeprowadził Grzegorz Piesio, lecz nie zdołał strzelić gola.

Gdynianie długo utrzymują się przy piłce i ruszają z kolejnym atakiem.

Celnie uderzył Grzegorz Baran, ale Pavels Steinbors był na posterunku.

Arka Gdynia ciągle atakuje, wciąż jest jej mało.

Sandecja Nowy Sącz zdobyła bramkę, ale Aleksandar Kolew był na spalonym, więc trafienie nie zostało uznane.

Sędzia doliczył 5 minut. Jest to spowodowane weryfikacjami VAR.

Kolejny rzut karny w tym spotkaniu dla Arki po weryfikacji VAR. Znów było zagranie ręką w "szesnastce".

Sandecja Nowy Sącz jest na razie bezradna. Ucieka się tylko do defensywy.

Arka Gdynia dąży do zdobycia czwartej bramki. Tym razem atakuje lewą flanką.

Niecelnie na bramkę rywala uderzył Mateusz Szwoch.

Piłkę w okolicach środka boiska wymieniają piłkarze z Nowego Sącza.

Ruben Jurado był blisko strzelenia czwartego gola dla miejscowego klubu.

Tempo rywalizacji spadło, a gospodarze rozpoczęli akcję od rzutu wolnego.

Arka się cofnęła i czeka na okazję do kontry.

Szarżował Ruben Jurado, ale nie zdołał pokonać Gliwy.

Posiadanie piłki:

Arka Gdynia -53 proc.

Sandecja Nowy Sącz - 47 proc.

Futbolówkę wyłapał Pavels Steinbors i to on rozpocznie akcję gdyńskiej drużyny.

Arka Gdynia dotychczas dzieli i rządzi na boisku.

System VAR wskazał na rzut karny dla miejscowej ekipy po zagraniu piłki ręką przez Szufryna.

Michał Gliwa odbił strzał w wykonaniu Zarandii.

Celnie z dystansu uderzył Adrian Basta. Pavels Steinbors pewnie wyłapał futbolówkę.

Na razie dobre tempo konfrontacji.

W ofensywie znajdują się gospodarze, którzy starają się zaskoczyć rywala.

Niecelny strzał oddał Aleksandar Kolew.

Na starcie sporo walki w środku pola.

Potyczkę w Gdyni poprowadzi sędzia Zbigniew Dobrynin.