Sędzia doliczył 3 minuty.

W końcu mamy strzał na bramkę. Uderzał Raphael Guerreiro, ale niecelnie.

Borussia w końcu przyspieszyła, ale swoich akcji nie kończy uderzeniami.

Kamil Glik był krok od zdobycia gola, jednak uprzedził go rywal.

Piknikowe tempo meczu. Borussia nie pozwala Monaco na zbyt wiele.

Atletico w meczu z Club Brugge cały czas remisuje. To sprawia, że w wirtualnej tabeli prowadzi Borussia.

Cóż za pudło Philippa! Zawodnik Borussii uderzał z ok. 11 metrów, ale przestrzelił.

Z woleja groźnie uderzył Schmelzer, bramkarz z problemami obronił.

Wszystko wróciło do normy, Borussia na połowie Monaco, ale niewiele dzieje się pod bramką Francuzów.

Po dograniu z rogu niecelnie uderzył Dahoud.

Glik zderzył się z rywalem, Polak przez moment cierpiał.

Borussia stara się opanować sytuację i ponownie przejąć inicjatywę na boisku.

Po zmianie stron w końcu groźniejsze Monaco, Borussia musi w defensywie zachować więcej koncentracji.

Falcao uderzyl z rzutu wolnego, ale kilka metrów ponad bramką.

Po dośrodkowaniu z rogu z pięciu metrów tuż ponad bramką główkował Kamil Glik!

Wracamy do meczu!

Sędzia doliczył 2 minuty.

Pierwszy strzał gospodarzy! Po błędzie defensywy Borussii Falcao uderzyl metr obok słupka.

Coraz bliżej przerwy. Niewiele wskazuje na to, aby w meczu miało się cokolwiek zmienić.

Marcel Schmelzer sam na sam z bramkarzem, ale górą bramkarz! Strzał z ostrego kąta obronił golkiper Monaco.

Borussia cały czas ma mecz pod kontrolą, Monaco nie potrafi zagrozić gościom.

W polu karnym ręką zagrał jeden z graczy Borussii. Arbiter uznał, że to był przypadek.

Monaco wciąż nie potrafi zagrozić Borussii. Mecz nie porywa, wszyscy powoli usypiają.

Monaco nie potrafi zagrozić Borussii. Goście prowadzą i mają mecz pod kontrolą.

Borussia wciąż w ataku, gospodarze niezbyt aktywnie przeszkadzali. Strzał, po nodze obrońcy, wyszedł na rzut rożny.

Dogranie w pole karne do Goetze, ale ten na spalonym. Wciąż wolne tempo meczu.

Więcej z gry ma Borussia. Monaco nastawione na wyprowadzanie kontr. Jak na razie, po szansą Goetze, bez okazji bramkowych.

Gra toczy się głównie w środku pola. Nie spodziewamy się w tym spotkaniu zbyt wielu emocji.

Powinno być 0:1! Goetze znalazł się w dobrej sytuacji, techniczny strzał w kierunku dalszego słupka minął cel o pół metra.

Mecz poprowadzi Craig Pawson (Anglia).

Mecz o przysłowiową pietruszkę. Borussia jest pewna wyjścia z grupy, ale ma niewielkie szanse na 1. miejsce. Monaco, jak słabe w lidze, tak w pucharach. Ostatnie miejsce i pożegnanie z Europą, prawdopodobnie na dłużej.