Niewiele brakowało Celebanowi, aby trafić w piłkę po dograniu Farshada Ahmadzadeha.

Rzut rożny dla Śląska. Czuć kiełbaskę z grilla i...

Wtem... pojawił się Łukasik. Uderzył z dystansu, w budkę z zapiekankami z grzybkiem.

Nikt nie chce bronić. Po przejęciu piłki, zespoły ruszają do ataku.

Sędzia doliczył 4 minuty. Szkoda, że to już prawie koniec tej pięknej ekstraklasowej baśni.

Groźne dogranie w pole karne Śląska, sędzia dopatrzył się faulu w ataku.

Lechia na połowie Śląska, goście cofnęli się. Czy słusznie? Czas pokaże.

Akcja za akcję, ileż sił mają piłkarze obu drużyn.

Radecki padł w polu karnym, sędzia niczym ksiądz podczas mszy, rozłożył ręce.

Lechia podrażniona, a Śląskowi mało. Zapowiada się ciekawa końcówka tego dobrego meczu. Czy będzie... agrest na torcie?

Śląsk naciera, Lechia musi drżeć o wygraną.

Nalepa leży na murawie, złapały go skurcze.

Robak uderzał z siedmiu metrów, jednak źle przyjął piłkę i uderzył niecelnie.

Kontra Lechii, Fila do Paixao, a ten po palcach Słowika uderzył w słupek! Mogło być po meczu.

Farshad Ahmadzadeh popędził prawą stroną, dograł w pole karne do Picha, ale jego strzał obronił Kuciak! Ależ było groźnie.

Głową uderzał Farshad Ahmadzadeh, wprost w ręce bramkarza.

Dankowski uderzył z rzutu wolnego, metr obok słupka.

Cholewiak do Picha, ten płasko w pole karne. Piech wślizgiem atakował piłkę, ale do niej nie doszedł.

Lechia z przodu straszy już tylko Paixao. Śląsk cały czas przy piłce.

Szuka Śląsk swojej szansy, ale sporadycznie dochodzi z piłką w pole karne.

Śląsk cały czas w ataku, ale sporadycznie stwarza sobie okazje bramkowe.

Gąska uderzał sprzed pola karnego, ale pół metra obok słupka.

Sprzed pola karnego z pierwszej piłki kapitalnie uderzył Cholewiak. Kuciak na poprzeczkę i na róg.

Już jesteśmy po drugiej stronie, Haraslin do Paixao, a Portugalczyk wślizgiem trafił w piłkę, ale w bramkę już nie.

Ależ rajd Piecha! Napastnik biegł z piłką niemal przez pół boiska, mijał rywali niczym Boski Diego, ale został zablokowany przez Augustyna. W ostatnim momencie!

Po rogu Augustyn głową uderzył niecelnie.

Kontra Lechii, kapitalne dogranie do Haraslina, ten jednak zbyt długo zwlekał z uderzeniem i został zablokowany!

Śląsk skupiony na ataku na zbyt wiele pozwala Lechii. To się może dla gości źle skończyć.

Śląsk w ataku, ale goście muszą uważać na wyjścia Lechii. Z ostrego kąta uderzał Piech. Niecelnie.

Zmian nie było, nawet tych dobrych. Wracamy do meczu, który obserwuje 14 068 widzów.

Doliczone zostały 2 minuty.

Uderzenie Maka, wydawało się, że piłka wpadnie do bramki. Pomocnik jednak pomylił się nieznacznie.

Dankowski i Haraslin opatrywani za linią boczną. Obaj mają urazy głowy.

Lechia niby cofnięta, ale groźnie kontruje. Strzał Maka minął jednak cel.

Lechia w głębokiej defensywie. Śląska napiera!

W końcu Śląsk miał pożytek z Cholewiaka. Obrońca uderzał, Kuciak na róg.

Śląsk szuka wyrównania jeszcze przed przerwą. Nie potrafią goście stworzyć sobie dobrej okazji.

Lechia mogła być już w piłkarskim niebie. Póki co jest gdzieś pomiędzy.

Co oni robią? Drugi rzut karny dla Lechii! Znowu Cholewiak faulował, tym razem Maka.

Śląsk coraz groźniejszy, Lechia zaczyna się gubić.

Farshad Ahmadzadeh nie może cieszyć się z gola. Sędzia uznał, że doszło do złamania przepisów.

Piłka w bramce Lechii, ale arbiter dopatrzył się spalonego. Twa jeszcze weryfikacja.

Groźniej wyglądają próby Lechii. Śląsk, poza okazją Piecha, nie potrafi zagrozić gospodarzom.

Śląsk przy piłce, ale Lechia ustawiona bardzo wysoko utrudnia wrocławianom rozgrywanie piłki.

Rzut rożny dla Lechii, ale dośrodkowanie... tragiczne.

Lechia stara się oddalić grę od własnej bramki. Śląsk chce gonić wynik.

Śląsk ruszył do ataku. Płaski strzał Piecha, ale Kuciak wybił piłkę na róg. Paznokciem!

Jednak jest rzut karny. Pan Paixao już ma piłeczkę w rękach i uśmiech na twarzy.

W wozie VAR jako główny Tomasz Kwiatkowski.

A jednak! Zonk! Sędzia biegnie do wozu, tzn. do monitora.

Do piłki podejdzie Paixao, w domu zwany Flavio.

Arbiter jeszcze czeka na sygnał z wozu.

Rzut karny dla Lechii! Sfaulowany został Haraslin. Zawinił Cholewiak. Szymon Marciniak nie miał momentu zwątpienia.

Uwidoczniła się nieznaczna przewaga Lechii. Śląsk nastawiony na kontry.

Niebezpiecznie pod bramką Śląska, ale żaden z graczy Lechii nie był w stanie oddać uderzenia.

Piłkarze starają się dokładnie rozgrywać piłkę. Póki co bez spięć.

Jeden z kibiców Lechii odegrał na trąbce "Ciszę". Wzruszający moment. Za chwilę już emocje meczowe.

Minuta ciszy, ku pamięci Romana Korynta.

Oto oni! Wybrańcy miast! Już na zielonej murawie. Trwają powitania. Za moment będzie się działo. Tym razem bez Sławomira Peszki. Do tego jego fani muszą się przyzwyczaić.

Mecz poprowadzi prawdopodobnie najlepszy sędzia w tej części Europy, Szymon Marciniak z Płocka.

W 1. kolejce Lechia i Śląsk wygrały swoje mecze. Gdańszczanie 1:0 pokonali Jagiellonię, a wrocławianie 3:1 Cracovię.