Willian podarował spokój West Hamowi. Źle wyrzucił aut, niebywałe!

Morata urwał się Reidowi, pofrunął w powietrzu, ale nie zgarnął dośrodkowania Azpilicuety.

Znakomity powrót Ayew do defensywy. Moses za długo zwlekał z podaniem.

Przedzierał się Kante, bez powodzenia. Szansę na strzał z dystansu dostał Fabregas, uderzył jednak katastrofalnie.

Pięć minut nadziei dla Chelsea.

Fatalne podanie Fabregasa i od bramki zaczyna Adrian.

Chelsea zaczyna wściekle atakować, ale tak naprawdę nie potrafi stworzyć klarownej sytuacji.

Azpilicueta wrzucał piłkę za linię obrony West Hamu. Morata nie dopadł do niej, ale i tak był na spalonym.

Fenomenalnie akcję rozprowadził Kante, do Hazara zagrał Morata, a Belg w niezłej sytuacji nieczysto trafił w piłkę.

Nie ma mowy o karnym. Kante chyba zdawał sobie sprawę, że nie nabierze sędziego.

Tylko Ayew wie, co chciał zrobić z piłką. Razem z Sakho wychodzili z kontrą, a ten pierwszy zupełnie zepsuł akcję.

West Ham rozgościł się na połowie The Blues. Młoty od autu.

Antonio padł na murawę. Chyba będzie konieczna zmiana.

Chwila spokoju dla West Hamu. W szesnastce faulowany Adrian.

Hazard wcisnął się przed Obianga. Strzelał, ale został zablokowany. West Ham coraz bliżej sukcesu.

Willian miękko w pole karne, jednak do nikogo.

Hazard szarżował lewym skrzydłem. Interweniować Reid. Bardzo dobry mecz Nowozelandczyka.

Obiang naciskał Moratę. Hiszpan nie zdołał podać do kolegów, tylko aut dla Chelsea.

Miękka centra dotarła do Christensena, ten przyjął na klatę, uderzył z powietrza, ale w któregoś z rywali.

Arnautović długo holował piłkę, kradł czas, ale w końcu Christensen mu ją odebrał.

West Ham wychodzi z założenia, że najlepszą obroną jest atak. Młoty, a dokładniej Masuaku, wywalczyły rożny.

Arnautović zrobił wszystko dobrze do momentu podania. Antonio, wychodzący na czystą pozycję, nie doczekał się piłki.

Moses zakiwał się na śmierć. Miał jakieś 20 innych możliwości, a na siłę próbował przedrzeć się sam.

West Ham jakby odważniej. Przedzierał się Zabaleta, Masuaku dwa razy ośmieszył rywali. Wszystko daleko od bramki Chelsea.

Chelsea przekombinowała. Miała rzut wolny 30 metrów od bramki, próbowała rozegrać go krótko, ale Moses zupełnie zawalił.

Piłka trafiła w rękę Christensena. Stoper Chelsea raczej nie wykonał ruchu w jej kierunku, choć Arnautović - co nas nie dziwi - domagał się karnego.

Cesc Fabregas to nie "Pippo" Inzaghi, by w tak ekwilibrystycznej pozycji trafić do siatki. Hiszpan próbował wykorzystać niezbyt dobre dośrodkowanie Zappacosty.

Zapowiadało się na groźną kontrę West Hamu. Antonio i Arnautović spalili jednak akcję.

Świetna akcja Fabregasa i Pedro. Creswell zażegnał niebezpieczeństwo, uprzedzając Zappacoste.

Ależ Hazard kręcił obrońcami West Hamu, którzy tylko patrzyli i bali się interweniować, by nie sprokurować karnego. W końcu po wrzutce Alonso przegrał pojedynek główkowy, a o woleju zmiennika Pedro lepiej nic nie pisać.

Początek drugiej części w Londynie.

Doliczone dwie minuty.

Bardzo dobrze zastawił się Arnautović, zdołał strzelić z powietrza, ale anemicznie i Courtois bez problemów złapał piłkę.

Hazard szukał Moraty prostopadłym podaniem. Stały obrazek w dzisiejszym meczu, z tym, że Hiszpan właściwie odcięty od takich dograń.

Odgryza się West Ham. Dwa rzuty rożne w krótkim czasie. Bez wielkiego zagrożenia, ale godne uwagi przebudzenie.

Christensen niezbyt pewnie blokował rywala i Courtois musiał go wspomóc wybiciem. Chelsea o mało nie nadziała się na kontrę.

Morata uruchomił Bakayoko, ten strzelał, ale został zablokowany. Obleżenie trwa.

Chelsea w ostatnich pięciu minutach absolutnie zdominowało mecz. W tym czasie posiadanie piłki 87 do 13 na korzyść The Blues.

Morata osaczony przez dwóch obrońców West Hamu. Hiszpan wyskoczył najwyżej, doszedł do dośrodkowania, ale nie miał możliwości, by uderzyć celnie.

Hazard i Fabregas nie mieli już miejsca, by wymieniać podania przez szesnastką. Stoperzy West Hamu zamknęli drogę.

Adrian nie uratował kolegów od rzutu rożnego. Przypadkowo piłka odbiła się od Lanziniego.

Chelsea coraz częściej gości w okolicach szesnastki West Hamu.

Morata spóźnił się z podaniem do Zappacosty. Gdyby w tempo obsłużył kolegę, to stanąłby oko w oko z Adrianem.

Obudziła się Chelsea. Genialne podanie Fabregasa nie doszło do Bakayoko.

West Ham, o dziwo, kontroluje mecz. Piłkę częściej ma Chelsea, ale jest zupełnie bezefektywna.

Bakayoko wkurzył się nie na żarty. Przyspieszył na kilku metrach i zgubił obrońców, którzy musieli go faulować.

Morata w ciemno na prawą stronę do Zappacosty. Problem w tym, że jego kolega został na własnej połowie. West Ham od autu.

Morata chyba przesadził. Wyłożył się w jedenastce Młotów, starł się z Reidem, ale nie mam mowy o karnym.

Piłka rozprowadzona na lewą stronę do Alonso. Hiszpan zablokowany przez Zabaletę.

W walce o górną piłkę Angelo Ogbonna staranował Alonso. Od wolnego Chelsea.

West Ham nie stawia autobusu pod własną bramką. Antonio wywalczył właśnie rzut wolny.

Zderzenie Bakayoko z Zabaletą. Pomocnik Chelsea otrzepał się i z grymasem bólu na twarzy wraca do gry.

Miękkie dośrodkowanie Lanziniego bez żadnych problemów wybił Christensen.

Zappacosta popychał Lanziniego. Ewidentny faul, Młoty od wolnego.

West Ham na razie bardzo czujny. Przed chwilą uprzedzony Fabregas.

Dla West Hamu to kolejny z meczów o życie. Młoty zajmują dopiero 19. miejsce i toczą bój o utrzymanie. Chelsea jest trzecia.

W ekipie Chelsea zabraknie Davida Luiza (kontuzja kolana) i Danny'ego Drinkwatera, który zmaga się z infekcją.

Zapraszamy na relację z derbów Londynu. West Ham podejmuje Chelsea.