Nie do wiary! Nie ma gola w doliczonym czasie, choć Napoli miało kosmicznie dobrą szansę na zdobycie prowadzenia. Gianluigi Donnarumma interweniował po uderzeniu z bliska Arkadiusza Milika.

Doliczone 3 minuty.

Bliżej szczęścia gospodarze niż dwie minuty wcześniej. Mieli dwie sytuacje podbramkowe. Najpierw jeden z Rossonerich strzelił głową ponad poprzeczką, a po chwili drugi spóźnił się do płaskiego dośrodkowania z prawego skrzydła.

Nieudane uderzenie zza pola pola karnego i bramkarz Napoli musiał wyłącznie odprowadzić piłkę wzrokiem poza boisko. To nie mogło zaskoczyć Pepe Reiny.

Dwoi się i troi wicelider, jednak Milan nie daje się złamać, a sytuacji podbramkowych jest zdecydowanie mniej niż w pierwszej połowie. To może być cisza przed burzą, która rozpęta się w końcówce spotkania.

Radzi sobie Milan z atakami przyjezdnych, choć gra bez Leonardo Bonucciego. Przed momentem jeden z obrońców w czerwono-czarnym pasiaku zatrzymał prostopadłe podanie w kierunku Arkadiusza Milika.

Napoli musi atakować, jeżeli marzy o dogonieniu Juventusu w tym sezonie. Milan będzie czekać na wolne przestrzenie, żeby wyprowadzić zabójczy kontratak.

Podwójna zmiana ma ponownie rozruszać widowisko. Maurizio Sarii liczy, że to właśnie Polacy zbudują pierwszą akcję bramkową.

Wrzutka z prawego skrzydła w kierunku Nikoli Kalinicia. Blisko Chorwata był Kalidou Koulibaly i nie pozwolił na oddanie strzału w kierunku bramki Pepe Reiny.

Rozgrzewa się Arkadiusz Milik. Może właśnie reprezentant Polski przerwie impas strzelecki w tym spotkaniu.

Godzina pojedynku za publicznością. Kwadrans po przerwie najspokojniejszy z dotychczasowych. Piłkarze wrzucili nieco niższy bieg.

Gianluigi Donnarumma obserwuje jak piłka omija jego bramkę po strzałach Azzurrich. Na razie futbolówka, która odbija się rykoszetem, szybuje w pożądanych przez młodziana kierunkach.

Napoli ponownie wysyła sygnały ostrzegawcze swojemu przeciwnikowi. Krótkie rozegranie rzutu rożnego w wykonaniu podopiecznych Maurizio Sarriego nie zaskoczyło Milanu.

Milan stara się rozpocząć drugą połowę równie obiecująco jak pierwszą. To mediolańczycy są częściej na połowie przeciwnika po powrocie z szatni.

Gra wznowiona po przerwie.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS za 14,90 zł i oglądaj w WP Pilot!

Doliczona minuta.

Wstrzelenie piłki w pole bramkowe Milanu. Tam Lorenzo Insigne było stać tylko na wykopanie futbolówki w powietrze i poirytowanie tym zachowaniem publiczności.

Milan wpakował piłkę do bramki przyjezdnych, ale nie ma żadnych wątpliwości sędzia, że ze spalonego. Nie ma w tej sytuacji gola.

Lorenzo Insigne był dotychczas nieco poza centrum wydarzeń i chyba uśpił czujność mediolańczyków. Rajd reprezentanta Włoch zakończył się uderzeniem nieznacznie obok bramki Milanu. Postraszył Insigne!

Nieudana wymiana podań na skrzydle. Rossoneri wznoszą wzrok w niebiosa, ale nie znajdą tam raczej podpowiedzi, jak rozmontować defensywę Napoli.

Szybka wymiana podań przed linią pola karnego Milanu zakończyła się uderzeniem Marka Hamsika. Słowak nie przymierzył idealnie, a nawet gdyby piłka leciała w światło bramki, to na posterunku był Gianluigi Donnarumma.

Dries Mertens czekał długo na podanie z drugiej linii, a kiedy już piłka powędrowała w jego kierunku został w blokach i dał się wyprzedzić Gianluigiemu Donnarummie.

Dla odmiany dobra interwencja w obronie Rossonerich. Kilka ostatnich minut to spokojniejszy fragment spotkania po dynamicznym otwarciu.

Nie pierwsze dziś dośrodkowanie w kierunku Nikoli Kalinicia. Odrobinę spóźniony Chorwat musiał się pogodzić z tym, że szybszy obrońca wyekspediował futbolówkę na korner.

Elseid Hysaj zabrał piłkę Franckowi Kessie w banalny sposób. Publiczność nie może uwierzyć, że pomocnik Milanu dał się tak zaskoczyć.

Stracili gospodarze nieco wigoru, a Napoli widzi to i coraz częściej rozgrywa piłkę bliziutko pola karnego Milanu.

Napoli rozwija żagle. Podanie z drugiej linii trafiło do Driesa Mertensa i ten zobaczył przed swoimi oczami wyłącznie bramkarza. Gianluigi Donnarumma ustawił się idealnie i nie pozwolił Belgowi na zmianę wyniku.

Początek ze wskazaniem na podopiecznych Gennaro Gattuso. Odpowiedział im mocnym strzałem nieznacznie obok bramki Jose Callejon.

Nikola Kalinić i Giacomo Bonaventura nieco sobie przeszkodzili i przez to żaden nie wpakował piłki z bliska do bramki po dośrodkowaniu Suso. Publiczność nie może uwierzyć, że gospodarze nie zdobyli gola w tej sytuacji.

Cristian Zapata przeciął w ostatnim momencie prostopadłe podanie w kierunku napastnika Napoli. To była kluczowa interwencja Kolumbijczyka.

Już cała seria rzutów rożnych dla Milanu. Suso ma problem z dostarczeniem piłki swoim rosłym kompanom.

Giacomo Bonaventura sprawdził czujność Pepe Reiny strzałem po ziemi zza pola karnego. Hiszpan wiedział co się święci i sparował futbolówkę na korner. Także Milan mógł sprawdzić jeden ze swoich wariantów na wykorzystanie stałego fragmentu.

Milan w czerwono-czarnych pasiakach, a jego przeciwnik w jednolitych niebieskich strojach. Pierwsza akcja na skrzydle Elseida Hysaja dała Azzurrim korner.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS za 14,90 zł i oglądaj w WP Pilot!

Sędzia: Gianluca Manganiello

Drużyna z Neapolu jest niepokonana w konfrontacjach z Milanem od grudnia 2014 roku. W rundzie jesiennej trwającego sezonu zwyciężyła z zespołem Gennaro Gattuso 2:1 na Stadio San Paolo.

Napoli jest wiceliderem Serie A. W poprzedniej kolejce podopieczni Maurizio Sarriego pokonali w dramatycznych okolicznościach Chievo Werona i mogą jeszcze wierzyć w zdobycie mistrzostwa Włoch. Do najlepszego w tabeli Juventusu tracą cztery punkty.

Rossoneri nie wygrali od trzech kolejek. Ich seria bez porażki, którą śrubowali na początku roku, jest wspomnieniem. Milan musi się obawiać o swoje miejsce premiowane udziałem w eliminacjach do Ligi Europy.