Serie A. Bologna - Sampdoria. Skorupski górą w meczu z Bereszyńskim. Przełamanie Bologny

Bologna przełamała się wygrywając po raz pierwszy od 3. kolejki. Zespół, w którym występuje Łukasz Skorupski, 2:1 pokonała zamykającą tabelę Serie A Sampdorię.

Michał Piegza
Michał Piegza
Ibrahima Mbaye (z prawej) oraz Fabio Quagliarella PAP/EPA / GIORGIO BENVENUTI / Na zdjęciu: Ibrahima Mbaye (z prawej) oraz Fabio Quagliarella
W trwającym sezonie obydwa zespoły póki co skupiać się muszą na walce o utrzymanie. W Sampdorii, która zamyka tabelę, doszło do zmiany trenera. Zespół przejął Claudio Ranieri i w debiucie zdobył punkt.

W potyczce Sampdorii z plasującą się  na 14. miejscu w Serie A Bologną w 1. połowie więcej z gry mieli gospodarze, którzy mogli prowadzić już w 3. minucie. Wówczas piłkę tuż sprzed bramki wybił obrońca.

Goście przetrwali napór miejscowych i sami mogli zdobyć gola. W 25. minucie po dograniu z rzutu rożnego sytuacyjnie uderzył Manolo Gabbiadini. Piłka odbiła się od słupka. Łukasz Skorupski nie byłby w stanie sięgnąć futbolówki. Dwanaście minut później sprzed pola karnego przymierzył Jakub Jankto. Piłka po plecach obrońcy tuż obok słupka wyszła na rzut rożny. Trzy minuty przed przerwą gola powinien zdobyć Rodrigo Palacio, z bliska trafił w bramkarza Sampdorii.

ZOBACZ WIDEO: Serie A. Wpadka Juventusu! Tylko remis na boisku beniaminka [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Czytaj także: Serie A. Maurizio Sarri wyjaśnił nieobecność Cristiano Ronaldo. Powodem zmęczenie psychiczne

Po zmianie stron gola mogli strzelić goście, świetnie w bramce zachował się Skorupski. Chwilę później Bologna objęła prowadzenie. Rozegranie na prawo do Roberto Soriano, ten podał w pole karne, gdzie nadbiegający Palacio uderzył tuż przy słupku do bramki.

Trzy minuty później błąd popełnił Skorupski. Piłka wpadła do jego bramki, ale arbiter trafienia nie uznał. Na spalonym był Gabbiadini. Napastnik do siatki trafił w 64. minucie. Gospodarze dali sobie odebrać piłkę w środku pola. Przejął ją Ronaldo Vieira, podał do Gabbiadiniego, a ten z ok. 20 metrów uderzył nie do obrony.

Decydująca dla losów gry była 78. minuta. Wówczas po dograniu z rzutu rożnego piłka spadła na czwarty mecz, a stamtąd wślizgiem do siatki wbił ją  Mattia Bani.

Prowadząc Bologna nie pozwoliła Sampdorii na zbyt wiele i mogła świętować wygraną po raz pierwszy od 3. kolejki. Goście po porażce wciąż będą zamykać tabelę Serie A.

Czytaj także: Uczestnik Ligi Mistrzów myślał o zakupie Krzysztofa Piątka. "To był błąd"

Bologna FC - Sampdoria Genua 2:1 (0:0)
1:0 - Rodrigo Palacio 48'
1:1 - Manolo Gabbiadini
2:1 - Mattia Bani 78'

Składy:

Bologna: Łukasz Skorupski - Ibrahima M'baye, Mattia Bani, Danilo Larangeira, Ladislav Krejci - Andrea Poli (72' Jerdy Schouten), Blerim Dzemaili (67' Federico Santander), Roberto Soriano - Andreas Olsen (54' Riccardo Orsolini), Rodrigo Palacio, Nicola Sansone.

Sampdoria: Emil Audero - Bartosz Bereszyński, Jeison Murillo, Omar Colley, Nicola Murru - Ronaldo Vieira - Mehdi Leris (46' Fabio Depaoli), Jakub Jankto (63' Gianluca Caprari), Andrea Bertolacci (46' Albin Ekdal) - Manolo Gabbiadini, Fabio Quagliarella.

Żółte kartki: Schouten (Bologna) oraz Bereszyński, Murru, Colley (Sampdoria).

Sędzia: Daniele Doveri.

Serie A 2019/2020

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Juventus FC 38 26 5 7 76:43 83
2 Inter Mediolan 38 24 10 4 81:36 82
3 Atalanta Bergamo 38 23 9 6 98:48 78
4 Lazio Rzym 38 24 6 8 79:42 78
5 AS Roma 38 21 7 10 77:51 70
6 AC Milan 38 19 9 10 63:46 66
7 SSC Napoli 38 18 8 12 61:50 62
8 US Sassuolo 38 14 9 15 69:63 51
9 ACF Fiorentina 38 12 13 13 51:48 49
10 Parma Calcio 1913 38 14 7 17 56:57 49
11 Hellas Werona 38 12 13 13 47:51 49
12 Bologna FC 38 12 11 15 52:65 47

Pokaż całą tabelę






Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Sampdoria utrzyma się w Serie A?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×