Doliczone cztery minuty.

Podanie Tarasa Romanczuka na wolne pole do Macieja Makuszewskiego. Wprowadzony z ławki rezerwowych skrzydłowy wparował z wysoką prędkością w pole karne Cracovii i poczęstował Karola Niemczyckiego delikatnym uderzeniem po ziemi.

W ostatnich minutach dalekie i ryzykowne wyjścia na przedpole młodych bramkarzy obu drużyn. Szczególnie nerwowo wyglądało zachowanie Xaviera Dziekońskiego, jednak nie znalazł się zawodnik Cracovii zdolny do ukarania młodzieżowca strzałem do siatki.

Przyjezdni mieli możliwość przeprowadzenia szybkiego ataku po pomyłce Jagiellonii Białystok na ich połowie. w pierwszym tempie akcja przerwana faulem przez Macieja Makuszewskiego, a w drugim zakończyła się niecelnym strzałem Marcosa Alvareza. Wprowadzony z ławki rezerwowych napastnik nie przymierzył po miękkiej wrzutce Cornela Rapy.

Dwie akcje Cracovii zostały zepsute przez zdezorientowanego po wejściu na boisko z ławki rezerwowych Sebastiana Strózika. Pasy pozostały na połowie Jagiellonii Białystok. Zagranie Floriana Loshaja z rzutu wolnego zostało poskromione przez czujnego w szesnastce Tarasa Romanczuka.

Niezmiennie na prowadzeniu Jagiellonia Białystok. Gospodarze radzą sobie z atakami przeprowadzanymi przez podopiecznych Michała Probierza w drugiej połowie meczu. Szkoleniowiec wprowadził z ławki rezerwowych trzech zawodników, jednak to nie pomaga w poprawieniu wyniku.

Jesus Imaz przedzierał się dynamicznie na połowie przeciwnika. Jego uderzenie z dystansu zostało zablokowane przez czujnego defensora i nie ma powiększenia przewagi Jagiellonii Białystok

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dostał powołanie do kadry i... zwariował ze szczęścia! Wszystko nagrała kamera

Zadrżały serca kibicom Jagiellonii Białystok. Piłka w bramce po strzale Pellego van Amersfoorta, który przymierzył po wymianie podań z Florianem Loshajem, ale nie ma gola z powodu spalonego. Nadeszło potwierdzenie z VAR-u.

Michał Probierz przygotowuje grupkę podopiecznych do wejścia na boisko.

Milan Dimun powrócił na boisko po urazie. Od razu próba zagrożenia bramce Xaviera Dziekońskiego. Płaskie dośrodkowanie pomocnika Cracovii zostało poskromione przez golkipera i nie zostało podsumowane uderzeniem ani przez Pellego van Amersfoorta, ani przez Rivaldinho.

Akcja oskrzydlająca Cracovii została powstrzymana przez obronę z Białegostoku. Drużyna z południa Polski musi szukać innego sposobu na doprowadzenie do remisu.

Walka w powietrzu dla zespołu z Białegostoku.

Rozegranie zespołu z województwa małopolskiego. Piłka trafiła na prawe skrzydło, skąd dośrodkowanie było niebezpieczeństwem dla Jagiellonii Białystok. Potężne uderzenie Sergiu Hanci, po którym futbolówka przeleciała ponad poprzeczką. Xavier Dziekoński interweniował w tej sytuacji, więc jeszcze korner dla Cracovii.

Piłkarze wznowili walkę o punkty na stadionie Jagiellonii Białystok. Nie zdecydowali się na przeprowadzenie zmian przed drugą połową trenerzy Rafał Grzyb oraz Michał Probierz.

Cracovia sprawiła sobie problem w pierwszej połowie.

Jagiellonia z zaliczką po 45 minutach.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gol stadiony świata. I to w wykonaniu kobiety!

Doliczone dwie minuty.

Ponownie nerwowo na ławce Cracovii. Michał Probierz oraz jego współpracownicy domagali się pokazania czerwonej kartki Błażejowi Augustynowi za przewinienie na wychodzącym na czystą pozycję Rivaldinho.

Taras Romanczuk z golem i Jagiellonia Białystok już na prowadzeniu.

Michał Probierz miał dużo do powiedzenia po golu Tarasa Romanczuka. Żółta kartka pokazana szkoleniowcowi Cracovii przez prowadzącego spotkanie Pawła Gila.

Po raz drugi zatrzęsła się bramka Jagiellonii Białystok. Sergiu Hanca uruchomił podaniem Milana Dimuna, a ten huknął w poprzeczkę. Odetchnął z ulgą po raz drugi Xavier Dziekoński, ponieważ wcześniej Rivaldinho oddał uderzenie w słupek.

