Końcówka meczu dla koneserów. Trudno o sklecenie czegokolwiek ładnego.

Stal zmusza do gry mocno fizycznej.

Naciska Warta, Stal totalnie stłamszona.

Fenomenalna piłka na Jakóbowskiego, to musi być gol! NIE MA! Żyro ofiarnie wybija piłkę sprzed nogi skrzydłowego Warty!

Przerwa w grze, Kieliba i de Amo potrzebują pomocy medycznej po starciu.

Warta poluje na stałe fragmenty gry.

Zwolniło tempo gry. Stal nie ma pomysłu na grę, przejęcie piłki. Warta prowadzi akcję mocno wycofana.

Trudno przeprowadzić składną akcję. Kilka podań i strata. Tak samo po obu stronach.

Doliczono dwie minuty.

Warta jakby zyskuje w środku pola, ale za wiele z tego nie ma.

Na razie mamy taki typowy mecz walki, nikt nie jest w stanie zdominować żadnej strefy, nikt nie podejmuje ryzyka.

Żółta kartka dla kogoś ze sztabu szkoleniowego Warty.

Fantastycznie wypuszczony Mak, pędzi sam na sam. Mak...! I nie ma gola! Jak mógł to zepsuć?!

Warta ma teraz przewagę, gra bardziej do przodu. Stal nie wychodzi z własnej połowy.

Grzesik w pole karne, wbiega Kieliba, jest strzał, ale obok.

Bardzo dobra długa piłka na Rodrigueza, ale pali akcję.

Stal okupuje pole karne Warty, cały czas przeciąga rozgrywanie swojej akcji.

Kapitalna piłka na Maka, ten głową lobuje wychodzącego Lisa, ale nie ma gola! Piłka spadła obok bramki. To powinno być 1:0 dla Stali!

Jakóbowski, uciekła mu piłka, jeszcze Kuzimski strzela, ale zablokowany.

Niezłą centra ze strony Stali, ładnie nabiegał Piasecki, ale czyści to Lis.

Crossowa piłka na Rodrigueza, ale Strączek to łapie. Spokojny początek meczu.

Obie ekipy grają na maksymalne rozciągnięcie gry.

Stal ruszyła od razu z niezła akcją, ale zakończyła ją kiepskim strzałem.

Sędziować będzie Krzysztof Jakubik.

Sytuacja obu ekip w tabeli:

10. Stal 15 pkt.

17. Warta 7 pkt.

Stal może wskoczyć to TOP 6!

Stal złapała falę, Warta przegrała cztery ostatnie mecze. Dla poznaniaków to przysłowiowy "mecz o sześć punktów". Dzień dobry, zapraszamy na relację z meczu Warty Poznań ze Stalą Mielec!