Dziękujemy, że byliście z nami. Dobrego wieczoru!

Rewanż we wtorek w stolicy Estonii. Legia ma jednego gola przewagi, ale wciąż trudne zadanie przed mistrzami Polski.

Jeszcze nie koniec. Jeszcze rzut wolny nieopodal pola karnego. Będzie wrzutka.

Jędrzejczyk wygrywa pojedynek główkowy i oddala zagrożenie.

Jeszcze aut na wysokości pola karnego ma Flora.

Szał radości przy Łazienkowskiej, ale i wielka ulga. Choć wciąż przecież przed nami rewanż...

Co najmniej cztery minuty doliczone do drugiej połowy.

Luquinhas strzela z dystansu, ale to jest uderzenie raczej do statystyk.

Juranović dośrodkowuje spod chorągiewki narożnej, ale z dokładnością wiele wspólnego to nie miało.

Bardzo szybko goście przechodzą z fazy obrony do ataku. Szybciej niż mistrzowie Polski.

I jeszcze raz długie podanie za linię obrony do Wassilijewa, w ostatniej chwili dogonił go Andre Martins. Ale to było już w polu karnym Legii...

Kontratak mistrzów Estonii. Konstantin Wassiljew uderza z ostrego kąta, ale w boczną siatkę.

Juranović wrzuca piłkę na Lopesa na 11. metr, ale ten przegrywa pojedynek główkowy.

Krąży piłka wokół pola karnego Flory, ale nie ma miejsca do strzału.

Juranović wrzuca piłkę z prawego skrzydła. Uderza Pekhart, ale zdecydowanie obok bramki. A stał na 6. metrze.

Obrońcy Flory blokują kolejne dośrodkowanie. Trudno atakuje się Legionistom...

Konstantin Wassiljew wrzucał na Millera, ale to była zbyt lekka główka.

Flora od rzutu wolnego, daleko od bramki. Ale trzeba mieć się na baczności.

Zenjow wybija piłkę niemal z bramki po strzale Wieteski! Dobitka Slisza nad bramką!

Josue Pesqueira huknął z rzutu wolnego, ale piłka trafiła w mur.

Znów Sappinen zrobił wiatr w polu karnym Legii. Tym razem w roli podającego. Zamykał akcję Zenjow, któremu odskoczyła piłka na szczęście dla gospodarzy.

Strzał po ziemi Josue z dystansu odbity przez obrońców. Mało brakowało, a piłka doszłaby do Pekharta.

Lilander nakręcił ofensywną akcję Flory, ale dośrodkowanie z prawej strony się nie powiodło.

Zenjow wrzuca piłkę z prawej strony... znaczy chciał wrzucić, ale nie udało się. Wieteska go dobrze pokrył.

Przerwa w grze. Ucierpiał Lukka.

Josue szuka górnym podaniem Lopesa, ale obrońcy z Tallinna dobrze kryją.

Juranović przekombinował z siłą przy dośrodkowaniu.

Jeszcze jeden rzut rożny, Mladenović dośrodkowuje, piłka do Lopesa, ale strzał nawet nie poleciał w światło bramki.

Jędrzejczyk zamyka dośrodkowanie z narożnika boiska, ale Igonen popisuje się dobrą interwencją.

Luquinhas wrzucał z lewej strony na Pekharta, ale niezbyt dokładnie.

Dośrodkowanie Juranovicia nieudane. Jędrzejczyka też.

Juranović ruszył prawą stroną, ale nie zdążył do długiej piłki z głębi pola.

Niespokojnie przed bramką Legii. Rzut rożny dla Flory i nie było komu wybić piłki. Ostatecznie strzelał Henrik Ojamaa, lecz obok bramki.

Teraz Sappinen w roli podającego, ale Milera powstrzymał Slisz.

Andre Martins wrzuca piłkę, Wieteska minimalnie minął się z piłką.

Ojamaa fauluje Luquinhasa. Okazja dla Legii z około 30 metrów.

Zenjow wrzuca piłkę z prawej strony, ale za mocno.

A po chwili obrońca Legii zatrzymuje Sappinena.

Odnotujmy: dobrze w obronie zachował się Mateusz Hołownia i przeciął zagranie ze środka pola.

Prostopadłe podanie w stronę Mladenovicia, ale za mocne.

Tymczasem...

Legia przedłuża kontrakt i wypożycza piłkarza. Talent trafi do Radomiaka

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niedawno był ekspertem TVP. Popisał się nieprawdopodobnym wyczynem

Co najmniej minutę rosyjski arbiter dołożył do pierwszej połowy meczu.

Znakomite wyjście z bramki Boruca powstrzymało Sappinena. Ale znów powiało grozą.