Dwa kwadranse spotkania za drużynami. Cracovia prezentowała się lepiej na początku meczu, ale jedno przyspieszenie Jagiellonii Białystok wystarczyło do wyrównania. Teraz to podopieczni Rafała Grzyba są podbudowani swoim trafieniem i mobilizują się do kolejnych ataków.

Bartosz Bida trafił do bramki przeciwnika. 1:1 w Białymstoku.

Dwie następne próby przymierzenia do bramki Jagiellonii Białystok. Dawid Szymonowicz nie trafił odpowiednio, a Rivaldinho nie pokonał ustawionego w dobrym miejscu Xaviera Dziekońskiego. Gospodarze nie potrafią odsunąć dobrze dysponowanego przeciwnika od własnego pola karnego.

Trafienie Thiago daje prowadzenie Cracovii.

Pasy niezmiennie niebezpieczne dla przeciwnika. Kolejna możliwość pokonania strzałem Xaviera Dziekońskiego. Rivaldinho zabrakło centymetrów, ponieważ kopnięta przez niego piłka trafiła w słupek. Starał się on wykorzystać sytuację podbramkową po dośrodkowaniu z prawego skrzydła.

Cracovia na połowie przeciwnika po objęciu prowadzenia. Podopieczni Michała Probierza nie pozwolili gospodarzom na pokazanie ewentualnego rozdrażnienia i przybliżenie się do bramki Karola Niemczyckiego.

Kompletnie nieudane wykonanie rzutu rożnego przez Cracovię. Podopieczni Michała Probierza pozostali na połowie przeciwnika i nie popisali się tam również dokładnością kolejnego ataku. W tych okolicznościach od bramki Xavier Dziekoński.

Cracovia przechwyciła piłkę po niedokładnym jej wyprowadzeniu przez podopiecznych Rafała Grzyba. Trafiła ona do Thiago, któremu zamarzyło się pokonanie Xaviera Dziekońskiego zza pola karnego. Nieznacznie niedokładne uderzenie i bramkarzowi Jagiellonii Białystok pozostało odprowadzić futbolówkę wzrokiem.

Przewinienie Rivaldinho na połowie przeciwnika. Napastnik nieprzepisowo próbował zebrać piłkę dla Cracovii w konfrontacji z Bogdanem Tiru. Jagiellonia Białystok od rzutu wolnego, jednak w znacznej odległości od bramki Karola Niemczyckiego.

Jagiellonia Białystok w klasycznych żółto-czerwonych pasiakach, a Cracovia w czarnych koszulkach i spodenkach z białymi elementami.

Początek meczu i jednocześnie kolejki.

Wybrańcy trenera Michała Probierza.

Jedenastka wybrana przez trenera Rafała Grzyba.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłka leciała, leciała i leciała. Gol z 90 metrów!

Sędzia: Paweł Gil (Lublin)

Przygotowania do meczu Cracovii w pozytywnych humorach po ostatnim przełomowym zwycięstwie.

Cracovia w poprzednim meczu odniosła pierwsze zwycięstwo ligowe w rundzie wiosennej. Drużyna prowadzona przez Michała Probierza przełamała się i pokonała 2:1 Lecha Poznań. W ten sposób pozostaje ponad miejscem spadkowym z przewagą czterech punktów nad ostatnią Stalą Mielec.

Rafał Grzyb przed zbliżającym się pojedynkiem z Cracovią.

W tabeli PKO Ekstraklasy drużyna prowadzona przez Rafała Grzyba jest na 12. miejscu. Przewaga Jagiellonii nad najbliższym przeciwnikiem z Krakowa wynosi pięć punktów. Oba zespoły dotąd mniejszą liczbę goli strzeliły niż straciły.

Jagiellonia liczy na poprawienie się w ofensywie.

Drużyna z Białegostoku grała również w poprzedniej kolejce na własnym stadionie i nie potrafiła w tym meczu wykorzystać dużej liczby sytuacji podbramkowych. Za karę Jagiellonia przegrała 0:1 ze Śląskiem Wrocław grającym po raz pierwszy pod wodzą Jacka Magiery.

Jagiellonia Białystok zmierzy się z Cracovią w pierwszym z piątkowych meczów w PKO Ekstraklasie. Ani gospodarze, ani przyjezdni nie są zadowoleni z wyników osiąganych w rundzie wiosennej, ale mają jeszcze czas na poprawienie się.