Doliczone trzy minuty do regulaminowego czasu.

Ostatnie minuty regulaminowego czasu i Legia Warszawa ma czego pilnować. Cenna zaliczka jest w jej posiadaniu.

Doskonałe uderzenie i Legia na prowadzeniu!

Po przewinieniu Marko Vesovicia gospodarze próbowali zdobyć gola po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Przerosło ich jednak już dokładne dostarczenie stojącej piłki w pole karne. Po chwili ponowienie i Graham Cummings mógł wepchnąć piłkę z bliska do bramki. Niebezpiecznie!

Nie zmienia trener Klafurić, więc pozostawia sobie możliwość dokonania ewentualnych roszad personalnych w ostatnim kwadransie meczu.

Kilkanaście minut do końca regulaminowego czasu i pytanie, którą drużynę stać na przyspieszenie. Irlandczycy są w trakcie sezonu, co może działać na ich korzyść.

Odetchnęli z ulgą Legioniści.

Pokazują się gospodarze wprowadzeni z ławki rezerwowych na murawę. Miał swoją szansę Graham Cummings, a tym razem próbował zdobyć gola Steven Beattie. Próba zmiennika zza pola karnego nieznacznie obok słupka bramki Arkadiusza Malarza.

Wymiana podań Michała Kucharczyka z Krzysztofem Mączyńskim zakończona nieudanym strzałem tego drugiego. Po urlopach celowniki zawodników Legii Warszawa jeszcze mocno rozregulowane.

Nieudane dośrodkowania ze stałych fragmentów po obu stronach boiska, a czasu do końca spotkania coraz mniej.

Tak próbował zdobyć gola Kasper Hamalainen.

Riposta Kaspera Hamalainena po dośrodkowaniu Michała Kucharczyka. Fin miał szansę na skierowanie piłki do bramki z kilkunastu metrów, jednak nie zachował spokoju i huknął nad poprzeczką.

Nieudana akcja Jose Kante, którego wzięli w kleszcze obrońcy City. Ponownie potrzebuje czasu na rozkręcenie się nowy napastnik mistrza Polski.

Arkadiusz Malarz! Weteran w bramce Legii Warszawa stanął na wysokości zadania i uratował drużynę. Graham Cummins wybiegł sam na sam z Malarzem ekspresowo po zameldowaniu się na murawie, ale nie był w stanie pokonać Polaka swoim strzałem.

Również Legioniści wypracowali sobie rzut rożny, a nawet dwa z rzędu. Po pierwszym dośrodkowaniu Inaki Astiz trafił w przeciwnika, a po drugim, beznadziejnym nie było możliwości oddania strzału.

Próba zdobycia gola po rzucie rożnym.

Cork City miał szansę na zaskoczenie Arkadiusza Malarza po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Lepiej ustawieni jednak defensorzy z Warszawy i pomimo zamieszania poradzili sobie.

William Remy był blisko przeciwnika i nie pozwolił mu nawet przez sekundę pomyśleć o zdobyciu prowadzenia dla City.

Karl Sheppard chciał pomóc kompanom w rozegraniu piłki, jednak nie utrzymał się w jej posiadaniu na połowie przeciwnika. Legia Warszawa ma okazję przywitać się z futbolówką po powrocie z szatni.

Czas na drugą połowę. We wtorek w pozostałych meczach eliminacji Ligi Mistrzów padły gole. Oby także w Cork zmienił się rezultat.

Legia Warszawa nie zdobyła gola w pierwszej połowie.

Doliczone dwie minuty.

Krzysztof Mączyński ugasił pożar, który sam najpierw wzniecił w centrum boiska. Pomocnik podał piłkę prosto pod nogi zawodnika Cork City i musiał ruszyć za nim w pościg. Czysta interwencja i jeszcze raz rozgrywa Legia Warszawa.

Dość wyraźna przewaga Legii Warszawa pod kątem posiadania piłki. Ma jeszcze kilka minut na zdobycie prowadzenia zanim sędzia zaprosi zawodników na przerwę do szatni.

Sebastian Szymański ustrzelił jednego z Irlandczyków stojących w murze. Ten ucierpiał i poprosił o wezwanie na murawę medyków swojego klubu. Przerwa w grze.

Szybka wymiana podań w wykonaniu stołecznego zespołu zakończona strzałem Sebastiana Szymańskiego. Defensor w ostatnim momencie zagrodził młodemu rozgrywającemu drogę do bramki Cork City.

Dwa kwadranse pojedynku w Cork i jest bezbramkowo. Legia Warszawa przeszła trudne momenty w tym spotkaniu i przejęła inicjatywę.

Peter Cherrie był dobrze ustawiony na linii bramkowej i poradził sobie z uderzeniem Jose Kante. Coraz częściej w centrum wydarzeń jest były zawodnik Wisły Płock.