Coraz bardziej pasywni są obrońcy Legii przed własnym polem karnym. Konstantin Wassiljew nie ma problemów z odebraniem piłki na połowie rywala.

Szarżował skrzydłem Henrik Ojamaa, ale zdaniem sędziego faulował w ataku tuż przed polem karnym. Znów plusik przy Wietesce.

Rzut rożny dla Flory. Dośrodkowanie w pole karne, ale dobrze interweniuje Artur Boruc po wyjściu z bramki.

Konstantin Wassiljew dośrodkowuje na głowę Purga, ale piłka opuszcza plac gry po rykoszecie.

Sappinen znów kręci obrońcami, ale Wieteska go fauluje.

Jeszcze Juranović rozpędził się na prawym skrzydle, ale niedokładnie wrzucił piłkę.

Andre Martins wrzuca w szesnastkę, gdzie wbiegał Emreli, ale był dobrze pilnowany i piłki nie dostał ostatecznie.

Ojamaa dostał piłkę na lewym strzydle, dobiegł do niego Wieteska i zabrał mu piłkę. Kolejna dobra interwencja obrońcy Wojskowych.

Jędrzejczyk znalazł wzrokiem Emrelego, a potem chciał zagrać do niego piłkę, ale rywale to przeczytali.

Chwila oddechu dla obrońców Legii, bo ich koledzy operują piłką przy linii środkowej.

Lilander wyszedł na pojedynek z Mladenoviciem. Gracz Flory został wypchnięty, choć piłki nie stracił.

Trzeba przyznać, że od kilku minut Legia nie stworzyła nic pod bramką rywala, a pod jej bramką jest coraz bardziej nerwowo.

Ruszył Henrik Ojamaa, kolejny strzał z dystansu piłkarzy Flory, kolejny niecelny. Ale ostrzegawczy jak najbardziej.

Emreli uciekł z piłką do środka boiska i stracił piłkę.

Znów pokpili sprawę Legioniści. Znów piłka na prawo do Zenjowa. Tym razem strzał piłkarza Flory z dystansu, ale piłka mija światło bramki. A leciała w okienko.

Zenjow prawą stroną, wbiega w pole karne, ma sporo miejsca, przekłada na lewą nogą, uderza i tylko świetny refleks Artura Boruca uratował Legię od straty bramki!

Mladenović na dobiegnięcie do Luquinhasa, ostry kąt i... strzał obok bramki.

Kuusk przerywa akcję Legii w środkowej strefie.

Wassilijew dośrodkowuje z rzutu wolnego w pole karne, ale obrońcy sobie z tym poradzili.

Emreli dostał piłkę na 14. metrze od Mladenovicia, padł w polu karnym, ale sędzia każe grać dalej!

Zenjow przewracany przez Mladenovicia. Rzut wolny dla Flory.

A Sappinen dalej ucieka, ale znów przerywa jego akcję Wieteska.

Mladenović zamarkował dośrodkowanie, a tak naprawdę odegrał do Andre Martinsa, ten strzela, ale nad poprzeczką.

Purg w ostatniej chwili wybija piłkę kierowaną do Emrelego.

Kolejna dobra interwencja Wieteski. Sappinen od początku bardzo aktywny.

Mladenović chciał sprytnie górą zagrać do Emrelego, ale napastnik Legii był nieco spóźniony.

Sappinen popędził z piłką na 25. metr od bramki rywali. Odegrał do Wassilijewa i chciał dostać piłkę z powrotem, ale były gracz Jagiellonii podał mu za mocno.

Dośrodkowanie na głowę Purga, ten przedłużył piłkę do partnera, ale strzał zupełnie nie w światło bramki.

W odpowiedzi Sappinen biegnie prawym skrzydłem, ścina w pole karne i dobra interwencja Boruca. Rzut rożny dla gości.

Emreli przyspieszył z piłką, ale ta odskoczyła mu od nogi.

Kapustka jest załamany i kulejąc opuszcza boisko.

Gra wznowiona, ale Legia póki co w dziesiątkę.

Kapustka podbiegł do ławki, jakby chciał zgłosić drobny uraz, ale już gra dalej.

Prawą stroną atakowali piłkarze z Estonii, ale stracili piłkę.

Wygląda na to, że siatka jest pęknięta przy jednej z bramek. Przez to nie możemy rozpocząć gry.

Witalij Meszkow z Rosji poprowadzi to spotkanie.

Rywalem Mistrzów Polski jest estońska Flora Tallin.

Dobry wieczór! Przed piłkarzami Legii Warszawa do wykonania kolejny krok w eliminacjach Ligi Mistrzów.