Chaos w polu karnym Arsenalu, złe wybicie Martineza i strzał Cooka zza pola karnego przeleciał tuż nad bramką! Niewiele brakowało do powtórki meczu!

Dośrodkowanie Francisa, przepuszcza piłkę Gosling i z kilku metrów Surridge pakuje piłkę do siatki. Bramka kontaktowa! Było jeszcze sprawdzane, czy Gosling dotknął piłkę, ale VAR stwierdził, że nie.

Bomba Gendouziego z dystansu przeleciała tuż nad poprzeczką bramki rywala.

Doliczono aż 8 minut.

Kolejna zagranie Saki, tym razem szukał Martinellego, ale skrzydłowy Arsenalu uprzedzony przez rywala.

Wrzutka Saki z lewej strony wybita w ostatniej chwili przez obrońców. Rzut rożny.

Znowu przerwa w grze, lekarze opatrują Sokratisa i Cooka.

Strzał z dystansu Goslinga, rykoszet i mało brakowało, a wpadłaby piłka Martinezowi za kołnierz. Mamy tylko rzut rożny.

Starcie Goslinga z Saką, ucierpiał gracz Arsenalu, ale potem oberwało się piłkarzowi "The Cherries" od Gendouziego. Robi się ostro.

Fatalne wycofanie Cooka do bramkarza, mogło skończyć się golem, ale piłka przeleciała obok bramki. Arsenal cały czas okupuje pole karne gospodarzy, a z Bellerinem wszystko w porządku i może grać dalej.

Przerwa w grze, padł Bellerin po starciu w powietrzu, jakby prawie stracił przytomność... Są przy nim lekarze.

Arsenal kontroluje tempo gry i wydarzenia boiskowe, gospodarze nie mogą wyjść z własnej połowy.

Dobry strzał Willocka z ostrego kąta zablokowany tuż przed linią bramkową. Rzut rożny.

Dośrodkowanie, złe wyjście Martineza i piłka prawie wpadła do siatki po strzale kogoś z gospodarzy, ale ostatecznie zaczną z 5. metra goście.

Ładny strzał Simpsona z ostrego kąta, rykoszet i niewiele brakowało, by piłka wpadła do siatki. Rzut rożny.

Dośrodkowanie H. Wilsona na głowę Frasera, a strzał głową skrzydłowego gospodarzy mocno niecelny. Akcja toczyła się w pobliżu leżącego Mustafiego, który wcześniej zderzył się z bramkarzem. Są przy Niemcu lekarze, ale sprawa nie wygląda za dobrze. Są potrzebne nosze.

Gendouzi pracuje na kartkę. Podhaczył teraz rywala, ale jeszcze Atkinson nie daje mu kary.

Spięcie pomiędzy Gendouzim z Goslingiem, obaj brzydko się zachowali w tej sytuacji.

Są lekarze przy skrzydłowym Arsenalu.

Leży na murawie Martinelli, nie podnosi się. Ostro wszedł w jego nogi Smith, ale umknęło to sędziemu.

Spokojnie prowadzi piłkę Arsenal, ale dośrodkowanie Willocka pozostawia teraz wiele do życzenia.

Doliczono 2 minuty.

Znowu naciska Bournemouth, nieco gubią się w kryciu goście, muszą bardziej się skupić na obronie.

Kolejna szansa "Wisienek", ale strzał Goslinga głową po wrzutce w ogóle nie wyszedł. Piłka spadła mu bark, a potem wylądowała na górnej siatce.

Ładny strzał H. Wilsona z woleja po dośrodkowaniu świetnie broni Martinez!

Bardzo statycznie gra dziś linia pomocy gospodarzy. Przez to nie mogą sobie stworzyć sytuacji.

Ładne dośrodkowanie Bellerina, skakał Nketiah, ale minął się z piłką.

Indywidualna akcja Nicolasa Pepe zakończona niecelny strzałem.

Gol uznany, mamy 2:0!

Ale... JEST VAR! Sprawdzają sędziowie, czy Martinelli był na spalonym przy podaniu Saki.

Wolny Saka pędzi lewą stroną, zagrywa płasko w pole karne. Nie sięgnął piłki Martinelli, ale idealnie na miejscu był Nketiah, który pewnym strzałem po ziemi pokonał bramkarza!

Wideo z bramki Saki na 1:0.

Strzał Martinellego z dystansu wylądował na trybunach.

Szansa dla Arsenalu, Willock w trudnej pozycji był sam na sam, szukał strzału między nogami bramkarza, ale Travers to obronił. Była jeszcze samotna futbolówka tuż przed bramką, ale wybili ją obrońcy.

Zaczyna kontrolować tempo gry ekipa gości, ale nie tworzy jeszcze konkretnego zagrożenia.

Robi się nieco bardziej ruchliwe Bournemouth, dużo gra skrzydłami. Radzą sobie jednak z rajdami i dośrodkowaniami gracze gości.

Ładna piłka na Solanke i ofiarna interwencja Gendouziego. Wybił piłkę... twarzą. Pobolało, ale pomocnik gości wraca do gry.

To 1. mecz "The Cherries" z "The Gunners" w Pucharze Anglii.

Zaczyna zamykać Arsenal przeciwnika, gra wysoko w pressingu.

Ładny rajd Willocka pod pole karne, podanie do Martinellego, ten poczekał na wyjście Saki, a lewy obrońca przyłożył z całej siły z ostrego kąta mocno pod poprzeczkę. Mamy prowadzenie Arsenalu!

Na razie Arsenal daje sobie radę bez Aubameyanga. Jak będzie dziś?

Na razie mamy dużo walki w środku pola. Czekamy, aż któryś zespół więcej pogra piłką.

Dodajmy, że zwycięzca tego meczu zmierzy się w kolejnej rundzie z Portsmouth.

Z kolei "The Cherries" w tym roku przeplatają zwycięstwa porażkami.

Arsenal nie przegrał w tym roku żadnego meczu, ale ostatnie 3 spotkania to remisy.

Niestety, dziś w składzie gospodarzy nie ma w ogóle Artura Boruca.

Sędzią spotkania jest Martin Atkinson.

Dobry wieczór Państwu, czas na ostatnie spotkanie w ramach 1/16 finału Pucharu Anglii. Bournemouth podejmuje Arsenal!