Fura szczęścia po stronie klubu z Łodzi. Zabawił się z obrońcami przyjezdnych Sergio Mendiguchia i wypracował sobie miejsce do uderzenia. Piłka zatrzymała się na słupku! Tak blisko wyrównania Stal Mielec jeszcze nie była.

Doliczone pięć minut do regulaminowego czasu.

Michał Kołba przypomniał o sobie. Przytulił piłkę do piersi po uderzeniu Josipa Soljicia.

Sergio Mendiguchia był najbliżej skierowania piłki do bramki beniaminka. Prawie wszyscy gospodarze zaangażowani w atakowanie w ostatnich minutach. Osłabiony ŁKS w głębokiej defensywie.

Okazja dla Stali Mielec na udokumentowanie przewagi liczebnej golem. Gospodarze wywalczyli korner, ale choć prawie wszyscy pojawili się w okolicy pola karnego ŁKS-u, nie ma wyrównania.

Domagali się przyjezdni drugiego rzutu karnego. Tym razem sędzia nie zareagował na starcie z udziałem Bartłomieja Kalinkowskiego blisko bramki Seweryna Kiełpina.

Jeszcze jedna szansa łodzian tak na dokładkę. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego główkował nieznacznie obok bramki gospodarzy Bartłomiej Kalinkowski.

Seweryn Kiełpin popisał się interwencją po strale Maksymiliana Rozwandowicza z rzutu wolnego. Nie ma drugiego gola środkowego pomocnika, jest korner dla beniaminka.

Niewykorzystane sytucje podbramkowe lubią się mścić. Rafał Kujawa powinien strzelać, ale zachował się za mało egoistycznie i jego podanie wzdłuż bramki Seweryna Kiełpina padło łupem mielczan. Bardzo dobra szansa zmarnowana.

Wymiana podań z wiodącym udziałem Grzegorza Tomasiewicza. Pomocniowi Stali Mielec udało się na koniec dośrodkować w kierunku Andreji Prokicia, któremu nie zabrakło dużo do wyrównania. Szukają swoich szans gospodarze.

Seria zwycięstw Stali Mielec zagrożona. Zostały dwa kwadranse podopiecznym Artura Skowronka na strzelenie dwóch goli. Zdecydowanie mniej czasu wystarczyło na dokonanie tej sztuki w konfrontacji z Podbeskidziem Bielsko-Biała.

Tym razem na gwizdek sędziego czekali gospodarze. Robert Marciniak nie zdecydował się przyznać Stali Mielec rzutu karnego.

Maksymilian Rozwandowicz dał prowadzenie gościom.

Rzut karny dla ŁKS-u Łódź!

Rozpędzili się podopieczni Kazimierza Moskala. Zdażyli za nimi wrócić w okolicę własnego pola karnego gospodarze.

Druga połowa.

Michał Kołba. To dzięki niemu nadal jest bezbramkowo.

Michał Kołba interweniuje jak w transie. Kolejny popis bramkarza ŁKS-u Łódź. Tym razem poradził sobie z mocnym uderzeniem z dystansu. Defensywa beniaminka zaczyna pękać w szwach.

Coraz mniej wskazuje na zmianę bezbramkowego wyniku zanim sędzia zarządzi przerwę. Jeszcze podrywają się do ataku piłkarze obu klubów.

Interwencja na przedpolu Seweryna Kiełpina. Na dodate został tam sfaulowany. Bramkarz Stali Mielec musi popracować, ponieważ ostatnie akcje beniaminka konkretniejsze.

Zablokowane uderzenie Daniego Ramireza i łodzianie musieli zadowolić się rzutem rożnym. Na szczęście dla mielczan, na nieszczęście dla przyjezdnych ze stałego fragmentu nic nie wynikło.

Piłka po strzale z dystansu ominęła bramkę Michała Kołby. Golkiper ŁKS-u Łódź nadal nie skapitulował.