Marko Vesović postanowił uruchomić podaniem ustawionego w polu karnym Jose Kante i akurat on wykonał wszystko dobrze, tyle że nowy napastnik mistrza Polski nie potrafił oddać dobrego strzału.

Druga sytuacja podbramkowa Sebastiana Szymańskiego i jeszcze raz zabrakło precyzji młodziutkiemu pomocnikowi. Tym razem mierzył z kilkunastu metrów i pudło było jeszcze mniej wyraźne niż kilka minut wcześniej.

Bezpośrednie uderzenie z rzutu wolnego w kierunku okienka bramki Cork City. Sebastian Szymański nieznacznie chybił i futbolówka przeleciała metr obok spojenia słupka z poprzeczką.

Udało się odrobinę uspokoić podopiecznym Deana Klafuricia. Będą egzekwować rzut wolny z okolic narożnika pola karnego, a to szansa na zaskoczenie przeciwnika.

Muszą uspokoić grę piłkarze ze stolicy Polski, ponieważ znaleźli się przez kilka minut w opałach. Cork City nabrało pewności siebie i stara się uzyskać prowadzenie.

Podoba się publiczności postawa gospodarzy. Podnosi się wrzawa po takich atakach jak dwie minuty temu Barry'ego McNamme'a.

Zapachniało prowadzeniem Cork City! Barry McNamme stanął oko w oko z Arkadiuszem Malarzem i zanosiło się na jego pojedynek z doświadczonym bramkarzem. Za długo składał się do uderzenia i obrońcy Legii Warszawa zdążyli wybić futbolówkę spod jego stóp na rzut rożny.

Akcja indywidualna Michała Kucharczyka przerwana zgodnie z przepisami przez defensora, czego nie można powiedzieć o próbie odebrania piłki, która nastąpiła kilka sekund później. Faul Legionisty i futbolówka dla gospodarzy.

Nie kleją się dotychczas ataki Legii Warszawa, ale to dopiero początkowy fragment konfrontacji.

Beznadziejne przyjęcie Michała Kucharczyka ustawionego szeroko na lewym skrzydle. Futbolówka uciekła najlepszej drużynie Polski poza boisko, więc musi od nowa konstruować atak pozycyjny po jej przechwyceniu.

Mistrz Polski przestał ciskać piłkę na głowy wysokich obrońców Cork City i zaczął wymieniać podania w ataku pozycyjnym. Irlandczycy są aktualnie cofnięci w jedenastu na własną połowę i nie pozwalają na dużo.

Sporo dośrodkowań od początku meczu. Legia Warszawa chyba dopasowuje się do futbolu z Wysp Brytyjskich. Przed momentem interweniował na przedpolu Peter Cherrie.

Akcja z wykorzystaniem prawego skrzydła Cork City. Publiczność była zachwycona dośrodkowaniem między obrońców Legii Warszawa a Arkadiusza Malarza, ale szybci byli tam mistrzowie Polski i wyekspediowali futbolówkę na korner.

Premierowy rzut rożny dla Legionistów. Po pierwszej interwencji zawodnika z Irlandii ponowienie dośrodkowania było za głębokie i ku zadowoleniu gospodarzy piłka uciekła poza boisko.

Hymn Ligi Mistrzów w pierwszej rundzie eliminacji. Zrobiło się poważnie w irlandzkim Cork. Piłkarze gotowi do rozpoczęcia spotkania.

Ostatnie przygotowania do pierwszego pucharowego meczu Legii Warszawa w tym sezonie.

Wybrańcy trenera Klafuricia.

Legioniści rozpoczną mecz w następującym składzie: Malarz - Remy, Astiz, Wieteska - Vesović, Cafu, Mączyński, Szymański, Kucharczyk - Hamalainen, Kante

Piłkarze z Warszawy w irlandzkim Cork.

Sędzia: Radu Petrescu (Rumunia)

Legioniści grali już w przeszłości z klubami z Irlandii i dobrze wspomina te mecze. W 2016 roku po pokonaniu Dundalk FC awansowali do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Dwa lata wcześniej stołecna drużyna poradziła sobie z Saint Patrick's Athletic FC.

Cork City rozpocnie we wtorek swoją trzecią przygodę w Lidze Mistrzów. W 1993 roku odpadł z eliminacji po dwumeczu z Galatasarayem Stambuł, natomiast w 2006 roku okazał się gorszy od Crveny Zvezdy Belgrad. W obu przypadkach został wyeliminowany przez drugiego przeciwnika.

Legia Warszawa rozpocznie meczem na wyjeździe z Cork City drogę do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Po zdobyciu podwójnej korony w Polsce drużyna Deana Klafuricia nie doznała poważnych ubytków kadrowych i liczy na dobry start w eliminacjach.