Jakub Mares padł w polu karnym, ale sędzia nie wskazał na "wapno". Piłkarze Zagłębia wściekli, ale kontaktu rzeczywiście nie było. Dobra decyzja.

Zagłębie naciska i szuka gola!

Sędzia doliczył 3 minuty.

Spora szarpanina w środku boiska!

Indywidualną akcję przeprowadził Bartłomiej Pawłowski, który z dystansu strzelił płasko obok słupka.

Tak Aleksandar Todorovski żegnał się z kibicami Zagłębia:

Po wrzutce Pawłowskiego źle na krótkim słupku główkował Bartosz Kopacz.

Po dośrodkowaniu Guilherme niecelnie strzelił Bartosz Kwiecień.

Guilherme Sitya wycofał na 17. metr do Romanczuka, który wyraźnie przestrzelił.

Spokojny okres w meczu. Jagiellonia stara się oddalić grę od własnego pola karnego.

Alan Czerwiński strzelił celnie z półwoleja, ale dobrze interweniował Marian Kelemen.

Co za kuriozalna sytuacja! Z prawej strony dośrodkował Filip Jagiełło, Marian Kelemen nie porozumiał się z Mitroviciem i w ostatniej chwili odbił piłkę na Maresa, który najpierw trafił w słupek, a później uderzył obok bramki.

Jakub Mares już szykował się do strzału z 11. metrów, ale uprzedził go jeden ze stoperów Jagiellonii. Otworzyło się spotkanie po przerwie.

Filip Jagiełło strzelił płasko z dystansu i po raz drugi udanie interweniował Marian Kelemen.

Pierwsza okazja w meczu dla Zagłębia! Jakub Mares przeprowadził błyskawiczny rajd i z ostrego kąta uderzył w światło bramki. Dobrze interweniował Marian Kelemen.

Powinien być gol dla Jagiellonii! Przemysław Frankowski świetnie wpadł w pole karne i wycofał do Pospisila, który w doskonałej sytuacji przestrzelił.

Początek drugiej połowy.

Sędzia doliczył minutę.

Zagłębie miało rzut wolny w okolicy pola karnego, ale do dośrodkowania Starzyńskiego najwyżej wyskoczył Cillian Sheridan.

Jakub Tosik ostro wjechał w nogi Mitrovicia, ale sędzia nie wyciągnął kartki. Piłkarz Zagłębia miał sporo szczęścia.

Okazja dla Jagiellonii! Arvydas Novikovas wyciągnął z bramki Hładuna i wycofał na 15. metr do Sheridana, który nie trafił w piłkę. Było gorąco.

Po bramce niewiele dzieje się w Lubinie.

Dość przypadkowy strzał oddał Jakub Tosik. Piłka przeleciała wyraźnie obok bramki.

Zagłębie wciąż nie oddało strzału w tym meczu, a w wirtualnej tabeli Jagiellonia znów ma 3 punkty straty do Legii.

Tymczasem Legia prowadzi 1:0 z Górnikiem i na tę chwilę ma aż 5 punktów przewagi nad Jagiellonią.

Posiadanie piłki 55 do 45 procent dla Jagiellonii. W ostatnich minutach gospodarze nieco się przebudzili i oddalili grę od własnego pola karnego.

Cillian Sheridan ładnie zgrał w polu karnym do Novikovasa, który miał jednak za mało miejsca i nie zdołał oddać strzału.

Bartosz Kwiecień strzelił z ok. 23 metrów nad poprzeczką bramki Zagłębia.

Na szczęście Łukasz Burliga wrócił do gry.

Łukasz Burliga zwija się z bólu obok linii bocznej. Defensor Jagiellonii ma wyraźne problemy w lewym udzie.

Wyraźna przewaga wicelidera rozgrywek. Gospodarze popełniają sporo błędów i zostawiają dużo miejsca rywalom w środku.

Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego niecelnie główkował Taras Romanczuk.

I znów Cillian Sheridan! Napastnik Jagi strzelił płasko pomiędzy nogami przeciwnika i piłka przeleciała metr obok słupka.

Filip Jagiełło mógł zaliczyć asystę... przy golu rywala. Pomocnik Zagłębia zagrał do Sheridana, który strzelił zbyt lekko, by zaskoczyć golkipera.

Cillian Sheridan świetnie odegrał piętką w kierunku Pospisila, jednak Aleksandar Todorovski w ostatniej chwili uprzedził Czecha. Od początku wyraźna przewaga gości.

Już w 40. sekundzie na strzał z dystansu zdecydował się Przemysław Frankowski. Pomocnik Jagiellonii uderzył wprost w bramkarza.

W tym sezonie Jagiellonia już 2-krotnie przegrywała w Lubinie. W Pucharze Polski Zagłębie wygrało 2:1, a w lidze 1:0.

Spotkanie poprowadzi Jarosław Przybył z Kluczborka.

Na 2 kolejki przed końcem Jagiellonia Białystok jest wiceliderem rozgrywek i ma 3 oczka straty do Legii Warszawa. W przypadku takiej samej liczby punktów, wyżej w tabeli będzie Jagiellonia.