Ponad dwa kwadranse za kibicami. Pierwszy wyrównany. W drugim lepsze sytuacje podbramkowe stworzyła sobie Stal Mielec i łodzian ratował interwencjami Michał Kołba.

Krystian Getinger ponownie aktywnie w ofensywie. Nie znał innego sposobu na zatrzymanie niż sfaulowanie lewego defensora mielczan Dani Ramirez.

Szansa na drugiego gola Łukasza Janoszki po transferze do Stali Mielec. Były zawodnik Ruchu Chorzów główował groźnie, ale nie na tyle zaskakująco, żeby pokonać rozgrzanego Michała Kołbę.

Król asyst Dani Ramirez zagrał do Wojciecha Łuczaka, którego uderzenie zostało zablokowane przez defensora Stali Mielec. Dobre podanie Hiszpana zostało zmarnowane.

Andreja Prokić powinien dać Stali Mielec prowadzenie. W odpowiedzi akcja przyjezdnych zakończona nieudanym dośrodkowaniem w kierunku Rafała Kujawy.

Michał Kołba naprawił koszmarny błąd Maksymiliana Rozwandowicza. Nierozsądne zachowanie pomocnika z Łodzi pozwoliło Andreji Prokiciowi wybiec sam na sam z bramkarzem. Kapitalnie zachował się Kołba i uratował ŁKS przed stratą gola!

Seweryn Kiełpin interweniował na przedpolu po dośrodkowaniu Bartłomieja Kalinkowskiego. Nie miał problemu z zatrzymaniem futbolówki bramkarz znany z boisk Lotto Ekstraklasy.

Czujnie sędzia asystent, który zauważył na spalonym Andreję Prokicia. Solidnie na początku meczu defensywa z Łodzi.

Rafał Kujawa próbował powtórzyć wyczyn z meczu z Rakowem Częstochowa i strzelić gola przewrotką. Napastnikowi przyjezdnych nie udało się tym razem czysto trafić w futbolówkę.

Dwa stałe fragmenty dla podopiecznych Kazimierza Moskala. Najpierw rzut wolny po przewinieniu na Rafale Kujawie, a niewiele później korner.

Tym razem szansę na zaskoczenie bramkarza przeciwnika z rzutu wolnego miał ŁKS. Dośrodkowanie nie sprawiło jednak kłopotu Sewerynowi Kiełpinowi oraz obrońcom gospodarzy.

Bartosz Nowak jest najwyżej sklasyfikowanym zawodnikiem Stali Mielec w klasyfikacji kanadyjskiej. Pomocnik próbował strzelić kolejnego gola z rzutu wolnego, jednak nie trafił w bramkę strzeżoną przez Michała Kołbę.

Pierwsza akcja zespołu Artura Skowronka. Krystian Getinger próbował uruchomić podaniem Andreję Prokicia, jednak twardo bronił defensor łodzian.

Więcej o meczu w Mielcu.

Fortuna I liga: bitwa za plecami lidera. ŁKS spróbuje zatrzymać Stal Mielec

ŁKS spróbuje zrewanżować się za porażkę z rundy jesiennej.

Stal Mielec wygrała osiem meczów z rzędu. Drużyna Artura Skowronka przesunęła się z 12. lokaty na miejsce premiowane awansem dzięki swojej rewelacyjnej serii. Jedenastka z Podkarpacia spróbuje wypracować sobie przewagę nad łodzianami.

Sędzia: Robert Marciniak (Kraków)

Rycerze Wiosny rozpoczęli rundę zwycięstwem 3:0 z Garbarnią Kraków. Drużyna z Mielca wygrała 2:0 z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Oba kluby są niepokonane od 14 kolejek.

Bitwa za plecami lidera. Wicelider Stal Mielec zmierzy się z trzecim w tabeli ŁKS-em. Oba kluby mają po 40 punktów. O tym, że drużyna Artura Skowronka jest przed zespołem Kazimierza Moskala, decyduje jej jesienne zwycięstwo 2:0 w Łodzi.