Doliczone trzy minuty.

Rzut karny dla Widzewa! Mariusz Rzepecki złapał za nogę Christophera Mandiangu.

Patryk Wolański uratował Widzew interwencją na linii bramkowej! Tak blisko wyrównania stargardzianie jeszcze nie byli. Bramkarz gospodarzy intuicyjnie zatrzymał strzał Wojciecha Błyszki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.

Piotr Kurbiel wymienił podania w polu karnym Widzewa Łódź i znalazł się sam blisko bramki Patryka Wolańskiego. Uderzenie zmiennika mogło być lepsze. Golkiper gospodarzy sparował piłkę na korner i ponownie nie skapitulował.

Christopher Mandiangu dodał rumieńców atakom gospodarzy. Niby anemiczne uderzenie zmiennika, a piłka mogła wtoczyć się do bramki Błękitnych.

Patryk Wolański nie miał problemu z unieszkodliwieniem strzału Jakuba Szreka. Trener Błękitnych nakazuje podopiecznym przesunięcie wyżej formacji.

Pierwsza akcja Christophera Mandiangu i od razu poderwał kibiców w Łodzi. Futbolówka po ofensywnym wejściu zmiennika odbiła się niebezpiecznie blisko bramki Błękitnych.

Błękitni muszą przyspieszyć. Po dwóch zmianach trenera Adama Topolskiego goście są w skrajnie ofensywnym ustawieniu.

Gospodarze mają przewagę, ale wynik pozostaje na styku, więc mecz ma jeszcze swoją temperaturę.

Michał Cywiński przerwał atak łodzian. Widzew miał jeszcze rzut rożny, ale z jego dwóch dośrodkowań wynikło większe zagrożenie bramki Patryka Wolańskiego niż Mariusza Rzepeckiego.

Podobnie rozpoczęła się druga połowa jak pierwsza. Widzew aktywniejszy, a stargardzianie zrewanżowali się tylko jednym ofensywnym wypadem.

ZOBACZ WIDEO: 2. Bundesliga: Zwariowana druga połowa w meczu Heidenheim - VfB Stuttgart! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Ponownie Mariusz Rzepecki. Dobra reakcja bramkarza ze Stargardu, który musiał gasić pożar po nerwowym zagraniu Wojciecha Błyszki.

Mariusz Rzepecki wybiegł blisko linii własnego pola karnego i tam poradził sobie z prostopadłym podaniem w kierunku Marcina Robaka.

Widzew nagrodzony brawami za pierwszy atak po powrocie z szatni. Gospodarze wywalczyli korner, po którym Michael Ameyaw strzelił za kołnierz Mariusza Rzepeckiego. Błękitni ratowali się wybiciem z okolic linii bramkowej.

Druga połowa.

Oprawa kibiców z Łodzi.

ZOBACZ WIDEO: Szalony mecz Manchesteru City z Liverpoolem. Decydowały karne! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Doliczona minuta.

Jak na zawołanie Paweł Łysiak dał o sobie znać po raz drugi w tym spotkaniu. Dostał podanie od Krystiana Sanockiego i oddał strzał zza linii pola karnego. Futbolówka trafiła w słupek podtrzymujący bramkę Patryka Wolańskiego.

Błękitni szukają sposobu na wyrównanie. Akcje gości nie kończą się często dobrymi uderzeniami.

Tym razem ostrzeżenie dla Wojciecha Fadeckiego, który sfaulował próbującego wprowadzić piłkę do gry Patryka Wolańskiego.

Mariusz Rzepecki przesunął się na linii bramkowej i bez problemu zdążył do futbolówki po strzale z rzutu wolnego.

Uderzenie głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Piłka nie poleciała w lustro bramki Błękitnych.

Zanosi się na zmianę spowodowaną kontuzją zawodnika Widzewa.

Często używa gwiazdka sędzia, ale nie decyduje się na utemperowanie żadnego zawodnika żółtą kartką.

Poradzili sobie podopieczni Marcina Kaczmarka z dośrodkowaniem Wojciecha Fadeckiego z rzutu wolnego. Musieli wracać piłkarze ze Stargardu.

Stargardzianie oddali pierwsze celne uderzenie. Jakby otrząsnęli się po stracie gola. Widzew też nie próżnuje i przed momentem groźną akcję gospodarzy przerwał Wojciech Błyszko.

Paweł Łysiak zatrudnił strzałem Patryka Wolańskiego. Bramkarz Widzewa rozgrzał się, pewnie przytulił piłkę do piersi.

Widzew nadal w posiadaniu piłki, a szkolna pomyłka zespołu ze Stargardu na razie mu ciąży.

Fragment meczu, w którym piłka była w centrum boiska. Pchali ją do przodu Błękitni, ale daleko od bramki Patryka Wolańskiego.

ZOBACZ WIDEO: Błąd Grabary w debiucie! Derby lepsze od Huddersfield! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Początek ze wskazaniem na Widzew, ale przyjezdni nie statystują i starają się grać piłką.

Pograli kombinacyjnie gospodarze. Wydaje się, że zabrakło im decyzji o strzale w odpowiednim momencie. Kiedy Adam Radwański huknął zza pola karnego miał przed sobą już chmarę zawodników w błękitnych koszulkach.

Błękitni odpowiedzieli dotychczas jednym atakiem, który zepsuł Filip Karmański dośrodkowaniem prosto do koszyczka Patryka Wolańskiego.

Kolejna interwencja Mariusza Rzepeckiego. Widzew przeprowadził szybki atak, a łatwe do zneutralizowania uderzenie z kilkunastu metrów oddał Marcin Robak.

Wrzutka z rzutu wolnego w rękawice Mariusza Rzepeckiego. Premierowa interwencja bramkarza ze Stargardu.

Podchodzą wysoko piłkarze obu drużyn. Spanikowali jako pierwsi Błękitni, po dośrodkowaniu ratował ich Wojciech Błyszko, ale po chwili sprokurowali rzut wolny blisko narożnika własnego pola karnego.

Prezentacja drużyn. Widzew Łódź w czerwonych strojach z białymi akcentami, a Błękitni w koszulkach i spodenkach odpowiednich do nazwy klubu.

Podstawowi zawodnicy zeszli z rozgrzewki do szatni.

Sędzia: Mateusz Jenda

ZOBACZ WIDEO: EFL Cup. Faworyt nie zawiódł. Portsmouth pewnie ograło Birmingham City [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

W poprzednim sezonie Widzew wygrał z Błękitnymi 4:2 na własnym stadionie, po czym zremisował bezbramkowo na wyjeździe.

Błękitni Stargard rozpoczęli sezon nadspodziewanie dobrze. Drużyna z Pomorza Zachodniego ma komplet sześciu punktów po dwóch kolejkach. Pokonała kolejno 2:1 Górnika Polkowice i 1:0 Elanę Toruń.

Drużyna z Łodzi tradycyjnie może liczyć na wsparcie licznej publiczności. Dla części zawodników Widzewa mecz z Błękitnymi Stargard będzie debiutem przed swoimi kibicami.

Widzew Łódź rozegra pierwszy w sezonie mecz na własnym stadionie. Drużyna Marcina Kaczmarka rozpoczęła rozgrywki na wyjeździe i po zwycięstwie 2:1 z Gryfem Wejherowo poniosła porażkę 1:2 z Bytovią Bytów.