Bardzo słaby strzał oddał Paweł Żyra.

Tu już nic się nie wydarzy. Zagłębie wygra mecz po raz pierwszy od połowy października.

Gabriel Iancu celnie główkował, ale nie sprawił problemów Polackowi.

Doliczone 4 minuty.

Ładna akcja Miedziowych zakończona bardzo niecelną przewrotką Świerczoka.

Goście próbują jeszcze coś ugrać, ale nie wydaje się, żeby wydarzył się cud.

Za mocna wrzutka Balicia i nikt nie zdołał zamknąć akcji.

Niezła akcja Słoników, ale Dejan Janjatović źle trafił w piłkę przy strzale.

Zagłębie nieco odpuściło gościom.

Świerczok przez przypadek został trafiony łokciem w nos i mocno krwawi.

Jarosław Kubicki szukał gola uderzeniem sprzed pola karnego. Mucha bez problemu wyłapał piłkę.

Poklepali teraz gospodarze, ale strzał Świerczoka został zablokowany.

Od dobrych 2-3 minut Zagłębie nie zagroziło bramce Bruk-Betu.

Zagapił się Tuszyński i zaprzepaścił szansę na dobrą akcję swojego zespołu.

Bartosz Śpiączka zdołał dziubnąć piłkę po prostopadłym podaniu, jednak Polacek nie dał się zaskoczyć.

Jakub Świerczok spróbował dryblingu i uderzył na bramkę. Został zablokowany.

Na spalonym Alan Czerwiński.

Odpowiedź - na krótko. Szybki wypad, piłka trafiła pod nogi Tuszyńskiego, który mocno uderzył. Mucha zdołał sparować piłkę.

Zagłębie na moment odpuściło Bruk-Betowi. Pytanie - na jak długo?

Tragiczny strzał Tuszyńskiego z dystansu.

Niewiarygodne, że na początku meczu Bruk-Bet przeważał i prowadził 1:0. W Zagłębiu obudził się potwór.

Co tu się dzieje! Jak tak dalej pójdzie, to Świerczok ustrzeli podwójnego hat-tricka! Tym razem trafił tylko w poprzeczkę.

Bartłomiej Pawłowski ruszył z kolejną akcją i zakończył ją bardzo niecelnym strzałem.

Powinno być 5:1! Dośrodkowanie do Pawłowskiego, który nieatakowany nieczysto trafił w piłkę z jedenastego metra.

Świerczok na spalonym.

Bartosz Śpiączka nie opanował podania od Jovanovicia.

Strzał Pawłowskiego odbija Mucha.

Gramy dalej.

Bruk-Bet po mocnym początku oddał całkowicie inicjatywę. Zagłębie szybko wyszło na prowadzenie i szuka kolejnych goli.

Płaskie uderzenie Tuszyńskiego sprzed pola karnego wyłapuje Mucha.

Strzał Bartłomieja Pawłowskiego z 20 metrów został zablokowany.

Zagłębie zaczęło prowadzić grę. Bruk-Bet skupiony na kontrach.

Za nami dobre i emocjonujące pół godziny gry.

Patryk Tuszyński uderzał z trudnej pozycji z obrębu pola karnego, a piłka po nogach obrońców wyszła poza boisko.

Natychmiastowa odpowiedź gości! Szymon Pawłowski mknął na bramkę i mocno uderzył, ale Polacek zdołał skutecznie interweniować.

Bartosz Kopacz obrócił się w polu karnym i z kilku metrów płasko uderzył. Bez mocy i w środek bramki.

Ależ blisko wyrównania! Jagiełło świetnie dorzucił piłkę z prawej strony, kapitalnie do główki złożył się Jakub Świerczok, a piłka jeszcze po ramieniu obrońcy w ostatniej chwili zostaje zatrzymana przez Muchę.

Przeciągnięte dośrodkowanie Czerwińskiego zaprzepaściło szansę na dobry strzał.

Bruk-Bet radzi sobie póki co więcej niż przyzwoicie. Nie pozwala rywalowi rozwinąć skrzydeł.

Po wrzutce z rzutu rożnego minimalnie niecelnie uderzał Bartosz Śpiączka.

Bardzo niecelna główka Kopacza.

Strzał Szymona Pawłowskiego sprzed pola karnego minęła bramkę. Pomocnik powinien był jednak lepiej wykończyć tę akcję.

Zagłębie próbuje przenieść ciężar gry na połowę rywala.

Mogła być szybka odpowiedź gospodarzy! Balić dośrodkował z lewego skrzydła, a tam dobrze do główki złożył się Patryk Tuszyński. Piłka uciekała jednak ze światła bramki i wyszła poza boisko.

Szybka kontra Zagłębia zakończona dośrodkowaniem Balicia. Sytuację wyjaśnili obrońcy.

Błąd Kopacza w okolicach swojego pola karnego. Od autu goście.

Za mocne dośrodkowanie Łukasza Piątka.

Spokojny początek spotkania. Obie drużyny wzajemnie się badają.

Rzut wolny wykonał Szymon Pawłowski. Po kiepskim strzale jednego z graczy gości, piłka została wybita poza pole karne. Tam dopadł do niej Martin Miković, lecz i jego próba minęła bramkę.

Ostatnie wyniki Zagłębia i aura panująca za oknem zrobiły swoje - stadion gospodarzy świeci pustkami.

Za kilka chwil zabrzmi pierwszy gwizdek sędziego. Do tego spotkania KGHM Zagłębie Lubin podchodzi z nowym szkoleniowcem na ławce rezerwowych. Mariusz Lewandowski zajął miejsce Piotra Stokowca. Były reprezentant Polski zadebiutował już w roli trenera Zagłębia w Pucharze Polski. Teraz przyszedł czas na Lotto Ekstraklasę.