Już tylko 120 sekund na doprowadzenie do remisu mają goście. Niewiele wskazuje na to, że im się to uda.

Jeszcze 4 minuty gry przed nami.

Riccardo Orsolini strzelał z pola karnego, jednak zbyt anemicznie. Pewnie zachował się bramkarz.

Już niewiele czasu ma Sampdoria na doprowadzenie do remisu. Riccardo Orsolini powinien zamknąć mecz, ale w bramkę nie trafił!

Sampdoria przyspieszyła grę, goście chcą zepchnąć gospodarzy pod ich pole karne.

Wchodzimy w decydujący fragment gry. Coraz więcej nerwów.

Nicola Sansone uderzył z rzutu wolnego  ok. 17 metrów, dwa metry obok słupka.

Strzał Bereszyńskiego poszybował daleko od bramki Skorupskiego.

Bologna pozwala gościom zbliżyć się pod własną bramkę. Gospodarze szans na podwyższenie wyniku chcą szukać w kontrach.

Mocno uderzył Sansone, dobrze w bramce zachował się Emil Audero.

Zamieszanie w polu karnym Bologny, jednak goście nie potrafili oddać uderzenia na bramkę miejscowych.

I już pokazał się Riccardo Orsolini. Strzał głową z trudnej pozycji minął bramkę.

Kolejny strzał oddał Palacio, piłka poszybowała tuż obok bramki!

Piłka w bramce Bologny, jednak na spalonym był zawodnik gości! Skorupski wyszedł na siódmy metr, w momencie podania przed napastnikiem został tylko jeden zawodnik.

Do odrabiania strat rzuciła się Sampdoria, coraz większe problemy mają gospodarze.

Mógł być gol dla Sampdorii. W bramce gospodarzy świetnie zachował się jednak Skorupski!

Wracamy do meczu!

Kup pakiet ELEVEN SPORTS za 14,90 zł i oglądaj w WP Pilot!

Sędzia doliczył minutę.

Palacio uderzał z trzech metrów! Trafił jednak w bramkarza! To powinien być gol.

Dwa rzuty rożne z rzędu dla gospodarzy, jednak niewiele po nich wydarzyło się w polu karnym Sampdorii. Goście jednak momentami panikują pod własną bramką.

Palacio do Olsena, który uderzył efektownie, ale bardzo niecelnie.

Jedna z nielicznych akcji Sampdorii. Sprzed pola karnego uderzał Jakub Jankto. Piłka po plecach obrońcy tuż obok bramki wyszła na rzut rożny.

Cały czas częściej przy piłce utrzymują się gospodarze. Jednak nie przekłada się to na ilość okazji bramkowych.

Strzelał z pola karnego Palacio. Zawodnik Bologny źle kopnął piłkę, bramkarz ją złapał. Okazało się, że wcześniej był spalony.

Spadło tempo akcji, mecz się wyrównał. Niewiele dzieje się na boisku.

Problemy ma Jeison Murillo. Obrońca potrzebuje chwilę dla siebie.

Jedni grali, a drudzy mogli strzelić. Po dograniu piłki z rogu sytuacyjnie uderzył Manolo Gabbiadini. Futbolówka trafiła w słupek!

Dwie sporne sytuacje. Gospodarze dwukrotnie domagali się podyktowania rzutu karnego. Najpierw za zagranie ręką, później za faul. Sędzia nakazał grać dalej.

Błąd obrony gości, strzał odbił bramkarz. Okazało się jednak, że Palacio był na spalonym.

Teraz zrobiło się groźnie w polu karnym Sampdorii. Ponownie zabrakło uderzenia, a wcześniej dokładnego dogrania.

Bologna dłużej utrzymuje się przy piłce, ale nie potrafi wykreować sobie pozycji do oddania strzału.

Gospodarze już nie przeważają tak jak w pierwszych minutach. Piłka częściej jest rozgrywana w okolicach środka pola.

W końcu ofensywniej zagrała Sampdoria. Goście jednak nie potrafili poważniej zagrozić Skorupskiemu i jego przyjaciołom z boiska.

Jak w masło wchodzą w pole karne rywala gospodarze. Graczom z Bolonii brakuje jednak wykończenia swoich akcji.

Kolejna akcja miejscowych, Bereszyńskiego asekurował partner, który wybił piłkę na rzut rożny.

Dynamicznie weszli w mecz gospodarze. Bologna szuka szybkiego otwarcia. Sampdoria nastawiona na grę z kontry.

Mogło być 1:0! Szybka akcja Bologny. Zagranie wzdłuż bramki, strzał sprzed bramki wybił wracający obrońca!

Sampdoria w Serie znajduje się w trudnej sytuacji.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS za 14,90 zł i oglądaj w WP Pilot!

Mecz poprowadzi Daniele Doveri.

Bologna w Serie A plasuje się na 14. pozycji (9. pkt.), Sampdoria zamyka tabelę (4 pkt.).